Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
sleepysis
Kałamarz
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:13, 06 Lis 2008 Temat postu: Tak tak! |
|
|
Miya! Brawo! To bylo wlasnie to Podejrzewam ze chyba jestes wieeeelka fanka fantastyki hmm? ) Podobala ci sie ta ksiazka? Jak dla mnie miewala fajne momenty Ta historia o matce ktora pracowala w piekarni a kiedys pochodzila z morza i ja do niego ciagnelo, to bylo ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Miya
Jawny Koszmar
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze światów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:51, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Już wieki temu miałam tu swe trzy grosze wtrącić _^_
W odpowiedzi: jeśli już wieeelką fanką, to raczej baśni (i legend, i mitów), a fantastyka zabrała się z nimi dla towarzystwa...
A już on-topic: smoki wedłuh Białołęckiej i Pagaczewskiego zostały tu już opiszczane, Temeraire też, więc nie muszę nic dodawać, za to może dorzucę książki o Smoczym Rycerzu Gordona R. Dicksona. Czytał ktoś "Smoka i jerzego" (mała litera celowa)? Jim, obywatel całkiem współczesnej Hameryki, który na skutek pomyłki w eksperymencie wylądował w średniowiecznej Anglii, pełnej czarów, smoków, rycerzy i okazji do bohaterskich czynów. Tam musi zebrać dzielną drużynę, wyruszyć na quest przeciw Ciemnym Mocom i uratować narzeczoną z łap wrednego smoka. Kłopot w tym, że zostawił ciało we własnych czasach, podczas gdy umysł trafił do ciała innego smoka... Przez to biedak będzie się musiał uczyć bycia smokiem, przekonać rozmaitych ludzi... pardon, jerzych, że NIE CHCE ich zjadać, a także bronić się przed swą smoczą rodzinką, która ma mu za złe jego "wywrotowe" młodzieżowe poglądy.
Oprócz smoków "właściwych", groźnych i zajmujących się takimi sprawami jak porywanie księżniczek i gromadzenie skarbów, występują tam również mniejsze, błotne smoki - tchórzliwe i z kompleksem niższości wobec dużych krewniaków - a jeden z nich załapie się do drużyny Jima...
Bardzo fajny kawałek literatury, który doczekał się całej gromadki kolejnych części. Większość z nich czytałam i też są fajne :D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miya dnia Nie 19:52, 15 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:57, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja! Ja czytałam "Smoka i jerzego"! Dawno temu, byłam wtedy jeszcze małą, smarkatą hieną i nie miałam cętek. I wtedy podobało mi się strasznie, ale już prawie tego nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
whyou
Stalówka
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: katowice. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:06, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kocham smoki, ale każda książka za którą się brałam (a było coś o smokach), odrzucała mnie, w momencie natknięcia się na opis owych smoków. Ble. Jednak wolę swoją wyobraźnię i mój własny świat smoków, który dla siebie stwarzam, o.
Czy ktoś z was zbiera figurki smoków z tej gazety, co teraz wychodzi? Ja tak. Ach, cudownie będą się prezentowały na mojej pułeczce.^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mad Len
Zielona Wiedźma
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komórki na miotły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:24, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie zbieram takich rzeczy, ale smoki i tak uwielbiam;p
Odrzucało? Ooo. A ja wydaję zwykle pisk zachwytu, jak się pojawiają. Na ten przykład Pożeracz Chmur w Kronikach Drugiego Kręgu albo Temeraire u Novik, czy też wreszcie złoty smok w Wiedźminie. Mru po prostu!
A już smok wawelski w Podatku mnie zabił zwyczajnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Płomień
Piórko Wróbla
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ognia i siarki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:43, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Najlepsze smoki o jakich zdażyło mi się czytać były u Tolkiena. Potężne, mądre i cwane. I nawet fajnie że wszystkie były złe i niedobre.
Co do innych ciekawe były w ksiązkach ze świata Forgotten Realms, tyle że książki z tamtąd są badziewne i nic nie warte. Podobnie do Warhammera, ale tutaj raczej opieram się na grach bitewnych i RPG bo książek nie czytałem.
No i w ogóle to mało o smokach czytałem więc póki co nic więcej nie mówie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vampire
Kałamarz
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:53, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jeju, jeju, smoki. Ja od paru lat jestem zaczarowana sagą "Smocze Królestwo" Richarda A. Knaaka i... chyba jestem jedną z niewielu, którym się ta saga podoba, bo książki dostają zatrważająco niskie oceny, wydane zostały w małym nakładzie i nigdzie nie mogę zdobyć pierwszej części, a ostatnią wyszukałam w wydawnictwie. ^^'
Ale i tak serią jestem oczarowana, mimo wszystko. Zwłaszcza, gdy zaczęło się wiele wyjaśniać o historii Smoczych Królestw w ostatniej części.
Smoczy Władcy, uprawiający swoją politykę. Smoki, w toku ewolucji mogące coraz lepiej przybierać ludzką postać. Całe społeczeństwa. Żyjące ramię w ramię z człowiekiem bądź wyżynający się z nim w pień. Mraha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enigmatyczny
Piórko Wróbla
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:31, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o smoki, to chyba rzeczywiście Tolkien wygrywa. Ogólnie właśnie tak, od zawsze, je sobie wyobrażałem. ;>
Choć muszę przyznać, że te z "Dziedzictwa" też są wcale niezłe. W pewnym sensie nawet ładne jest to ich postrzeganie świata "pusta-miękka-skorupa-namiot Eragona" i to ich zadufanie w sobie. Takie powinny być smoki - dumne. Noale, cykl "Dziedzictwo" to w sumie jeden wielki plagiat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irbis
Stalówka
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:21, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wiele książek związanych ze Smokami czytałam, ale przypominam sobie że ostatnio czytałam "Eragona", 'Najstarszego" i "Brisingr" Christophera Paoliniego
Za każdym razem kiedy czytam te książki odkrywam w nich coś zupełnie nowego. Coś, czego wcześniej nie zauważałam. I mam w tedy wrażenie że książka jest dla mnie jak zaklęcie! Kiedy pierwszy raz czytałam Eragona po prostu nie mogłam się od niego oderwać! No ale nie ma co ukrywać że Tolkiena nikt nie pobije!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|