Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
SF Uniwersalna? |
Tak |
|
55% |
[ 5 ] |
Nie |
|
44% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
caislohen
Orle Pióro
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:08, 02 Kwi 2008 Temat postu: Science-fiction. Literatura uniwersalna? |
|
|
Proszę o wypowiedź nad uniwersalizmem literatury s-f. Czy to, o czym pisali wybitni fantaści (około) 50-30 lat temu, będzie niebawem rzeczywistością? Czy dziś jesteśmy w stanie stworzyć nowy obraz przyszłości? Czy s-f jest ponadczasowa?
Czy wymyślając teraz wszelkie realia fantastyczne podobne do tych, które tworzyli fantaści ubiegłego stulecia będą one tak samo dobre?
Piszcie...
Trochę pytań jest, ale mam nadzieję, że nie za wiele jak na jeden temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sano
Drań
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kąta
|
Wysłany: Śro 18:22, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Im bardziej fantastyka naukowa koncentruje tym szybciej się starzeje-zwyczajnie technika idzie do przodu i to, co choćby dwadzieścia lat temu wyglądało nowatorsko, dziś najwyżej śmieszy...
Z kolei fantastyka naukowa, gdzie wynalazek służy głównie do jakiejś ogólniejszej refleksji nad społeczeństwem starzeje się znacznie wolniej. Technika zmienia się szybciej niż ludzka natura.
I, żeby być całkiem perfidnym zapytam, co masz, szanowny caislohenie, na myśli pisząc o ubiegłym stuleciu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
caislohen
Orle Pióro
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:32, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Miałem na myśli ubiegłe stulecie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leone
Piórko Wróbla
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:11, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zależy jeszcze o czym dokładnie mówimy.
Bo trudno powiedzieć, że niedługo stanie się rzeczywistością to co zostało opisane chociażby w Diunie Herberta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sano
Drań
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kąta
|
Wysłany: Śro 19:20, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Primo: nawet bardzo pawdopodobna wizja nie musi się spełnić
Secundo: jak "Diunę" lubię, tak science-fiction bym jej nie nazwał. 10000 lat w przyszłość to równie dobrze "Dawno, dawno temu w pewnej odległej galaktyce..." Science fantasy tak, science fiction-nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:28, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A ty wiesz, że właśnie tego broniłam na maturze? Między innymi oczywiście; przed doktor polonistyki skądinąd. Tego, to znaczy, że uważam "Diunę" za science fantasy a nie za science fiction. Aczkolwiek już "Oblicza Wód" Silverberga...
I tak w obu książkach ważne są właśnie refleksje nad społeczeństwem. I to głównie takie książki (klasyfikowane ogólnie do SF) mnie przyciągają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nitocris
Orle Pióro
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Maranesii
|
Wysłany: Czw 14:29, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
myślę, że to co jest napisane w science fiction jest bardzo możliwe, ponieważ naukowcy mogą czerpać choćby pomysły z książek. poza tym myślę, że pisarze sf myślą o tym, by było to prawdopodobne. jednak w pewnym momencie, kiedy to co napisane stanie się prawdą, sf straci na swojej wartości i stanie się jedynie dobrą książką lub jakąś refleksją na dowolny temat.
co do science fantasy to rzecz ma się troszkę inaczej. raczej nie będzie to prawdopodobne, by tak było. dlatego skłaniam się ku teorii, że książki albo będą uniwersalne, albo będą przestarzałe. w najlepszym wypadku będą symbolem jakiej później nazwanej epoki, jak romantyzm, klasycyzm, pozytywizm. z pewnością kiedyś będą pisać inne książki gatunkowo i to, co my teraz piszemy będzie symbolem epoki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edgar20
Stalówka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 18:31, 08 Kwi 2008 Temat postu: Szkoda czasu na gadanie o tym |
|
|
Różnie można powiedzieć, bo np jeżeli weźmie się pod uwagę sf typu Diuna to raczej nie ale już na ten przykład scenariusz z Obłoku Magellana całkiem możliwy do zrealizowania.
No ale wszystko zależy od ludzkość i pisarze nie mają tu nic do gadania.
Szkoda czasu na gadanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez edgar20 dnia Wto 18:32, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
caislohen
Orle Pióro
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:00, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ktoś już zdążył poruszyć kwestię łączącą twórców i naukowców.
Moim zdaniem to jest tak, że te dwie strony od siebie czerpią, może nie tyle pomysły, ale pewne rozwiązania.
Pisarze piszą opierając się na naukowych twierdzeniach i badaniach. Przetwarzają to i powstaje im nowy, zupełnie inny twór, który zachwyca oryginalnością i przemyślaną konwencją.
Następnie naukowcy analizują pisarskie twory. Przesączają to przez swój naukowy pryzmat myślenia i przestawiają coś, co może w przyszłości być kolejną nowinką techniczną, technologiczną etc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermi
Pawie Pióro
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Między Niebem a Piekłem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:57, 02 Mar 2013 Temat postu: Re: Science-fiction. Literatura uniwersalna? |
|
|
caislohen napisał: | Czy s-f jest ponadczasowa? | Dla mnie ponadczasowa jest ta s-f, która mówi o społeczeństwie. Przykładem mogą być książki Herberta George Wellsa. Jego "Wyspa Doktora Moreau" (1896) to opowieść o człowieczeństwie i zezwierzęceniu, aktualna nawet dziś ze względu na to, że skupia się na społeczeństwie, a nie wynalazkach.
Cytat: | Czy wymyślając teraz wszelkie realia fantastyczne podobne do tych, które tworzyli fantaści ubiegłego stulecia będą one tak samo dobre? | Wszystko zależy od autora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:16, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
O, Hermi, zgadzam się! O człowieczeństwie, dorzuciłabym jeszcze - o społeczeństwie; do Herberta dodałabym "Oblicza Wód" Silverberga, może też "Hyperiona" Simmonsa... i "Peanatemę" Stephensona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|