Księgarnie

Lill

Macie jakieś ulubione? Znacie takie, w których zawsze można upolować coś fajnego w dobrej cenie? Preferujecie sieciowe giganty czy kameralne księgarenki rodzinne?

Hermi

Preferuję antykwariaty, małe i na uboczu lub księgarnie z książkami w promocyjnych cenach - znam takie trzy w mieście, prawie jedna koło drugiej. Zwykle poluję na znane już sobie wcześniej pozycje. Zdarza mi się zajrzeć do empiku, ale rzadko tam kupuję, z nowościami jestem na bakier.

Lill

Zakochałam się w Składzie Tanich Książek w Krakowie, który rok temu pokazała mi An. Wczoraj trafiłam tam sama i znowu wyszłam z naręczem ksiąg. To jest to, co tygryski lubią najbardziej.
A w Toruniu mam umiłowaną rodzinną księgarenkę "Hobbit", do której częściej niż po książki wpadam na ploty z właścicielem. Cudowny człowiek i cudowna atmosfera. Z sieciówek lubię Matras, bo jest tanio, ostatnio ulubiłam Świat Książki, ale tam wpadam tylko po odbiór przesyłek (rabaty, rabaty...).

roślinawędrowna

Spacery po księgarniach to częste moje zajęcie, głównie przeglądam i się załamuję stanem literatury, ale czasem coś się spodoba ; ) Głównie kupuję rzeczy, z których można się czegoś nauczyc, na powieści szkoda kasy, chyba że wydania kieszonkowe lub te, co trafiają do tanich książek. Jak statystyczny klient zresztą, w zupełności popieram tą tendencję, polityka wydawnictw jest chybiona, chcą upchnąc bestsellery a tylko zniechęcają jakością wydawanych książek, wszystko o spełnianiu marzeń z miłosnym tłem, dno, a lubię powieści realistyczne, więc te półki przeglądam. Z księgarni to ostatnio zaszalałam w Księgarni Naukowej, poza tym Matras, trochę Empik, tanie książki, supermarkety i więcej źródeł nie mam poza ulubionymi bibliotekami, co nie ruszają konta bankowego. I już więcej nie mam do dodania. xD

Cedalia

Czyham sobie na okazje, no i dość często odwiedzam Dedalusa.
To taka najgłówniejsza księgarnia z tanimi perełeczkami dla mnie *.* A tak, to obserwuje i szukam by tanio coś wyniuchać. Czasem antykwariat ( ostatnio zakupiłam mitologię chińską hihihi)

Hermi

No. Dedalus jest dobry. I najlepsze, że ma księgarnie w najważniejszych miastach Polski. Można też zamówić u nich przez internet.

Lill

W Toruniu nie ma :<

Pierre de Ronsard

W Toruniu jest "Hobbit" z sympatycznym panem z wąsem, tam też można znaleźć książki, których zazwyczaj nie ma. Ale zauważyłem, że Empik coraz ambitniej łasi się na Mannów, Saramagów i innych takich.

Lill

Pisałam o "Hobbicie" Smile

Moja definitywnie ukochana księgarnia. Chociaż ma coraz silniejszego konkurenta w postaci księgarni wydziałowej w Collegium Maius. Miły pan zawsze doradzi, pomoże wybrać coś fajnego do bibliografii i da rabat, bo "z panią się tak miło rozmawia".
No i "Centrum" na Chełmińskiej 4. Podobnie jak w "Hobbicie", znaleźć tam można rzeczy, których gdzie indziej nie ma. "Opowieści z Wodnikowego Wzgórza" zdobyłam tam, dziecięciem będąc i wciąż tego "Centrumowi" nie zapomniałam. Poza tym - właściciel jest fanatykiem żużla i jak wychodzi jakaś speedwayowa biografia czy kolejny tom "Żużlowego ABC", nie muszę się zastanawiać, gdzie kupić.

Pierre de Ronsard

Pan w długich włosach nie lubi Baczyńskiego Sad

ale fakt faktem, doradzi jak mało kto. To na Chełmińskiej jest jakaś księgarnia poza językową? ale ze mnie ignorant...

Hien

A hieny rzadko kupują książki. Jeśli już, to wyszukują na allegro albo zapełniają półki nieszczęsnymi starociami z gratisów albo jednozłotówkowców bibliotecznych. I nie ma półek na chodzenie po księgarniach, chociaż niedaleko mamy tanią książkę i wyczailiśmy w tym niemożliwie ciasnym baraku bazarkowym parę ciekawych rzeczy.

Pierre de Ronsard

Lill

Okazjonalnie sprowadzam ksiązki z Rosji i Bułgarii.

Na Chełmińskiej jest "Księgarnia Centrum", jest Matras, jest Tania Książka.

Airel

Rozmowa na shoucie przypomniała mi, że miałam podziękować Lill za wspomnienie o Składzie Tanich Książek. Lill, dziękuję! Przenoszę się do Krakowa, i bardzo się cieszę, że wiem, gdzie skierować pierwsze kroki! (i pierwszą wypłatę)

Lill

W sumie podziękuj An-Nah, bo to ona pokazała mi to piekielne miejsce przed rokiem. I nie zabieraj tam całej wypłaty!