Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarbonka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:29, 22 Kwi 2012 Temat postu: Książki, które czytamy w oryginale |
|
|
Angielski, francuski, hiszpański, niemiecki, holenderski, rosyjski.
Co czytacie/czytaliście/macie zamiar przeczytać w oryginalnym języku, bez pomocy tłumacza (Milan Kundera się nie liczy)?
Który język przeważa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:57, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Niemiecki. Lektury niektóre czytalismy tylko po niemiecku albo ewentualnie z tłumaczeniem równolegle, by na pewno zrozumieć właściwie rozdział. Zamierzamy się w wolnym czasie zabrać za nieprzetłumaczone na polski dzieła, czeka na nas też parę ksiung po rosyjsku. Ale to raczej na zasadzie sprawdzenia, czy damy już radę sobie z czytaniem po rusku. Podobnie z fińskim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Canaris
Ołówek
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:32, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm mam całe Gigabajty ksiazek po angielsku ale to głównie nie fabuły.
Ospreye, podręczniki do rpgów, rózne ksiazki historyczne itp.
Mimo że znam angielski bardzo dobrze to nie czytuje powiesci w tym jezyku, wole jakoś po polsku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:03, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ostatnio dużo czytam po rosyjsku, takie studia. Jak mi się powiedzie z konferencją, będę oprócz tego czytać tony po bułgarsku, chociaż języka uczę się dopiero rok. Angielski to standard, połowę cyklu Richelle Mead przeczytałam po angielsku, bo nie chciało mi się czekać na polskie wydania.
Z rosyjskim to też wygodnictwo - czytam po rosyjsku, bo do książek w tym języku 100 razy łatwiej dotrzeć niż do książek po polsku. połowę lektur na zajęcia z literatury czytałam w oryginale, bo nie chciało mi się zadniej ćwierci ruszyć do biblioteki.
Jak się poduczę duńskiego, przeczytam "Over stregen" (biografię Nickiego Pedersena) -z angielskim tłumaczeniem jakoś się nie kwapią...
Sama trochę tłumaczę, głównie tego, czego w Polsce nie ma. Kiedyś byłam oficjalną tłumaczką felietonów Jeffa Scotta, przyjaciółce tłumaczyłam Politkowską, sobie Ustinową... I od tamtej pory wiem, że jeśli coś można przeczytać w oryginale, to trzeba czytać w oryginale. Tłumaczenie to niewdzięczne zajęcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikrokosmos
Ołówek
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:39, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
W moim przypadku, jeśli chodzi o czytanie w oryginale, to zdecydowanie króluje angielski. Ostatnia książka, którą czytałem w oryginale to "A question of honor" Lynne Olson i Stanley Cloud, opowiada ona o Dywizjonie Kościuszkowskim, walczącym podczas drugiej wojny światowej w Wielkiej Brytanii. Wcześniej czytałem po Polsku, jednak odbiór jest nieco inny całej lektury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermi
Pawie Pióro
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Między Niebem a Piekłem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:21, 06 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem leniwa, jeśli są tłumaczenia czytam je, ale czasami muszę sięgnąć po oryginały. Opowiadania i powieści Siergieja Sadowa czytałam w oryginale, bo nie było tłumaczenia, nawet nieoficjalnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:21, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
My dopiero ostrzym sobie pazury na Sadowa. Możesz może polecić coś, co można wziąć na początek? Nie chcemy zaczynać z grubej rury. W sumie najpierw czeka nas "Żołnierz nieznany" Linny, ino po rosyjsku. Kompletnie nie w oryginale, ale niemieckiego nie sposób zdobyć, a polskie tłumaczenie jest nieczytywalnie. Ale chętnie dopiszemy coś do ruskiej listy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deader
Kałamarz
Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:43, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Lubię czytać Poego w oryginale, ale głównie prozę gdyż w poezji nie gustuję.
Aktualnie czytam "The Hellbound Heart" Barkera żeby sprawdzić różnice między ksiażką a filmem ("Hellraiser").
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermi
Pawie Pióro
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Między Niebem a Piekłem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:41, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Malaria napisał: | My dopiero ostrzym sobie pazury na Sadowa. Możesz może polecić coś, co można wziąć na początek? Nie chcemy zaczynać z grubej rury. | Może "Ответ или Баймер 100 лет спустя"? Większość tekstów da się znaleźć na stronie autora : [link widoczny dla zalogowanych] Tylko nie zaczynaj od "Sagi o pijanym studencie", bo wyrobisz sobie fałszywe wyobrażenie o jego twórczości.
Deader, podziwiam, ja Poego znam tylko z tłumaczeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deader
Kałamarz
Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:58, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja podziwiam za czytanie literatury rosyjskiej w oryginale - mimo kilku lat nauki w liceum, gdy widzę bukwy to zaczyna mnie boleć głowa Za nic nie udało mi się przyswoić ich alfabetu, do dziś dukam straszliwie jak mam coś przeczytać po ichniemu.
A Poe wbrew pozorom wcale nie jest tak trudny pod względem języka. Do zapoznania się z jego twórczością w oryginale namówiła mnie kumpela i na początku obawiałem się że będzie to angielski w stylu Shakespear'a, czyli baaaardzo trudny do "rozszyfrowania"; okazało się jednak że nie jest naładowany archaizmami, czyta się właściwie bez problemów, jeśli się zna angielski. Przyznam że chyba trudniej czytało mi się... Pratchetta, ze względu na jego poryte słowotwórstwo i specyficzny styl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:15, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To pomyśl, jak ciężkie życie mają japoniści xD dwa alfabety sylabiczne i jeden... baardzo duży, kilka tysięcy znaków do wkucia. Wjeżdża na ambicję.
Hm, kiedyś słyszeliśmy, że Szekspir prosto pisze... hm. No ale w sumie mówiła nam to dziewczyna używająca angielskiego jako drugiego języka wyniesionego z domu, więc może to faktycznie niezbyt wiarygodna opinia XD
Tak czy inaczej pod wpływem znajomej anglistki przymierzamy się do biografii Alana Rickamana (tylko musim jeszcze namówić znajomą do pożyczenia nam tej knigi) i "Portretu Doriana Graya".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:02, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zabawne, ja czytam "Koło Czasu" w oryginale, i czasem pytam chłopaka o słowa, których nie rozumiem, jako, że to on jest ten świetny z angielskiego. W każdym razie powiedział mi, że Szekspir przy Jordanie wydaje mu się banalnie prosty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deader
Kałamarz
Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:32, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
"Unowocześniony" Szekspir może i jest prostszy. Ale jak twierdzi że prosto się czyta oryginalne wersje - to naprawdę podziwiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:36, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy prosto, ale, że prościej od tego konkretnego autora ;) O ile mi wiadomo, oryginalne wersje, ale ja jakoś zapału do czytania Szekspira w oryginale nie mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.
Ołówek
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:06, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja czytam głównie po angielsku, chociaż szczerze powiedziawszy np. wolę polskie tłumaczenie PLiO niż oryginał (pomijając zamieszanie przy nazwach własnych). W tłumaczeniu wolę też sławne "50 shades of Grey" Za nic w świecie za to nie ruszę żadnego tłumaczenia Polkowskiego.
Z racji studiów czytam też po hiszpańsku i (częściej) portugalsku/brazylijsku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|