Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:50, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hm, Ptaki Vesaasa mnie zawiodły. Bohater pozbawiony tego magnetyzmu, brakuje mu sporo, nie wciągnęło, jak reszta, więc oddałam. Ale kiedyś jeszcze wypożyczę.
Podobnie zakończyła się przygoda z Obcy przyszedł na farmę Miki Waltariego. Miałam wrażenie, jakbym czytała manifest komunistyczny, ciężkostrawne. Ale pewnie kiedyś wrócę, jeśli inne książki mi się spodobają.
Dziś skończyłam Przypomnij sobie Eliny Hirvonen, ujdzie. Wprawdzie psychika bohaterów niezwykle rozbudowana, ale oni się nie składają z niczego poza psychiką. Nie czuje się, że to żywi bohaterowie, a raczej karty pacjenta u psychologa, uh.
I niedługo przerzucę się na kilka pozycji bezfabułowych z dziedziny książek popularnonaukowych i religijnych. Ile w końcu można przyswajać same historie? Toż przerwa musi być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Płomień
Piórko Wróbla
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ognia i siarki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:05, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
"Organy ochrony prawnej" Panów Szmulika i Serafina.
oraz:
"Prawo rzymskie" Kolańczyka.
Tak wiem to nie są książki tylko podręczniki, ale chciałem tym wyrazić, że nie mam czasu ani sił wziąć się za normalną lekturę, bo cały czas kuję
Jestem wk..ny, zły i robię się agresywny.
Jeśli znacie jakieś powieści po których można zdawać egzaminy to pomóżcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delilah
Stalówka
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina zimna
|
Wysłany: Sob 14:10, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W przerwach między notatkami z różnych bzdur wreszcie udało mi się skończyć "Łups!" Pratchetta. Stary, dobry Świat Dysku w tym najlepszym wydaniu. Od jakiegoś czasu nie bawiłam się tak dobrze przy jego nowszych książkach, ale może to ta moja słabość do diuka Vimesa? Fajne, bardzo fajne.
Zabieram się trochę jak pies do jeża do Rękopisu odnalezionego w Saragossie. Słyszałam tyle pozytywnych opinii, a jakoś tak leży i nic z tym nie robię. Zamiast tego wracam do innych książek ze Świata Dysku - teraz sięgnęłam po Piątego Elefanta i czyta mi się go równie dobrze, jak za pierwszym razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miya
Jawny Koszmar
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze światów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:47, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Do Dyżurnego Klasowego Vimesa! :D
Ja też dziś przeczytałam "Łups!" i podobało mi się baaardzo. I nawet fakt, że czytałam w pracy - czyli musiałam jednym okiem i czujnie, a w tle leciało jakieś dicho - nie przeszkodził mi się wczuć i podskakiwać z napięciem na krześle ;) Nawet jeśli "Świat Dysku" poważnieje, to i tak trzyma poziom.
Na jutro za to biorę jakieś romansidło, tak dla odmiany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paya
Gęsie Pióro
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nigdziebądź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:06, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Och dużo tego było W końcu mam wakacje Brnę przez Nędzników, pochłaniam Murakamiego, a ostatnio spotkałam się po dłuższej przerwie z Shakespearem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Płomień
Piórko Wróbla
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ognia i siarki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:31, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
"Diuna" Herberta. W sumie to aż zastanawiające dlaczego tak późno się za to wziąłem. Ciągle mówili, że jest świetna, wspaniała i w ogóle. Cóż teraz mogłem to zweryfikować i potwierdzam w stu procentach. Książka bardzo mi się podoba i polecam każdemu kto jeszcze jej nie czytał bo warto. Do tego jak zobaczyłem to nowe wydanie całej serii to od razu wiedziałem, że muszę je mieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mjp
Ołówek
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:27, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pachnidło, Patricka Surskinda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
whyou
Stalówka
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: katowice. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:56, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kończę właśnie: "Demon" - Daniel Suarez. Podoba się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:46, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Miyaczku, a propos Pratchetta, zawsze się zastanawiam, czy to poważnieją książki, czy my; jestem dziwnie skłonna uznać, że to jednak my inaczej odczytujemy... wróć. Widzimy w książkach więcej, niż kiedyś.
A ja, hm... wracam do czasów dzieciństwa ;P "Century" Baccalario (Ulyssess Moore był lepszy. Century przypomina młodzieżową wersję Kodu Leonarda da Vinci... i to wcale nie był komplement), "Jerzy i tajny klucz do Wszechświata" Hawkinga (milutka książka przybliżająca astronomię i fizykę. Nie przeszkadza mi nawet to, że wszystko już wiedziałam. Może poza kilkoma informacjami o czarnych dziurach. Wstyd byłoby nie wiedzieć po 3 latach w mat-fizie). Z inszych inszości: "Po zmierzchu" Murakamiego, ale to człowiek, który jest moim autorytetem, więc co ja się będę rozpisywać. I fantastyka: "Tajna mapa" Stackopole'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aylya
Uczciwa Łachudra
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza granicy absurdu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:47, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
"Nacja" Pratchetta - na początku trochę nieufnie do niej podeszłam (bo to nie Dysk, a ja się przyzwyczajam jak pies Pawłowa do dzwoneczka), ale ostatecznie - podoba mi się. Naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:29, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
"LO Story" oraz "Dżus&Dżin" Magdy Skubisz. Bardzo sympatyczna lektura, zwłaszcza "LO", bo przy "Dżusie" ryczałam. Jeśli ktoś lubi klimat licealny, opowieści z okolic wschodniej granicy i nie przeszkadza mu lejący się obficie alkohol wątpliwego pochodzenia tudzież rzucane swobodnie "o k...", to polecam. I to gorąco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:42, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A wiesz, Ayl, pomyślałam sobie, że "Nacja" do pewnego stopnia nawet pasuje do Świata Dysku. Nie jest wcale tak diametralnie różna. I jest... urocza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cute
Kałamarz
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z różnych stron. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:25, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnio przeczytałam ''Ala Makota - Notatnik sfrustrowanej nastolatki''. Niektórzy twierdzą, że jest bardzo nudna. A ja jednak swoje wiem. xP Bardzo mi się podoba cała seria.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paya
Gęsie Pióro
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nigdziebądź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:31, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie dziś skończyłam "Baśnie" Hessego. To bardzo krótka książka, ale czytałam ją bardzo powoli, bo mi się podobała i nie chciałam zbyt szybko połknąć jej w całości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mer
Kapłanka Momenta
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:51, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zbiór opowiadań pana Sartre'a.
Intymność, Pokój, Mur.
Pierwszego nie polecam - poskakane i irytujące. Zmiany narracji naprawdę nagłe i nieuzasadnione. Opowiadanie, które na dobrą sprawę nie opowiada o niczym. Można przeczytać, żeby wiedzieć, jak nie pisać. To opowiadanie Sartre'owi nie wyszło.
Drugie - no, zdecydowanie lepsze od pierwszego. Miła odmiana po czymś takim. Końcówka sprawiła, że uznałam to opowiadanie za bardzo dobre.
Trzecie - Bardzo, bardzo dobre. Zbiór opowiadań był krótki, jak widać, nie miałam więc wielkiego wyboru. Uważam więc to opowiadanie za świetne, choć nie wiadomo jak blado wypada na tle innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|