Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Yen
Gołębie Pióro
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza drzwi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:11, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A Czerwieńsza utonęła w opowiadaniach. "Więzy Krwi" Kossakowskiej, "Rzeczy Ulotne" Gaimana (przeczytałam całość już z dwa razy, ale co poradzę, że genialne...) "Opowieści o makabrze i koszmarze" Lovecrafta (kiedyś trzeba - choć jest to przymus nad wyraz przyjemny) i "Animula Blandula" Agnieszki Kuciak. Cudo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:43, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej co do "Rzeczy ulotnych" zgadzam się bez zastrzeżeń. Cud, że wysiadłam na dobrej stacji, czytając to swego czasu w pociągu.
A teraz skończyłam "Ysabel" Kaya (znowu chwalę Kaya tutaj! To się robi... nudne. Trzeba będzie coś z tym zrobić). Inne od pozostałych jego książek, to z pewnością. Niektóre dialogi szalenie mi się podobały, a całość... dopracowana, przemyślana. Piękna.
(Nie to, zebym w międzyczasie (między jedną książką Kaya a drugą) nie przeczytała innych książek, ale jakoś nie miałam czasu o nich pisać, o.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yen
Gołębie Pióro
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza drzwi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:23, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Przynajmniej co do "Rzeczy ulotnych" zgadzam się bez zastrzeżeń. |
A do czego masz zastrzeżenia, Airel? Bo jeszcze wszystkiego, rzecz jasna, nie zaczęłam, więc może będę wiedziała, przed czym się bronić. xD
A do stosiku antologii dorzuciłam "Ślepą Wierzbę i Śpiącą Kobietę" Murakamiego. A tak z boku podczytuję "Gejszę z Gion" Mineko Iwasaki. Kiedyś zaczęłam, ale przerwałam w połowie. Co jest w sumie dziwne, bo całkiem ciekawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miya
Jawny Koszmar
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze światów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:22, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
"Gejszę z Gion" się bardzo sympatycznie czyta ^ ^ I wreszcie wiarygodna autobiografia, nie jakiś amerykański wymysł ;)
U mnie na tapecie "Klątwa nad Chalionem" pani Lois McMaster Bujould, którą bardzo lubię i cenię za jej twórczość s-f. Tym razem się trochę zdziwiłam, bo s-f toto na pewno nie jest, za to zawiera bogów, zamki, rody królewskie i intrygi, mru. Otóż pewien pan po przejściach (żołniersko-galerniczych) powraca na zamek, gdzie w młodych latach był paziem. Tam zostaje guwernerem młodej księżniczki i musi ją chronić przed zakusami pewnych zuych a wpływowych braci, z którymi sam już od dawna ma na pieńku. Potem dochodzi jeszcze parę cudów i... I więcej nie powiem. Czytam z prawdziwą przyjemnością - autorka ma bardzo ładny, przystępny styl, dzięki któremu można się łatwo wczuć w opowieść i polubić (w większości) obsadę :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:22, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
To nie tyle zastrzeżenia... Nawet zupełnie nie zastrzeżenia, po prostu zawsze jak mam przeczytać coś z polskiej fantastyki, zabieram się do tego jak do jeża. Obchodzę książkę dobry tydzień i z wahaniem otwieram i zamykam okładkę - i tak w kółko. Dlatego a propos polskiej fantastyki zupełnie nie chciałam się wypowiadać
Natomiast Lovecrafta i ja muszę kiedyś przeczytać, ale chyba ten dzień szybko nie nastąpi - jakoś ciągle coś innego wchodzi między mnie i niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nitocris
Orle Pióro
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Maranesii
|
Wysłany: Wto 12:50, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lovecrafta to nie mogę za chiny upolować, ale już szukam. a teraz przeczytałam Kresa "Piekło i szpada" i jestem jak zwykle zakochana w książkach kresa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:04, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przed chwilą skończyłam Jeżynowe wino Joanne Harris. Jak zwykle byłam pewna, że to będzie pierwsza jej książka, której nie polubię. Ale polubiłam, mimo kiepsko wykorzystanego pomysłu na narrację. Po tej powieści wpadłam w stan euforii, jakbym wcześniej była na głodzie. A to dobrze, jeśli po lekturze mam takie odczucia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Nie 15:08, 24 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:41, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ha! A ja nie rozliczyłam się z moich wakacji! Nie to, bym dużo przeczytała, ale zawsze; to o kilku cosik napiszę...
"Wybrane zagadnienia z fizyki katastrof", Marisha Pessl - fajna, intelektualna i zabawna powieść. Świetnie się na niej bawiłam; również intryga jest interesująca. Ciekawa jestem kolejnej powieści tej amerykańskiej pisarki (ma zostać wydana za 2 lata, jak dobrze pamiętam).
"Zmierzch" Stephanie Meyer, pożyczony od Delilah - lekkie, łatwe i przyjemne, i faktycznie, świat staje się bardziej żywy. Chce się wierzyć, że będzie dalej uroczo
"Czarną Kompanię" natomiast trudno mi ocenić, bo tłumacz tak strasznie skrzywdził oryginał, że tylko gdzieniegdzie udało się autorowi wydobyć spod tej tyranii. Ale było parę cudnych kwiatków, które zapisałam sobie na przyszłość, ot.
I pierwszy tom cyklu Septimusa Heapa, "Zakazana Magia" chyba... od wieku 10+! Och, och, och, jakże zaleciało amerykańskim rozumieniem komunizmu, gdy doszło do opisu Armii Młodych i Chłopca 412. Nie polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miya
Jawny Koszmar
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze światów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:19, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
"Hyperion" i "Upadek Hyperiona" autorstwa pana Dana Simmonsa, przeczytane ze smakiem i fascynacją, choć nadal twardo twierdzę, że nie lubię s-f. Aczkolwiek to bardziej takie s-f jak (ukłon w stronę Airel) "Diuna" (a że przy tym "Diunę" zjada na śniadanie, to już moja subiektywna opinia); zawiera sporo kwestii religijnych, filozoficznych, a do tego - przebóg! - nawet poezję! A o czym tak właściwie toto jest? Otóż jest sobie odległa przyszłość, technologia, sztuczna inteligencja i podróże kosmiczne w rozkwicie, zwłaszcza, że cała masa planet jest zamieszkana, gdy tymczasem Ziemię szlag trafił :( Siedmioro pielgrzymów podróżuje na planetę Hyperion, aby odwiedzić Grobowce Czasu, zamieszkiwane przez dziwną i złowieszczą istotę, obiekt szeroko rozprzestrzenionego kultu. Każdy z pielgrzymów będzie mógł wyrazić swoje życzenie, ale tylko jeden może to przeżyć. Każdy miał w przeszłości do czynienia z tą istotą i z Hyperionem, mają więc powody, by tam lecieć - i w drodze po kolei snują o tym opowieści, co nadaje książce niesamowity klimat... A gdzieś tam w tle, w kosmosie, nadciąga nieubłagany kryzys i nic nie jest takie, jakie się wydaje...
Mniam. Połknęłam dwa tomiska w całości, a teraz wzięłam się za sequel, czyli "Endymiona" :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamora
Ołówek
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:34, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
czytam sobie ten temat i czytam...
i z przerażeniem odkrywam, że nikt nie wspomniał jeszcze o przygodach "Niecnych Dżentelmenów" czas nadrobić to niedopatrzenie
Zgoda - do tej pory pojawiły się dopiero dwa pierwsze tomy (cały cykl ma zawierać 7), ale są tak genialne, że nie mogę się powstrzymać i muszę o nich wspomnieć, mimo że zazwyczaj stronię od sięgania po niedokończone cykle (po doświadczeniach z Sapkowskim i ciągnącym się w nieskończoność oczekiwaniu na Lux Perpetua).
Ale "Niecni Dżentelmeni" to cud, miód i same superlatywy z mojej strony. Dwie pierwsze części to "Kłamstwa Locke'a Lamory" i "Na szkarłatnych morzach". Po "Kłamstwa..." sięgnęłam jak tylko ukazały się pod polską banderą i od razu byłam stracona dla świata - biję pokłon przed Scottem Lynchem. Dawno, naprawdę dawno nie czytałam tej samej książki 3 razy pod rząd, bez przerw na inne lektury.
Jesteśmy świadkami geniuszu Locke'a i zdolności jego nielicznego gangu, a jednocześnie w retrospekcjach poprzedzających każdy rozdział obserwujemy, jak główny bohater stał się złodziejem doskonałym.
Sielanka kończy się, kiedy w plany bohaterów mieszać zaczyna się ktoś, kto zamierza zatrząść całym przestępczym światem Camorry - miastem, w którym rozgrywa się akcja pierwszej części.
Wrócę jeszcze do kwestii niedokończonego cyklu - wszystkie 7 tomów ma już swoje tytuły, a na stronie autora można nawet znaleźć jednozdaniowe notki o każdym. Świadczy to o tym, że Scott Lynch (przed którym, jak już wspomniałam, biję pokłony) ma pomysł na cały cykl i wie już, jak pozamyka poszczególne części. Nie będzie to więc "wymyślanie na bieżąco i pod wpływem popularności", jak było w przypadku Harrego Pottera.
Bez najmniejszego wahania - "Niecnych Dżentelmenów" wszystkim śmiało polecam - zarówno fanom fantasy jak i tym, którzy zazwyczaj omijają ten gatunek. Jestem przekonana, że zdecydowanej większości przygody Locke'a przypadną do gustu - nawet jeśli nie tak bardzo jak mnie, to te książki po prostu dobrze się czyta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:49, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Czytałam "Kłamstwa Locke'a Lamory"; drugiego tomu jeszcze nie kupiłam. Faktycznie, nieźle się czyta i ogólnie dobra książka, ale bez aż takiego podziwu z mojej strony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumikais
Stalówka
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: - że znowu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:39, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Pomijając wszystkie lektury, które muszę czytać raczej z przymusu, to zabrałam się za "Samotność w sieci" - jakoś mnie specjalnie nie wciągnęło, zbyt emocjonalnie jak dla mnie i chociaż podziwiam talent autora, to jednak momentami nieudolnie. Mimo wszystko, kto nie czytał - polecam.
Potem "Kafka nad morzem" (Haruki Murakami) z jego twórczością jest trochę jak z Paulem Coelho trzeba po prostu czuć jego filozofię, no i jednak tolerować styl, który według mnie jest bardzo orginalny.
"Ślepa wierzba i śpiąca kobieta"
"Kronika ptaka nakręcacza"
" W księżycową jasną noc" - Pierwsza, ale chyba nie ostatnia książka Warthona, za którą się zabrałam. Wcześniej raczej unikałam wojennych książek, ale coś mnie podkusiło. Polecam.
No i równolegle do dwóch pozostałch, piękny prezent na urodziny (dlaczego akurat to?) "Upiór opery". Romansów nigdy specjalnie nie lubiłam, ale samo studium postaci - dość dobre.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yumikais dnia Sob 18:07, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:06, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kafka nad morzem, Kafka... To od takiego pisarza, Franz miał na imię. Bo gdyby ptak, to miałabyś rację. Akurat tej książki Murakamiego nie czytałam. Styl jednak... faktycznie jest nietypowy, ale mi osobiście szalenie odpowiada. Więc z czystym sumieniem polecam "Norwegian Wood" (o czym Del doskonale wie ) i "Kronikę ptaka nakręcacza"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumikais
Stalówka
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: - że znowu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:19, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Oj rzeczywiście, zaraz to poprawiam ; )
Jak się rozpisze to później nie zwracam na to uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yumikais dnia Pon 22:21, 29 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sleepysis
Kałamarz
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:06, 05 Lis 2008 Temat postu: Przeminelo z wiatrem |
|
|
halo halo. Czy jest ktos jeszcze kto nie przeczytal Przeminelo z wiatrem?? )) Ja ostatnio przeczytalam...po raz drugi. W sumie juz za duzo z ksiazki jak ksiazki nie pamietalam ( film znam na pamiec ) ale mimo to nie moglam sie od niej oderwac. Tak jest wspaniale napisana. Jedno to przedstawienia wojny a drugie to uczucia, mysli, zwlaszcza Scarlett ktorych na filmie mozna sie domyslac ale ktorych jednak nie widac. Dla mnie to majstersztyk, sama chcialabym kiedys wymyslec taka postac.... Pozdrawiam
P.s. Ktos polecal Emme. Widzialam film chyba z 3 razy a nawet nie wiedzialam ze to na podstawie powiesci. Film bardzo mi sie spodobal wiec chyba niedlugo rzucie sie na ksiazke )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|