Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
![Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna](http://malaria_deicide.w.interii.pl/logo.jpg)
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:48, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Pękło 200. Jest już 212 ;>
W tym tygodniu:
"Śledztwo i płeć" Bernadetty Darskiej - może ciutku zbyt feministyczne jak dla mnie i trochę pobieżne, ale naprawdę fajna analiza różnych bohaterek powieści kryminalnych. Ino minus za niepoprawną odmianę nazwiska Marininej.
"Złodziej dusz" Anety Jadowskiej - fajne urban fantasy w toruńskich klimatach. Postacie pachniały trochę "Moją żoną wiedźmą", ale bawiłam się przy tym świetnie.
"Śmierć Achillesa" Akunina - jak na Akunina było dość kiepskie. Bez klimatu. Młody Fandorin miodzio, Masa i jego podboje miłosne miodzio, pomysł na intrygę fajny, ale zabrakło tej iskry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Hermi
Pawie Pióro
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Między Niebem a Piekłem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 5:51, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
"Witaj smutku" powieść Françoise Sagan. Tytuł zaczerpnięty został z wiersza Paula Éluarda który zaczyna się wersem "Adieu tristesse/ Bonjour tristesse...". Powieść jest krótka, ale daje do myślenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:42, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Obcy przyszedł na farmę Miki Waltariego. Tym razem czytało nam się gładko i przyjemnie, drugie podejście. I sporo innych też żeśmy ostatnio czytali. Na przykład BigMaca Żadana i nie było to miłe doświadczenie. O ile Andruchowycz znośny był, o tyle to już kupa. Postmodernistyczna. Nieco mniej kupowa była Kolekcja namiętności Natalki Śniadanko, ale widać, że pisała to pusta dziennikareczka.
Ta pani to straszna sucz jest. Czytałam jej artykuły. Ma się za nie wiadomo kogo, który przeszedł nie wiadomo co, więc wie wszystko najlepiej i racja jest zawsze po jej stronie. Przepraszam za wcięcie w post, ale musiałam - Lill.
Ale sądząc po drugiej lekturze feministycznej, to i tak było niezłe, bo druga femynystka prała publicznie brudy z nieudanego związku i jest to bór wie jak wartościowa literatura, ni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
Deader
Kałamarz
Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:39, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Postanowiłem sprawdzić czy Rowling potrafi napisać coś wartosciowego o tematyce odmiennej niż Potter. Kupiłem "Trafny wybór", przeczytałem... i mam mieszane odczucia.
Może i wstyd sie przyznać, ale chyba Rowling w mojej świadomosci tak nierozerwalnie związana jest z dość ułozonymi ksiażkami dla nastolatków, że lektura miejscami wulgarnej, opisującej patologiczne środowiska ksiażki jej pióra budziła we mnie wstręt. Odniosłem wrażenie że przeszarżowała, cały czas wyobrażałem ją sobie jak z zacięciem wali w klawiaturę i myśli sobie "już ja im pokażę!". Efektem jest ksiażka pełna postaci do których cieżko poczuć sympatię, fabuła mało interesująca i generalnie służąca za tło do pokazania prostytuujących się narkomanów, nastolatków odkrywających świat uprzedmiotowionego seksu, małomiasteczkowych intryg i mało wiarygodnych konfliktów małżeńskich. Czytając cały czas myślałem że książka powstała tylko po to żeby udowodnić że Rowling zna kilka rynsztokowych słów i nie zawaha się ich użyć. Może gdyby autorem był ktoś inny to nie podszedł bym do ksiażki tak krytycznie, ale niestety - ta pani ma w mojej świadomości pewne ukształtowane miejsce i mówiąc krótko: nie podobało mi się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:11, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wiesz, Rowling nie wydaje się wybitną pisarką ogólnie, ale w sumie... to trochę przykre, że odtąd czytelnicy zawsze będą ją postrzegać jako autorkę fantastyki młodzieżowej. To może frustrować. Tove Jansson też frustrowało, że jak ona - to Muminki. Dlatego my byśmy tak nie odsądzali Rowling od czci i wiary, nawet jeśli trochę tu przeholowała. Ludzie często bardzo mocno szufladkują i później ciężko wyjść z tej szufladki. Na przykład aktor grający Harry'ego Pottera - żeby przebić się jakoś przez szufladkę z tą postacią, musiał sięgnąć po coś naprawdę mocnego. Zobaczymy, jak mu się uda ta zmiana wizerunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:17, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie się "Trafny wybór" bardzo podobał. Owszem, to było coś innego, ale jednocześnie bardzo w stylu Rowling - wspominanie o wielokulturowości, specyficzny język, duża waga przywiązana do kreacji bohaterów. Faktycznie, lekki szok po Harrym Potterze, tylko że gdyby taką książkę napisał ktokolwiek inny, żadnego szoku by nie było pewnie
Informacja istotna dla Chję: przeczytałam "Moskwę akunińską". Pierwszy rozdział bardzo dobry: analiza roli Moskwy w cyklu fandorińskim, trafne uwagi... Ale potem dramat. Autorka skupiła się na miejscach i ich historii, a "akunińskość" polega na wplataniu cytatów, w których pada nazwa danego miejsca. Nudne i bez polotu.
Dla równowagi pożarłam "Blokadę Belgradu" Kapora. Jedna z niewielu serbskich książek, które zachwyciły. Może dlatego, że nie była o Kosowie Była o serbskości, o małych ludziach i ich świecie, o śmiechu, który pozwala zapomnieć o łzach. Parę cytatów dodam do mojej prywatnej kolekcji złotych myśli.
A teraz męczę Krlezę. Nie zapowiada się zbyt dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
adino8
Ołówek
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:05, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ostatnio coś z klasyki literatury antyradzieckiej "Folwark zwierzęcy". Najpiękniejsze przedstawienie "etapów" rewolucji jakie kiedykolwiek przeczytałem udało się Orwellowi przedstawić w nie wiadomo czym, bo przecież zwierzęta są charakterystyczne dla bajki ezopowej, narodziny ideologii i kształtowanie się świadomości społecznej to bez wątpienia opowiastka filozoficzna, a przedstawienie rozwoju ustroju to powieś/opowiadanie paraboliczne. Pokusiłem się o sporządzenie schematu rozwoju powstania, który może być pomocny(,a może i nie?) dla przyszłych dyktatorów i rewolucjonistów:
1. Narodziny idei w umyśle jednostki
2. Rozpowszechnienie myśli
3. Formułowanie zasad i ideologii
4. Walka
5. Przejęcie władzy
6. Powstanie klasy rządzącej
7. Walka z "wrogami" dyktatury
8. Zmiana zasad panujących wśród rewolucjonistów
9. Początek nowego buntu i krwawe rozprawienie się z poprzednimi dyktatorami
10. Narodziny idei w umyśle jednostki
11. Rozpowszechnienie myśli...
Najstraszniejsze w tym jest to, że KAŻDA idea, mimo że może być słuszna, to zostanie zdeptana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:40, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
W. (zapraszam do tematu "Przedstawienie mojego życia") jako dyktator i władca umysłów rzuca pogardę na schemat ;P
Przemęczyłam "Ballady Pietrka Kerempuha" Krlezy. Nigdy więcej. Ja nie wiem, co on ćpał, jak to pisał, ale źle na niego wpływało. Chociaż podobała mi się rewolucja październikowa w świecie roślin - symboliczny "czerwony mak" był uroczy, a pchle ziele jako krwawy rewolucjonista - genijalne. Niestety poza tym było smutno i ponuro i nie wiem doprawdy, gdzie ta dobroduszna ironia, którą zapowiadał tłumacz. Ale bardzo... ekhm... naturalistyczne i... ekhm... odważne obrazy. Gdyby nie to, że "Ballady" są młodsze od "Młyna na wzgórzu" Gjellerupa i raczej nie dotarły do Danii, uznałabym, że to właśnie one rozpalały wyobraźnię parobka Joergena, a nie żaden tam kalendarz.
Właśnie, "Młyn". Przewinął się w tak zwanym międzyczasie. Ogólnie twórczość noblistów nie chce do mnie przemawiać, literatura duńska (poza całkowicie współczesną) też jakoś mi nie po drodze (mam tragiczne doświadczenia z "Nielsem Lyhne" niejakiego Jacobsena, Chję, proszę nie kojarzyć). Ale "Młyn na wzgórzu" był po prostu rewelacyjny: miłość, zbrodnia, natura, dużo krwi i fajnych opisów. I kontrast między czarną magią kusicielki Lisy i białą magią poczciwej Hanny. I oswojona sarenka. I diabelski kot. Oj, trafi "Młyn" do mojego TOP50, a to naprawdę duże wyróżnienie.
Przeczytałam dizś jeszcze "Słownik chazarski" Pavicia. Strasznie trącił jednocześnie Jerofiejewem (chociaż nie jestem pewna czy podle chronologii to Jerofiejew nie trąci Paviciem) i Eco, Borges też tam się pałętał. Ale w gruncie rzeczy ciekawa próba ukazania, że historię (i słowniki) zawsze pisze tylko człowiek, a człowiek ma to do siebie, że patrzy na historię (i hasła słownikowe) z własnej perspektywy. Całkiem udana próba z literackiego punktu widzenia, a nie porwała mnie głównie dlatego, że mi mózg uchem wylatuje od tego bałkanizmu. Hiperbałkanii dostałam.
A na stosie czekają Pekić i nieśmiertelna Dubravka, ale Dubravka jest spoko nawet ze swoim feminizmem i panbałkanizmem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
Hermi
Pawie Pióro
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Między Niebem a Piekłem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:47, 07 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ostatnio czytałam dwie książki Jane Austen:
- "Duma i uprzedzenie" - chyba każdy kojarzy ten tytuł
- "Perswazje" - główną bohaterką jest Anna Elliot, która spotyka znów mężczyznę, z którym była zaręczona osiem lat wcześniej, opis z okładki :"zapowiedź nowoczesnej powieści psychologicznej" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:31, 07 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
I co osobiście sądzisz o "Perswazjach"? Nie udało mi się ich dotąd przeczytać (z braku książki w ręku).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
Hermi
Pawie Pióro
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Między Niebem a Piekłem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:35, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja ją kupiłam i nie żałuję. W samej powieści pojawiają się znane wątki (np. wyłącznie żeńskie potomstwo w rodzinie, odrzucone oświadczyny). Ta książka wydaje mi się dojrzalsza niż "Duma i uprzedzenie", ale styl powieści jest typowo austenowski
Skończyłam dzisiaj czytać "I nie było już nikogo". Kryminał. Jestem ciekawa czy ktokolwiek czytając mógł zgadnąć kim jest morderca. Ja miałam podejrzenia, ale w połowie książki myślałam, że się pomyliłam. Agatha Christie przeszła samą siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
roślinawędrowna
Wieczne Pióro
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:45, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A napiszę recenzyję:
KochAna Marta Motyl (to pseudonim? dajmy wiarę zbieżności).
Mega się podobało, chociaż patrząc po opiniach w necie mogę byc odrobinę odosobniona, ale też niektórzy dawali sporo gwiazdek. Powieśc z wątkiem autobiograficznym na temat jedzenia, no o anoreksji z przerwami na bulimię i czekoladki. Bohaterka człowiek wybitnie nadwrażliwy, niemożliwie wręcz, że inni non stop pocieszają, potrafiący dostrzec piękno w sztuce i je wyrazic w słowach (w dodatku studentka ASP). No i oczywiście dążący do ideału, marzący o widoku kości. Fanka rocka, punku i gotyku. Fajnie zapisane jej myśli, typowe w sumie raczej dla nastolatek, przynajmniej dla mnie dawno i nieprawda, chociaż nie mam swoich doświadczeń, może podchodzący pod dorosłośc podobne wrażenia odnoszą. W każdym razie psychika szalonego człowieka została przedstawiona i przyjemnie się w niej zanurzało. Jak po każdym tego rodzaju wydarzeniu po wyjściu z sytuacji nie jest lepiej, więc wraca do choroby, i to się większości ludziom nie podobało, ale to trzeba byc silnym, żeby mimo to nadal trzymac się normy. W każdym razie bardzo prawdziwa książka, lekka, wciąga tak, że się od niej nie odchodzi, opisana szczerze. Mnie urzekła od początku do końca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
Paskuda
Ołówek
Dołączył: 09 Lut 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:02, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ostatnio wzięłam się za "Hobbita". Wokół tego tyle hałasu, że aż wstyd się nie zapoznać z treścią. Od początku coś mi w tej powieści nie podpasowało. Może to, że jakoś specjalnie nie przepadam za fantastyką...
Niedawno skończyłam też "Kiedy Bóg był królikiem" i muszę powiedzieć, że książka godna polecenia. Aż dziw, że tak mało znana (moi znajomi nie słyszeli nigdy o czymś takim, a i ja wyszukałam ten tytuł w otchłaniach internetu).
No i kolejnym utworem- także świetnym- jest "Złodziejka książek". Książka (chyba) znana. Różni się od innych powieści narratorem. Nigdy nie czytałam książki, gdzie to właśnie śmierć była narratorem. Naprawdę intrygujące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:56, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To dziwne, "Kiedy Bóg był królikiem" było wydane gdzieś na wiosnę zeszłego roku, i było na stole promocyjnym z nowościami empikowymi. Jeśli ona jest nieznana i z otchłani, to co się dzieje z książkami nieopłaconymi, żeby były wystawione przed klientów? Umierają w niebycie kupione przez krewnych-i-znajomych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:04, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Lillchen, dopiero zauważyliśmy, że wcięliście nam się w post. Yh. No, nam nie trzeba czytać nic więcej, by wiedzieć, że to głupia sucz jest, wystarczyło zdjęcie z tyłu książki.
Nie daliśmy rady zmęczyć Hymnu demokratycznej młodzieży Żadana. Niech piekło pochłonie perły ukraińskiego postmodernizmu, Andruchowycz jeszcze-jeszcze, ale Żadan... jesó, nie. Jałowość, miałkość i jedno wielkie NIC. Zero.
Całkiem przyjemnie za to czytało nam się Coś w człowieku Waltariego, wprawdzie nie dokończyliśmy jeszcze, bo dozujemy tę przyjemną lekturę. Dowód na to, że i w fińskiej literaturze się coś ciekawego znajdzie. Poprawia nam humor po próbach przebrnięcia po raz drugi przez Niech się rozpęta burza Leeny Lander. Kolejna epatująca ohydą książka fińskiej pisarki, boim się przypuszczać, co te Finki mają w głowach. Wyraźny przykład przenoszenia języka filmu na powieść. Źle nam się to czyta, niby porusza wszystkie tematy jak należy, ale jakieś takie miałkie i puste, a postacie szukają sobie problemów i dramatów na siłę. Kompletnie nieciekawe, a sylwetki postaci... niby nie płaskie, ale jakaś taka nowoczesna sztampa, te same motywy w kółko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/softmetal/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|