Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:56, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Polskie kryminały humorystyczne, co mi matula na osiemnastkę zamiast kwiatów sprawiła:
Marta Węgiel, Pensjonat z gangsterem w tle - na lato świetne, do pośmiania się, myślenia nie ma za dużo, no i ci bohaterowie, mr mr... Ale jak się dogłębniej zastanowić, to książka jest średnia, na jeden raz, przeczytać i zapomnieć. Nie ma w niej nic, co na dobre przykułoby czytelnika. I razi trochę bezuczuciowość głównej bohaterki, tu ludzi mordują, a ona idzie do łóżka z jednym z podejrzanych. Ogólnie opinia raczej neutralna.
Byczki w pomidorach Chmielewskiej - bałam się ich jak diabli. Raz, ze to nowa Chmielewska, a ona ostatnio dramatycznie się skiepściła. Dwa, że kontynuacja "Wszystkiego czerwonego", które kocham. Ale, ale, ale... wraca stara, dobra Chmielewska! Znowu, jak za dawnych lat, przez pół książki wyłam ze śmiechu, aż ludzie na przystanku dziwnie na mnie patrzyli. Trzyma poziom "Wszystkiego czerwonego", a pan Muldgaard to mój idol. Polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cypisek
Orle Pióro
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:52, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
"Romans wszechczasów" Chmielewskiej
Świetna książka! I to poczucie humoru, które lubię i polubiłam główną bohaterkę, co rzadko się zdarza. Polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:03, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Z Chmielewskiej bierz "Lesia", "Wszyscy jesteśmy podejrzani" i "Wszystko czerwone". I "Całe zdanie nieboszczyka" obowiązkowo! A "Romans" był mocny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Orle Pióro
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Początku Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:19, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, dużo tego było od czasu, kiedy się tu ostatnio odezwałam.
"Drugie życie Bree Tanner" Stefy. Postanowiłam się mimo wszystko nie wypowiadać na ten temat. Końcówka nawet, nawet, ale dosyć mocno mnie znudziła.
"Kolor magii" Terry'ego Pratchetta. Postanowiłam, że trzeba zapoznać się z klasyką xD. Poluję obecnie na "Blask fantastyczny", a że już w niedzielę imieniny więc...
"Złapać życie za ogon" Johna Grogana. I zrobiłam się od jego felietonów bardzo, bardzo malutka.
"Weronika postanawia umrzeć" Paula Coelho. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie.
"Upoważnienie do szczęścia" Katarzyny Grocholi. Jak powyżej.
Pewnie było jeszcze parę innych, ale nie zapadły mi jakoś specjalnie w pamięć xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cedalia
Pawie Pióro
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:26, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Stephen King "Carrie" bardzo dobra książka, horror, Carrie jest tak jakby "bestią" ale i postacią która wzrusza.
Dorota Terakowska "Tam gdzie spadają Anioły" Ciepła, mądra powieść, bardzo mi się podoba.
Julio Cortazar "Tango Raz Jeszcze" Dobra książka to mało powiedziane. Opowiadania dosć trudne, ale niezwykle insprujące. Bywało, że jedno musiałam czytać dwa razy, żeby zrozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniss
Gołębie Pióro
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Szczecina Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:19, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Czerwona ziemia i obfity deszcz - Umierająca małpka okazuje się być reinkarnacją Sanjaya Parashera, siedemnastowiecznego poety i bojownika walczącego z władzą brytyjską, a żeby pozostać przy życiu, zawiera układ z bogami, że swoimi opowieściami ma zainteresować rodzinę i przyjaciół ludzi, którzy się nią zajęli. Fenomenalna współczesna wersja baśni z tysiąca i jednej nocy. Polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zgaga.
Ołówek
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze swojego małego światka. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:52, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm... Co ja ostatnio... <grzebie w pokoju> O. Wiem. Jako, że ostatnio w moim życiu tylko biologia to czytam podręczniki. xD Jeszcze niedawno, na obozie, wykończyłam książki nareszcie, które kiedyś zaczęłam, a nie skończyłam. To są:
- "Piramidy" Prachetta (a że czytam po kolei i chce mieć wszystkie "Światy Dysku" teraz poszukuję "Straż! Straż!" i nigdzie nie ma! jak zwykle, to samo było z "Czarodzicielstwem");
- "Misja Ambasadora" Trudi Canavan (A: Budyń! też to czytasz? B: No tak. A czytałaś poprzednie części? A: Jasne!! Też miałas ochotę zabić Canavan kiedy Akkarin umarł? B: Nooo... Wydarłam się na cały dom, że się buntuję! <- taaa... Budyń to ja.);
- i prawie "Tunele: Otchłań" Roderica Gordona i Briana Williamsa, ponad połowa.
No i jak zwykle początki książek Kinga, "Komórka", "Pod kopułą", "Sklepik z marzeniami".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:53, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Przez ostatni tydzień przeczytałam siedem książek, ale głównie z teorii literatury. A oprócz tego:
*"Ruski ekstrem" - czyli zapiski niemieckiego dziennikarza mieszkającego w Moskwie. Po przeczytaniu tej książki jakoś odechciało mi się przeprowadzki do Rosji.
*"Manikiur dla nieboszczyka" Doncowej - po raz trzeci albo czwarty, ale Lampa jest nieśmiertelna i za każdym razem bawi tak samo - do łez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anansi
Ołówek
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:27, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Lill napisał: | Przez ostatni tydzień przeczytałam siedem książek, ale głównie z teorii literatury. |
Podziwiam... Ostatnio w ogóle nie mam czasu czytać, a mimo to:
Maja Lidia Kossakowska "Upiór południa- pamięć umarłych"- jak dla mnie pierwsza część była lepsza, ale nie jest źle, obowiązkowe obrzydlistwa są.
Neil Gaiman "Wilki w ścianach" -małym dzieciom bym tego na dobranoc nie czytała, pewnie miałyby by taką przemożoną ochotę jak ja zacząć bać się słoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:30, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Och, Wilki w ścianach! To komiks, ni? Czytaliśmy komiks, był uroczy.
Poza tym nie zdzierżyliśmy Zapachu cedru. Cegła, historia rodziny, więc dużo głównych bohaterów, a wszyscy niby-realistyczni, tak naprawdę złożeni z kilku cech, na dodatek nawet żaden nie wywołał nic więcej oprócz lekkiej niechęci.
Ponadto Tantatin, urocza nowela o wariatach. Tak urocza, żeśmy ją nabyli w trybie natychmiastowym.
Nadal męczymy Dwór Singera, ale nie dlatego, że zły. Ino masę mamy do oddania do biblioteki i zawsze to te księgi są priorytetem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Czw 18:39, 30 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anansi
Ołówek
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:48, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Malaria napisał: | Och, Wilki w ścianach! To komiks, ni? Czytaliśmy komiks, był uroczy. | Mi to bardziej przypomina książkę dla dzieci...
Jacek Komuda "Czarna bandera"... coś o piratach, a ja oczywiście lubię piratów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:39, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Komuda... Nie przepadam za gościem, ale to subiektywne odczucie.
Ostatnio 'Spirit Bound' Richelle Mead. I zamorduję Empik, jak mi do końca grudnia nie sprowadzą szóstej części (i nie obchodzi mnie, że ona w Stanach wychodzi na początku grudnia). Za dużo niewyjaśnionych spraw.
Oprócz tego parę pomniejszych książek... no i "Druga płeć" Simone de Beauvoir. Drażniące - teraz wszyscy faceci mnie wkurzają. Nawet feminizm winien mieć granice.
I męczę "Granicę" Nałkowskiej. Jak na lekturę, nie najgorsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anansi
Ołówek
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:08, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jakoś specjalnie się nigdy z Komudą nie przyjaźniłam... ale prawdziwy morski rozbójnik działa na mniej jak magnes
A obecnie pochłania mnie pozycja pana Jacka Piekary (coś za dużo tych Jacków) "Płomień i krzyż" t1, o wiele lepsza zresztą niż trzy pierwsze części o Mordimerze. Sama Piękna Katarzyna sprawia, że warto przeczytać... tylko trzeba uważać, żeby się w niej nie zakochać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Orle Pióro
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Początku Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:41, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
- "Syzyfowe prace" S. Żeromskiego - nie mam zwyczaju narzekać na lektury szkolne, bo wychodzę z założenia, że skoro musimy je przeczytać to rzeczywiście są to książki warte uwagi, ale ta idzie mi tak opornie, że nie wiem, czy jej nie porzucić.
- "Pamiętnik narkomanki" B. Rosiek - mieszane odczucia. W każdym razie słowa "gotować sobie zupę" i "być w ciągu" zyskały zupełnie nowe znaczenie xD.
- "Złoty gościniec" L. M. Montgomery - po raz kolejny i z pewnością nie ostatni ^^.
Na półce czeka na mnie "Kod Leonarda da Vinci" Browna, "Sługa kości" Anne Rice a także "Mort" Pratchetta, więc na nudę nie narzekam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:47, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Effi Briest - coś robimy się zbyt rozmazgajeni, co chwilę łzy nam w ślepiach stają i mamy ochotę wejść do tej książki, pomordować bohaterów, a Effi otoczyć naszymi (po hieniemu cętkowanymi) ochronnymi skrzydłami. Rzadko współczujemy tak bohaterce, mimo iż jej tragedia w sumie dopiero zaczyna się zaczynać. I pomyśleć, że to tylko lektura...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|