Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
nowa
Ołówek
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:29, 05 Mar 2010 Temat postu: Alicja w Krainie Czarów :) Temat na topie |
|
|
Witam wszystkich! W ostatnich dniach znów jest mowa o powieści Lewisa Carolla "Alicja w Krainie Czarów". Pojawiło się nowe wydanie książki, dziś jest premiera filmu. Tak pomyśłałam, że teraz, gdy książce towarzyszy ogromny medialny szum, może warto poruszyć temat - o czym ona jest? Wiem z doświadczenia pedagogicznego, że wiele dzieci się jej boi - czy to zatem na pewno powieść dla dzieci? A może powinniśmy posiłkować się Freudem czy Bettelheimem do jej interpretacji podobnie jak do interpretacji baśni? Co o tym myślicie? Podrzucam interetacje baśni wg. Bettelheima, całkiem ciekawe do poczytania. [www]. plasterek. pl /BajkiRozebrane .html
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alice
Orle Pióro
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Początku Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:15, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No cóż, muszę się przyznać że "Alicję w Krainie Czarów" i "Alicję po drugiej stronie lustra" przeczytałam dopiero w styczniu tego roku (co miało jakiś tajemniczy wpływ na wybór nicka xD). Powiem szczerze: książka bardzo mi się podobała, ale jest jakby... podwójna. Maciej Słomczyński w przedmowie do swojego tłumaczenia "Alicji..." napisał: "Jest to zapewne jedyny wypadek w dziejach piśmiennictwa, gdzie jeden tekst zawiera dwie zupełnie różne książki: jedną dla dzieci, drugą dla bardzo dorosłych."
Zgadzam się z tym całkowicie i nie dziwię się dzieciom, które ta opowieść przestraszyła. Wszystko jest w niej inne niż w świecie, do którego przywykliśmy. Nic nie rządzi się zasadami logiki, nie ma rzeczy niemożliwych i, jakby tego było mało, w każdym momencie możemy przewrócić się o przemykającego obok nas w pośpiechu, spóźnionego królika . Podoba mi się interpretacja Tim Burtona (którego uwielbiam od czasów "Charliego i fabryki czekolady"): "Alicja..." mówi według niego o niedojrzałości, inności, lęku przed dorastaniem i zobowiązaniami.
Poza tym nastrój jak z najbardziej niedorzecznego snu... mrr xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nowa
Ołówek
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:46, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Burton fantastycznie zinterpretował Alicję, ale nie wiem jeszcze jakie są tego efekty na ekranie, niedługo się przekonam.
A co do samej Alicji i baśni - to jest ciekawe, że właśnie ta logika jest tam inna. Chciałabym więcej o tym poczytać,o interpretacjach bajek pod kątem psychologicznym. Póki co znalazłam jednak tylko tyle, co na portalu Plasterek. Szukam dalej, jakby ktoś coś znalazł, proszę o sygnał.
Takie podwójne dno wciąga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Orle Pióro
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Początku Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:48, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ha! Wydaje mi się, że coś znalazłam. Są to trzy książki krytycznoliterackie, "The Annotated Alice" i "More Annotated Alice" Martina Gardnera. Nie wiem, czy ukazały się po polsku, ale takie tytuły wpadły mi w oko .
A, i jeszcze książka Ewy Rajewskiej o przerażającym tytule "Dwie wiktoriańskie chwile w Troi, trzy strategie translatorskie : Alice's Adventures in Wonderland i Through the Looking-Glass Lewisa Carrolla w przekładach Macieja Słomczyńskiego, Roberta Stillera i Jolanty Kozak.". Nie wiem, czy się przydadzą, ale trzymam kciuki xD.
Jeśli znajdę coś, jeszcze, napiszę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
roślinawędrowna
Wieczne Pióro
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:22, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mało jeszcze pojmowałam, czym jest fantastyka i aż nie chce mi się teraz wierzyć, że przeczytałam książkę bez żadnych refleksji. Miałam jedyne osiem lat i tylko zajęła mnie sama przygoda, nawet nic nie zdumiało. Kiedyś to się czytało literaturę, bezkrytycznie, wszystko się przyjmowało jako realne, bo cóż można było wiedzieć, kiedy się samymi baśniami otaczało i po nocach rozglądało za różnymi strachami. Wszystko takie oczywiste się zdawało. Mało się wprawy miało w ocenianiu prawdopodobieństwa. Jejku, aż się za głowę łapię! Może tak jest, że wszystko, co napisane, ma swój dar przekonywania. Zbyt wiele dziwnych książek się przewinęło przez moje rączki. Sentyment pozostaje. A film genialnie oddał klimat książki, właśnie tak by się chciało ją widzieć. Grafika mistrzowska! Alicja wróciła do mojej pamięci w świetnym stylu. : ) Zawsze mnie fascynowała... Filmowy Wonderland zachwyca, a i całokształt rewelacyjny, więc warto obejrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|