Ulubione anime

Mad Len

Jakie anime przypadło wam szczególnie do serca? Można zamieścić listę swoich ulubionych pozycji, a może także powiedzieć co w nich sprawiło, że tak je plubiliście...

Zaheel · Wysłany: Sob 11:05, 15 Mar 2008 Temat postu:

Jednoznacznie nie mogę powiedzieć jakie jest moje ulubione anime, ale może wymienię te, do których mam jaki taki sentyment.
Więc zacznizmuy od Dragon Ball - to od niego zaczeła sie moja przygoda z anime jeszcze w zamierzchłej przeszłości. I jeszcze Vegeta i Szatana Serduszko Wink

Jeszcze sentymentem darzę Rycerzy Zodiaku chociaż są dość słabo narysowani i fabuła zdecydoweanie szwankuje to jakoś tak mnie do niech ciągnie.
A teraz zaczynaja się anime, które naprawdę doceniam, czyli Wolf's Rain - ten klimat, dość nietypowa fabuła, bohaterowie- - mogłabym jeszcze długo wymieniać . Wink

Hellsing - ach wampiry,tajemnice, chociaż trochę mi przeszkadza sposób wygrywania Alucarda, bo jest typowy i zawsze taki sam, ale to tylko drobiazg.
To są dwa chyab najlepsze, ale ogladam jeszcze Bleach, Death Note, Fate Stay Night i Elfen Lied. Wszytsko polecam Wink

Hien · Wysłany: Sob 16:32, 15 Mar 2008 Temat postu:

Ja generalnie nie lubię anime ani mang... z jednym wyjątkiem - serial Wolf's Rain. Moje życie bazuje na jego magii i bez tego bym zdechla. I bez wspaniałego, niedostępnego, niemiłego Tsumego. Wilk moich snów.
I w ogóle to jest o wilkach, więc jest świetne.

Mad Len · Wysłany: Nie 10:03, 16 Mar 2008 Temat postu:

Wolf's Rain - o tak, piękne, smutne, cudowny Kiba oraz świetna ścieżka dźwiękowa. Mogłabym godzinami słuchać Tell me what the rain knows.

Hellsing - Alu jest słodki, a postać jasnowłosej policjantki - wampirzycy zawsze mnie rozbawiała. No i bardzo podobał mi się odcinek,w którym był powrót do wspomnień Integral.

Bleach - nie mogłam się przekonać, ale ostatnio zaczęłam oglądać i całkiem mi się spodobało. Choć ta wizja nieba... brrr. Ja podziękuję!

A oprócz tego... lubię:
Rzecz jasna Zero no Tsukaima - moja ulubione
Clannad, Melancholy of Haruhi Suzumiya - bo w obu bohaterowie są ciężko chorzy psychicznie i zachowują się dziwniej niż ja, co mnie nieco pociesza.
Full Metal Alchemist - ale to bardziej manga niż anime mi się podoba
Naruto - lubię, bo tak. Choć niektórzy mówią, że to zbyt dziecinne. Cóż, jak się przymknie oko na niektóre sprawy staje się fajne, zwłaszcza druga seria.

W tej chwili nie mogę sobie przypomnieć innych, ale jeszcze o nich wspomnę.

Miya · Wysłany: Nie 10:57, 16 Mar 2008 Temat postu:

- Sailor Moon - BO TAK!! :>
- Slayers - bo głupawka, bo fantasy, bo ostra głupawka, bo świetne postacie, bo smoki, bo demony, bo głupawka nie z tej ziemi i bo dzięki temu anime poznałam zgraję fantastycznych ludzi i nieludzi :>
- Shoujo Kakumei Utena - za specyficzne toto jest, surrealistyczne i o bardzo nierównym klimacie, ale jak już wciągnie, to na wieki skrzywia psychikę :>
- Saiunkoku Monogatari - bo i trochę romansu się tam znajdzie, trochę dworskich intryg, sporo polityki i naprawdę urocza obsada, którą (w większości) nic tylko uściskać.
- Fantastic Children - za niesamowity klimat i za to, że opowieść wcale nie przestaje ciekawić, choć tajemnica rozwiązuje się w połowie.
- cały rządek pozycji ze Studia Ghibli, z Whisper of the Heart na czele.
- Honey & Clover oraz Nodame Cantabile - przeurocze obyczajówki z artystycznego środowiska, z kapitalnymi postaciami, szczyptą nostalgii i sporą ilością komedii (choć w obu równowaga między nostalgią a komedią jest jednak ciut inna).

Poza tym mam spory sentyment do Wolf's Rain (i nie, bynajmniej nie za Kibę), One Piece, Fruits Basket, Shaman Kinga, Gravitation, Nany... Do Bleacha zresztą też, choć bardziej chodzi o mangę niż anime. Oj, długo by wymieniać, długo...

Airel · Wysłany: Nie 16:43, 16 Mar 2008 Temat postu:

Do Shaman Kinga to mam chyba większy sentyment niż ty, zważywszy na moją kolekcję Wink

Mad Len · Wysłany: Pon 20:38, 17 Mar 2008 Temat postu:

O, lubię Shaman King. Nawet jakiś czas prowadziłam opowiadanie, znudzona wiecznym schematem: cud panna przyłącza się do drużyny i zakochuje z wzajemnością w Renie. Hm, podobała mi się ogólna koncepcja świata i niektóre postacie (głównie te złeXD), choć kreska jakoś mi do gustu nie przypadła.

Ayumi

Hmm…A “Furuba”? [“Fruit Basket”]. Słyszał o niej ktoś?
Kreska może nie zachwyca we wszystkich momentach, ale fabuła i przekaz, jaki ze sobą niesie jest naprawdę godny polecenia Wink

Wkrótce zacznę pisać FF o bohaterach tego anime ^^

A co do innych Anime, to Sailor Moon^^ Pierwsze Anime, jakie oglądałam, więc ma się do niego ten sentyment…
Ale się tego wiele naoglądało... Smile

Cedalia

A o to moje ulubione anime:
-Saiunkoku Monogatari
- Sailor Moon
- Great Teacher Onizuka
- Azumanga Dioh

Obłoczek

Jesli chodzi o ulubiony film anime to oczywiście Spirited Away. Urzekł mnie przedstawiony tam świat i fabuła. Podobnie zresztą Ruchomy zamek Hauru, który mnie niesamowicie wciągnął.
Z seriali zdecydowanie Ouran High School Host Club, uwielbiam główną bohaterkę xD

Yen

Hm… Cóż, skoro filmy studia Ghibli mieszczą się w tym temacie, to oczywiście zajmują u mnie całą czołówkę. Spirited Away, Księżniczka Mononoke, Nausicaa z Doliny Wiatru, Szept Serca, Narzeczona dla kota, Podniebna Poczta Kiki, Laputa – Podniebny Zamek, Ruchomy Zamek Hauru, a nawet nie do końca mistrzowskie Opowieści z Ziemiomorza. Wszystkie filmy mają niepowtarzalny, zniewalający klimat i głębię, w dodatku są przepięknie wykonane. Każdy to kolorowe, ruchome dzieło sztuki.
Jeśli patrzymy na serie, to uwielbiam Jigoku Shōjo: Futakomori i oczywiście Sailor Moon, do którego żywię nieśmiertelny sentyment. Oprócz tego, wracając do pełnometrażówek, niesamowite jest także Shōjo kakumei Utena: Adolescence mokushiroku. Przepiękne. Właśnie takie filmy uczą mnie utrzymywać surrealistyczno-poetycki styl w opowiadaniach.

mad_hatter

Oh, skoro już trafiłem do tego tematu, to się wypowiem, zwłaszcza, że anime lubię.

- Blame! - za cudowną obrazowość i czyste kolory na ciemnych tłach cyber-punkowej przyszłości.
- Comedy - niby taka prosta niespełna 10. minutowa krótkometrażówka, a posiada niezaprzeczalny czar i genialne postaci. Zresztą, kiedy nad tym odrobinkę pomyśleć odkrywa się ciekawy fakt z życia głównego bohatera.
- Death Note - choć manga jest o niebo lepsza. Ale te openningi były urzekające XD

Renne

hmm ostatnio ogladałam "Vampire knight" (sezon I) i muszę przyznac, że prezentowany tu mroczny klimat jest niesamowity.
Podoba mi się także "Code geas" ale tylko I sezon bo drugi już nie tak bardzo...

Tikami

Mam sporo anime, które mi przypadły do gustu, jednak jedno z ostatnich obejrzanych to Kuroshitsuji.
Piękne anime z pięknym lokajem, Sebastianem, co podbił me serce. Piękna nutka openingu i fajny ending. Po prostu cud, miód i orzeszki.
Osobiście polecam ten tytuł zarówno w mandze, jak i w anime. Zapewne każdy znajdzie coś dla siebie.

Cedalia

A i jeszcze muszę dodać "Grobowiec Śiwetlików" świetne anime ^_^