Przed końcem

Cosette

Słyszę żal
rozpaczliwy w sercu mym
A myśli wciągają mnie w głęboki wir
Wyciągam rękę
i krzyczę o pomoc
a echo rozlega się
I nic już nie czuję.
Tylko to, jak… dusze się.
Trzymam rękę w górze
wciąż z tą nadzieja. Tą samą
Ze poczuję dotyk twój
jak codziennie rano.
A teraz tylko nienawiść wystawia
swe oślizgłe szpony
Duszą mnie, obdzierają
I nie ma tu pokory
Krzyknąć chcę
krzyknąć
lecz słyszę cichy mój pisk
Zebrany z ostatnich moich wszystkich resztek sił.
Już nie czuję bólu
Tylko… ciepło, gorąco
Ostatnia chwila namysłu
Już ręce mi się pocą.
Trzymam w ostatniej chwili szpony obrzydliwe
Czuję mrowienie w palcach
–puszczam.
Już nie czuję rąk
nie czuję więzów oplątanych na moim gardle.
Tylko miły, ciepły dotyk kojący…
tak nagle
Puszczam mięśnie barków
i rozluźniam mięśnie szyi
Jeszcze tylko rozejrzę się
czy ciebie tutaj nie ma
I pozwolę odpłynąć sobie w dal
Stateczkiem do nieba…

Jacobus

Jeśli chodzi o przekaz w wierszu (o ile on istnieje) nie trafia do mnie. Wszystko jest trochę zagmatwane i niezbyt składne, więc nie do końca rozumiem tekst. Podziel wiersz na strofy, a dłuższe wersy podziel.

kasieńka

Kurczę... już tyle czasu się wstrzymywałam i teraz też tak miało być, ale cóż... Skuszę się na komentarz Wink

Wiersz do mnie nie przemawia. Niby jest jakiś zarys postaci, niby wszystko jest opisane, a na dobrą sprawę nic z tego nie wynika. Taka... wierszopapka. Rymy częstochowskie, w niektórych miejscach brzmią jak próba jakiegoś żartu wierszem - najgorsze jest to, że nie chciałaś tutaj uzyskać takiego efektu. Poza tym obok wyniosłych metafor znajdują się takie wyrażenia jak 'Już ręce mi się pocą.'. Okropnie to zgrzyta. Tak samo jak w tym momencie: 'Puszczam mięśnie barków
i rozluźniam mięśnie szyi
Jeszcze tylko rozejrzę się'

Zupełnie tutaj nie pasują tak banalne i rzucone prosto z mostu 'mięśnie szyi i mięśnie barków'. A tak na marginesie, to jakieś takie nieudane to powtórzenie. Nawiązując do pozostawiania 'się' na końcu i tworzenia przez to jakiegoś dziwnego szyku, chciałam powiedzieć zdecydowane NIE.

Jakbyś troszkę dopracowała ten tworek, postarała się nie tworzyć na siłę wzniosłego klimatu, to byłoby ok. Smile

Pozdrawiam i życzę powodzenia