Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Labirynt


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

anitkaz
Stalówka


Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:54, 29 Sie 2011    Temat postu: Labirynt

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez anitkaz dnia Nie 13:57, 12 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą


Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarbonka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:09, 08 Kwi 2012    Temat postu:

Początek to bardzo fajna poezja orficka. Jest jeszcze apollińska i dionizyjska, natomiast pierwsza odnosi się między innymi do natury. Tak gwoli mniej znanych (totalnie alternatywnych) podziałów poezji Very Happy
Czy mi się zdaje, czy można ten wiersz odnosić do "Niepewności" Mickiewicza?
W pierwszym wersie mamy metaforę in praesentia, natomiast drugi jest już opisem. Takie odniosłem wrażenie. Zero przesłanek na temat kontynuacji niewidzialnego. Z językowych drobnostek podoba mi się niemiłosiernie "mrowienie wzroku".
Od niepewności, poprzez resuscytację, przesadę, nadmiar aż po tragiczny koniec. Ale czego? Izotopia "miłości i tańca" szeroko pojętej: muśnięcie ust, taniec, drżący dotyk dłoni na kibici, balet, ciepły oddech. Dość zgrabnie przedstawiony taniec jako preludium do miłosnych igraszek.
natomiast dwa pierwsze wersy tajemnicze są, ale może to ja się nie znam?
Fragmentaryczną interpretację wzmacnia niezrozumienie funkcji tytułu wiersza Very Happy taneczne kroki formują labirynt i w nim się przemieszczają. Ostatnie słowa o tym, że nie ma wyjścia nawiązują do tradycyjnej formy labiryntu. Ariadne okazała się groźnym, acz uwodzicielskim Minotaurem, a jedyna nić, która występuje splata kochanków ze sobą i w żaden sposób nie służy wydostaniu się na zewnątrz. Wręcz przeciwnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pierre de Ronsard dnia Nie 20:09, 08 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Poezja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin