Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Aylya
Uczciwa Łachudra
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza granicy absurdu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:30, 18 Gru 2006 Temat postu: Terry Pratchett (czyli kiedyś musiało paść to nazwisko) |
|
|
Pratchett.
Co sądzicie o nim i o Świecie Dysku? Któraś część podobała Wam się szczególnie? A może żadna? Co doceniacie w jego książkach (jeśli wogóle coś)? Którzy bohaterowie przypadli Wam do gustu?
Najbardziej podobają mi się pierwsze części Dysku, chociaż nie czytałam wszystkich, nie mogę więc stwierdzić tego z pewnością. Co do bohaterów - zawsze będę obstawiać na moją ukochaną trójcę z dwóch pierwszych książek ("Koloru magii" i "Blasku fantastycznego") - Rincewinda (uwielbiam nieudaczników i bohaterów, którzy nigdy nie chcieli być bohaterami), Dwukwiata i oczywiście Bagaż.
A skoro już jesteśmy przy Pratchettcie - co myślicie o ilustratorze Świata Dysku - Paulu Kidbym? (Patrz: mój avatar. Smok Errol jest jego dziełem )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mad Len
Zielona Wiedźma
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komórki na miotły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:46, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Tak: Mort i Kosiarz. Te dwie książki lubię najbardziej. Moi ulubieni bohaterowie to oczywiście Bagaż, Dwukwiat i pan Śmierć. W jego powieściach oczywiście najbardziej cenię humor i genialne tekstu. Choć ostatnie książki wydawały mi się już trochę pisane na siłe... choć oczywiście trudno mi ocenić, bo wszystkich nie czytałam (liczy)Chyba osiem, albo dziewięć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
Czarodziejskie Pióro
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: własna Dziedzina Paradoksu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:56, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Eeee, ja się rozpływam nad cyklem o straży ostatnio. Każdy tom to niezły kryminał, a Vimes jest naprawdę świetną postacią. I Marchewę coraz bardziej lubię... a i Vetinari...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aylya
Uczciwa Łachudra
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza granicy absurdu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:17, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bo zapoznaniu się z "Piątym Elefantem" muszę zgodzić się z An. Bardzo duże TAK dla całej Miejskiej Straży w Ankh-Morpork, szczególnie Vimesa, Marchewy, Nobby'ego, Colona. I Angui.
Nie mogę się doczekać, kiedy dopadnę pozostałe tomy o straży.
I masz rację An: każdy z tych tomów musi być niezłym kryminałem. (Wnioskuję na podstawie jednego z nich.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miya
Jawny Koszmar
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze światów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:07, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A ja się wyłamię, bo najbardziej lubię książki o czarownicach :> Choć oczywiście te o straży są smakowicie kryminałkowe, magowie szurnięci jak należy... Śmierć sam w sobie bardzo udany, ale co kolejna książka o nim, to fabuła jakby powtarzalna, a w każdym razie jej, za przeproszeniem, szkielet XD Co nie zmienia faktu, że lubię choćby taką "Muzykę duszy", która, zdaje się, nie jest wysoko ceniona :P
(A moim prywatnym numerem 1 jest "Dobry omen", ale on był pisany w duecie ;>)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tina
Ołówek
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:16, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja dopiero przeczytałam "Wolni ciutludzie" i jestem w trakcie czytania "Kapelusz pełen nieba", więc nie mam za wiele do powiedzenia, ale może jak przeczytam więcej części to wyrobie sobie jakieś zdania. Jak na razie to myślę, że Pratchett ma bardzo oryginalne pomysły i że Świat Dysku jest ciekawy, ale nie przesadnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paya
Gęsie Pióro
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nigdziebądź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:42, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
RINCEWIND ! ! ! ! <3
...
To wszystko, co Paya chce powiedzieć o Pratchettcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aylya
Uczciwa Łachudra
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza granicy absurdu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:02, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Le mrrru, tak w ogóle, to właśnie niedawno ukazała się nowa, pt. "Złodziej czasu".
Aylyjka czytała, a jakże. Aylyjka przeczytała ochoczo, w związku z czym zyskała nowego idola: Lu-Tze!XDXD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paya
Gęsie Pióro
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nigdziebądź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:14, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja z czytaniem Pratchetta jestem daaaaaaleko w tyle, bo (uwaga!) przedsięwzięłam szczytny cel : czytać książki tego autora po kolei!
Ciekawe jak długo w tym wytrwam. Ale i tak mam zastój w literaturze fantastycznej... będę musiała zacząć nadrabiać zaległości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuzia
Kałamarz
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:46, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Na razie przeczytałam jedynie... pięć książek szanownego pana Pratchetta. Z czego tylko trzy z "właściwego" Świata Dysku. I jak na te moje zawężone poglądy, moją ulubioną postacią jest Śmierć. Genialny. xD
A co do samych książek, to bardzo lubię w nich humor i mądrość, która podana jest czytelnikom w przystępny sposób. C'est tout.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Craig Liath
Chybotliwy Bard
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wypełzło spod dywanu
|
Wysłany: Czw 20:29, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ach, Śmierć mój kochany...^^
Z książek, tego szanownego Pana troszkę przeczytałam..."Kolor magii", "Blask fantastyczny", "Czarodzicielstwo", "Straż! Straż!", "Na glinianych nogach", "Równoumagicznienie", "Faust Eryk", "Muzyka duszy" (miłości moja!), "Carpe Jugulum", "Trzy wiedźmy", "Piąty elefant", "Bogowie, honor, Ankh-Morpork" (mniejsza miłość), "Mort", "Kosiarz", "Zbrojni", "Ciekawe czasy", "Zadziwiający Maurycy i jego uczone szczury" (Każdy ma w sobie dziecko ^^).
Jedyną serią, której nie trawie jest Trylogia Nomów. Nie doszłam nawet do końca choćby jednego tomów, a zabierałam się za to paręnaście razy. Nie wiem...
Muszę jednak przyznać, że gdyby nie upartość koleżanki, która podtykała mi pierwszą książkę Pratchetta pod nos dosłownie wszędzie i o każdej porze, zachęcając żebym przeczytała, to nie wiem czy kiedyś bym sięgnęła.
P.s A Bagaż, to po prostu ideał złośliwości ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Craig Liath dnia Czw 20:32, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:34, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A ja cały Świat Dysku przeczytałam...
I faworyzuję, jak Miya, Muzykę Duszy (i Dobry Omen też ) ale, ale... Zimistrz ostatni szalenie mi się podobał.
Poza tym, podoba mi się ciepło w tych książkach... jakoś tak. kiedyś nie zdawałam sobie z niego sprawy, a potem mnie ociepliło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aylya
Uczciwa Łachudra
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza granicy absurdu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:49, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zimistrz był świetny. Co ja gadam, jest! Tyle że dosłownie trafił mnie szlag - a to ze względu na różnice w tłumaczeniu. Uważam, że Cholewa tłumaczy dużo lepiej od pani Doroty jak-jej-tam, która przełożyła "Wolnych Ciutludzi" i "Kapelusz pełen nieba". A że Cholewa przetłumaczył ostatnią jak na razie część tej serii, Zimistrza... no cóż, zyskaliśmy Tiffany Obolałą Cholewy w miejscu Akwili Dokuczliwej (skąd ta kobieta wzięła Akwilę? Przecież ta dziewczynka nazywa się Tiffany, Tiffany Aching, do licha!), zupełnie inne imiona Nac Mac Feeglów, które raz mówią gwarą, a raz nie... i wiele innych rozbieżności. Okropieństwo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:41, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Też racja. Frustrująca ta Akwila. ale lepiej, że mamy rozbieżności, niż gdyby miała wciąż pani tłumaczyć. Nie robiła tego źle, co najwyżej, hm... bez polotu?
A Cholewa jest Tłumaczem przez duże T
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuzia
Kałamarz
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:44, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zabierając się do czytania Zimistrza miałam pewien problem - nie wiedziałam czy książka opowiada o tej samej dziewczynie co Wolni Ciutludzie. Przez to idiotyczne tłumaczenie... Ale jakoś sobie poradziłam. ;P
Rzeczywiście Akwila wzięta z księżyca, ale bardziej od Nac Mac Feegle'i podobała mi się wersja z Fik Mig Figlami. A ich gwara, może i była napisana z polotem, ale strasznie utrudniała mi czytanie. ale "łojzicku" rządzi. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|