Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Tommie7
Ołówek
Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nieważne skąd jesteśmy, ale jacy jesteśmy... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:34, 16 Gru 2008 Temat postu: Śladami Edwarda Kupiszewskiego... |
|
|
Witam Was
Jak na razie tylko zatytułowałem temat, no i co hmm... nic poza tym. Ale nie znaczy to, że też nic się tu nie pokaże. Jestem nieco zajęty (mam swoje obowiązki, jak i zainteresowania, także myślę, że mnie rozumiecie), ale mimo to, jeśli tylko znajdę chwilkę wolnego i jakże cennego czasu (podobno czas to pieniądz :> ) to postaram się coś tutaj wyskrobać i przy okazji zachęcić do przeczytania i zarazem zainteresowaniem tym skromnym-Wielkim człowiekiem, który to już może jedynie pozostać, ale tylko w naszej pamięci [*] ;(
Zatem proszę Was kochani czytelnicy o odrobinkę wyrozumiałości i cierpliwości, niedługo wszystko będzie stało na swoich nogach i mam cichą nadzieję (aczkolwiek jestem zdania, że "nadzieja matką głupich...ale to nic ), że mój temat Was zainteresuje i będziecie się "udzielać" na tych skromnych rozmówkach.
Na razie tyle...
Serdecznie pozdrawiam,
Tommie7
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Tommie7 dnia Wto 1:26, 16 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:34, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A kim był ten wielki człowiek? Może zadaję nieodpowiednie i świadczące o zdecydowanych brakach w wiedzy ogólnej pytanie, ale nigdy wcześniej jego nazwisko nie obiło mi się o uszy. Z pewnością był literatem, skoro tu trafił ten wątek, ale...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obłoczek
Gołębie Pióro
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:53, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Chodzi o niego chyba
Prawdę mówiac tez nie znałam wcześniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Kałamarz
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:05, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, to dobry adres, pod którym na początek można znaleźć kilka informacji o Kupiszewskim. Zachęcam do następnego kroku - sięgnięcia po jego książki.
Życzę przyjemnej lektury
Edit:
Polecam artykuł Zbigniewa Chojnowskiego "Tematy liryczne Edwarda Kupiszewskiego" (dostępny na stronie "Parnasika", w tekstach archiwalnych)
A ja polecam opcję "edycja". Czasem jest naprawdę pomocna - Chybotliwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Kałamarz
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:16, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Drodzy uczestnicy Literackiego Atlasu Polski brakuje mi Was na tym forum!!!
Przed Wami zadanie - zapoznajcie się z propozycją harmonogramu oraz zgłoście poprawki i wnioski. Jeśli ktoś nie podał mi swojego meila to proszę to nadrobić.
Życzę Wam dużo zapału i owocnej pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia
Kałamarz
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: "zewsząd byle do celu" :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:06, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
"Młodość przewaliła się jak burza, jak nawałnica i cichnie w oddali"- napisał Edward Kupiszewski w swej autobiograficznej powieści "Cień kwitnących akacji", którą uważa się za jedną z najciekawszych i najpiękniejszych jego powieści, związanych z nurtem wiejskim. bo i on sam wyszedł w szeroki świat z wiejskich opłotków. Jego dziecięce i chłopięce lata kształtowały się w cieniu akacji pod lasem za wiejskim kościółkiem (...) tam rozwijał skrzydła swych marzeń (...) i wzbijał się w wysoki błękit nieba, wyobraźnią snując przędze swej przyszłości, szukał swego miejsca".
...zachęcam do "przekartkowania" owej powieści i wnikliwego szukania "tych" miejsc, w których ukształtowała się osobliwa postać Pana Edwarda Kupiszewskiego. Spróbujmy sprawić by "spod ciężkiej nocy wypełznął dzień" zatytułowany- "Śladami Edwarda Kupiszewskiego...". Przekonajcie się, że warto postawić kilka kroków na tej drodze.
Pozdrawiam i liczę na WAS;)
Edit:
..chciałam jeszcze dołączyć "zpoezjowany" spis tytułów ważnych:
"O znajomym poecie"
Ktoś powiedział
dziwak
a On tylko
nosił długie włosy.
Mawiał, że
pokochać w sierpniu
to nie grzech
bo miłość
pozostawia ciszę
nie czas rozsądzać
kto był wyżej, kto niżej
i tak będziesz odpowiadać
za grzechy cudze i własne
tylko jedna
niewierność jest błogosławiona.
.... mam nadzieję, że przynajmniej niektórym "coś" ten wiersz "podpowie".
Posty scalone. Za każdy taki następny wyskok poleci kolejne ostrzeżenie.
Mal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Kałamarz
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:58, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
"Cień kwitnących akacji". Zamarzyło mi się lato. Ja już jestem zainteresowana tą książką, ale jeszcze do niej nie dotarłam.
Nurt wiejski brzmi chyba u Kupiszewskiego najciekawiej, bo kreuje świat wyjątkowy, idealny, chociaż niepozbawiony niepokojów - szczególny świat mityczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Kałamarz
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:51, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
26 stycznia o godz. 11 spotkanie atlasowiczów, zapraszam serdecznie.
Harmonogram znacie, oczywiście możecie działać. Życzę powodzenia.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia
Kałamarz
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: "zewsząd byle do celu" :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:56, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
...wydaje mi się, ze po dzisiejszym spotkaniu ( w zasadzie podwójnym)....będzie więcej się działo w tym temacie. Nie ociągajcie się w czytaniu....myśleniu iiiii pisaniu.... przyśpieszmy tego kroku nieco, tak "odrobinieńkę".... Śladami Edwarda Kupiszewskiego.... idźmy....idźmy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Kałamarz
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:11, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Podążając literackimi śladami Kupiszewskiego odnalazłam w powieści "Koniak dla Anioła Stróża" taki opis:
"Narew jest przed nim. Dzika potężna rzeka. Niby ten nurt toczy się leniwie, ale niech tylko jakiś śmiałek się się zanurzy, a natychmiast podcina nogi i trzeba wtedy mocno walczyć. Rozlana szeroko. Spod przytłumionej toni wypełzają szerokie piaszczyste łachy. Pod podmuchami wiatru kłaniają się skłębione wikliny. Świeci na ugorzystych połaciach srebrny podbiał. [...] Podszedł do samego nurtu tak, że stróżką cienką musiała opływać jego stopy. Słuchał jej głosu. Dobra, kochana Narew. Z jej brzegami tak bardzo zrosło się jego życie.
- Jeśli mi czego będzie brak po śmierci, to jedynie tej rzeki [...]"
To piękny przykład tego, jak bardzo można kochać miejsca, z którymi związało nas życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta
Ołówek
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z własnych matrzeń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:31, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Szukając informacji o Kupiszewskim trafiłam na słowa wypowiedziane przez jego studentkę: ,,Odszedł, by innym, jak mawiał, oddać swoje miejsce na ziemi...'' Jednak miejsce to było i nadal jest nie do zastąpienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Kałamarz
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:52, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Anetko, zwróciłaś uwagę na piękne spostrzeżenie Kupiszewskiego o przemijaniu. Taki jest świat, że ludzie przychodzą i odchodzą, a po nich następują kolejne pokolenia...
To miejsce zostawiane dla innych jest jednocześnie pustką w sercach najbliższych, pustką, której nikt nie może zapełnić.
Sądzę, że Kupiszewski oddając miejsce na ziemi mógł powiedzieć, że wypełnił "pisarskie zadania swojego życia" - dzięki dziełom, które stworzył "nie całkiem umarł".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina716
Ołówek
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:49, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy przeczytałam wiersze Kupiszewskiego odnalazłam w nich spokój i harmonie... pomimo, że na pierwszy rzut oka emanują prostotą to właśnie w niej tkwi cała złożoność Jego poezji. Choć wydaje się, że pisze o swoich odczuciach i spostrzeżeniach myślę, że tak naprawdę chciał przekazać coś o wiele więcej...
,,idzie poeta przez życie
a tu śmierć...''
Jestem pewna, że każdy wpadnie na to co mogłoby to być A na razie zachęcam do zapoznania się z Jego poezją, ale i tym samym ostrzegam, dotrzeć do samej głębi jego twórczości trzeba (trosze) pogłówkować...
,,po co ten wiersz
bezdomny
zapchlony pies
co do wyciągniętej ręki
zęby szczerzy
gdy my w rękawiczkach białych
podajemy sobie
sól i chleb
więc uderz go nogą
aż skowycząc umknie
serce moje
w pysku wyniesie
poza horyzont"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beata
Kałamarz
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:26, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
,,idzie poeta przez życie
a tu śmierć...''
Kolejny przykład świadomości własnego przemijania ujęty w piękny poetycki sposób. (Nasza świadomości daje nam przewagę nad wszystkimi "istnieniami" w świecie; człowiek wie, że umiera. – por. B. Pascal)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iwona0605
Ołówek
Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:54, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Miejsce urodzenia (z tomu Opisanie ciszy)
,,Gdzieś w tej trawie leży pianie koguta jak zardzewiały klucz
tym kluczem otwarto tamten ranek i wieś przecisnęła się ku mnie szczelinami brzóz
wszystko tak jak przedtem
z tego piasku mój głos
z tej ścieżki podniesioną dżdżownicę
darowano mi na kręgosłup
tę kałużę przelano we mnie na krew na czucie widzenie i słuch
miejsce urodzenia
z cudów przez mnie doznanych największy spełnił się tu''
Edward Kupiszewski już w ,,Opisaniu ciszy'' zaświadczył swój ewentualny wstyd, gdyby był policzony wśród zbędnych i niepotrzebnych. Wywodzi się on z wiejskich, chłopskich korzeni. To prawdopodobnie one lub jakby geny wyobraźni, przyczyniły się do tego, że nasz autor wiarygodniej wypada, gdy operuje krajobrazem rustykalnym, gdy penetruje przyrodę.
Świeże, zmysłowe i niekiedy wstrząsające pejzaże składał z realiów wiejskich, kurpiowskich, obyczajowych, słowem, ze swojskich elementów czerpanych z regionu pomiędzy Makowem Mazowieckim, Przasnyszem, Chorzelami i Ostrołęką.W związku z tym poeta operował okruchami pamięci, budulcem krajobrazu, geografią serdecznie znajomą, stylizacją ludową itp. jako alegoriami zasiedziałości. Spośród nich najokazalej wypada Narew, która przeobraża się w rozmaite formy, np. w dziewczynę, żonę czy społeczność wiejską. Przez liryczną krainę Edwarda Kupiszewskiego płynie też Orzyc, z którego krętym biegiem i na którego brzegach potoczyło się życie poety.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|