Charles Dickens

Drew

Co sądzicie o tej klasyce literatury angielskiej? Czytaliście coś więcej niż "Opowieść wigilijną"? Ja niedawno skończyłam czytać "Klub Pickwicka" i jestem wprost oczarowana! Akcja nie jest porywająca, czasami wnet banalna, ale to właśnie ten banał dodaje książce urokowi. Styl jest świetny i nieraz śmiałam się z celowego sposobu złożenia zdania. No i do tego dochodzą bohaterowie. Śmieszni, czasem irytujący, ich zachowanie jest nieprawdopodobne, ale i tak mimo wwszystko możnaby uwierzyć, że ktoś taki rzeczywiście istniał. (:

Pierre de Ronsard

Posiadam egzemplarz Hard Times pana Dickensa i niedługo może poczytam. Czytaliście nowe interpretacje Opowieści Wigilijnej? Tzn te słuszne, prawicowe, biznesowe, etc. Razz

Organista BM-13

Największe wrażenie zrobiły na mnie "Szkice" Dickensa w tłumaczeniu Zofii Sroczyńskiej z wyd. Czytelnik (1955 r.), a zwłaszcza takie nowele jak "Poranek na ulicach Londynu", "Wieczór na ulicach Londynu", "Wizyta w Newgate", "W szpitalu". To wszystko jednak blednie w porównaniu ze wstrząsającym obrazem nędzy Brytyjczyków w epoce przedmonopolistycznego kapitalizmu odmalowanym w "Małej gwiazdce na wschodzie".