Jane Austen

Dracula

Nie znalazłam tematu o ekranizacjach dzieł tej autorki, więc go zakładam. Dla przypomnienia może podam tytuły, gdyby nazwisko Austen było niewystarczające.
1. Duma i uprzedzenie.
2. Rozważna i romantyczna.
3. Mansfield Park.
4. Opactwo Northanger
5. Emma
6. Perswazje
Jakby się uprzeć, to można by jeszcze dorzucić film, który wyszedł niedawno "Rozważni i romantyczni, czyli klub miłośników Jane Austen". Tytuł koszmarny - wiem, ale film mi się podobał.
Ale, ale - wracając do głównego wątku. Co sądzicie o ekranizacjach powieści Austen? Cukierkowe, przestarzałe, nieprawdziwe i beznadziejne, czy wręcz przeciwnie?
Ja bardzo lubię i jej powieści i ich ekranizacje. Mają swój klimat. Są doskonale zrobione, przestudiowane. Zastanawiające jest to, że ich aktualność praktycznie nie przemija, że można w nich znaleźć coś prywatnego, osobistego, prawdziwego i indywidualnego. To właśnie pociąga mnie w tych filmach.
Ciekawe jest też to, że większość z powieści doczekała się podwójnej ekranizacji - "Dumę i przedzenie" nakręcono nawet w Indiach.
Czekam na Wasze opinie.

Agatelle

Obejrzałam większość filmów zrealizowanych na podstawie książek Jane Austen. Muszę powiedzieć, że oglądałam je z przyjemnością, pomimo że miejscami są nieco przesłodzone. Co do klimatu zgadzam się z Draculą. Każdy może w jakiś sposób utożsamić się z ich bohaterami niezależnie od czasów, w których żyje. Pozytywnymi cechami ekranizacji jest także prostota fabuły, dlatego świetnie nadają się na zapełnienie nudnego wieczoru.

Nostalgia

Co do filmów to podobały mi się ogromnie. Zafascynowała mnie tamta epoka, jej konwenanse i zwyczaje. Wszystkie obrazy na podstawie książek Austen są bardzo klimatyczne.
Tak jak wspomniała Agatelle, fabuły poszczególnych filmów nie są zbyt skomplikowane, a ogląda się z przyjemnością.
I dla np nie stanowi takiego problemu język staroangielski, co w książkach było dla mnie małym utrapieniem.

noise

Ja oglądałam Dumę i Uprzedzenie oraz Emmę. Emma nie przypadła mi do gustu, ze względu na fabułę, jednak Dumą i Uprzedzeniem byłam zachwycona. Współczesna, ale klasyczna, poruszająca romantyczna historia, jednak ani trochę nie przypominająca przesłodzonych, tandetnych komedii romantycznych. Klasa !