Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Mad Len
Zielona Wiedźma
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komórki na miotły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:48, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pojedynkujące się: Aylya&Airel
Fandom: brak - twórczość własna
Temat: rzecz dzieje się w szkole (tak, mam zboczenie na tym punkcie, ale istnieje szansa, że mi minie, kiedy już skończę edukację) i kręci się wokół tajemniczej organizacji uczniowskiej, której całkowitym przypadkiem udaje się zrobić Coś, co zasługuje na wielką literę, co całkowicie zmienia szkolną rzeczywistość i co pociąga za sobą całą masę kłopotów. Reszta, drodzy państwo, zależy od was, a więc temat jest głęboki i szeroki. Nawet niepokolorowany.
Tytuł: dowolny
Gatunek: obyczajówkowo-absurdalno-humorystyczny. Mogą pojawić się elementy nierealne, coś jak Zakapturzone Dziwaki. Ale to tylko taki przykład.
Warunki Dodatkowe: musi pojawić się fioletowy i zielony kolor (najlepiej w zestawieniu), szachy, fatalistyczny nauczyciel, stale dowodzący tego, że śmierć jest zbawieniem i piosenka.
Data: 3 kwietnia
Opiekun: Madlen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mer
Kapłanka Momenta
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:09, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W mojej (w dodatku zielonej) rękawiczce zrobiła się (bo przecież ja jej nie zrobiłam, absolutnie!) dziurka... *Z dziką satysfakcją rzuca rękawiczką o podłogę.* Zieloooona? Pomożesz mi ją zacerować? Panno Madlen?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mad Len
Zielona Wiedźma
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komórki na miotły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:11, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A! Zielona? To ona nie moze leżeć na podłodze, no! I tak, tak, już bierzemy igłę i nici...
Temat: Czarownica w XXI w.
Fandom: twórczość własna
Tytuł: dowolny
Gatunek: dowolny
Warunki dodatkowe: musi pojawić się rudy kot, miotła (niekoniecznie latająca), zielone wiadro w fioletowe ciapki, okulary i książka z bajkami, współczesne Salem (choć wspomniane)
Opiekun: Madlen
Pojedynek odwołany za zgodą obu pojedynkujących się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mad Len dnia Nie 8:21, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mer
Kapłanka Momenta
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:24, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
*Szczerzy się na samą myśl o... igłach, a jakże! Ileż one dają możliwości! I te nici!*
Oczywiście, że Mer się zgodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sano
Drań
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kąta
|
Wysłany: Pon 21:58, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pierwszy pojedynek i już taka wtopa, ale niestety czynniki obiektywnie niezależne (a imię ich studia) sprawiają, że - za wiedzą i zgodą mojej Wielce Szanownej Oponentki - uniżenie suplikuję o przełożenie terminu o tydzień. Z góry dziękuję i przepraszam za ewentualne niedogodności.
Skoro przeciwniczka się zgadza, to przekładamy. M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aylya
Uczciwa Łachudra
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza granicy absurdu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:57, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To ja się dołączę. Bardzo proszę o przełożenie mojego pojedynku (jeśli Airel się zgodzi). Jestem zakopana w robocie, bo nauczyciele wychodzą z założenia, że jestem ostatnim uczniem Wszechświata i w ogóle. Ani się obejrzałam, zrobiło się późno, a ja nie mam nawet połowy tekstu. Także wnoszę o przełożenie terminu o tydzień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:28, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Airel się zgodzi, bo się sama zapewne by wyrobiła, ale wolałaby nie robić tego tak absolutnie na styk. Tydzień akurat. Zdążę nawet sprawdzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arturious
Stalówka
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Pon 9:50, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wchodzi na salę. Podłoga lśniąca. Wszędzie idealny porządek.
Zabrali się chyba już wszyscy. Czy czekają na niego?
Hmm… Zdejmuje płaszcz i kapelusz, kamerdyner szybko zabiera zbędne odzienie.
Ściąga rękawice... Do diaska, kamerdyner już odszedł.
Przygląda się zebranym twarzom. Kilku starych bywalców, większości twarzy jednak nie zna. Co zrobić z tą rękawicą? Bez namysłu rzuca ją w tłum nad głowami gapiów. Czy ktoś ją złapie?
Wzrusza ramionami. Najwyżej poszuka jej jak się wszyscy rozejdą.
Fandom: Twórczość Własna.
Temat: Łowca Dusz.
Tytuł: Dowolny.
Gatunek: Fantasy osadzone w realnym świecie XX wieku.
Warunki Dodatkowe: Główny bohater jest pisarzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yen
Gołębie Pióro
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza drzwi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:13, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jaka ładna rękawiczka, Arturious! Czerwona! Uwielbiam czerwony. No, może trochę za szybko się tu przypałętałam. Ale znacie to uczucie nagłego i irytującego impulsu, który po przyjacielsku wali was w plecy, gdy stoicie na krawędzi przepaści, zastanawiając się, czy skoczyć?
Może być ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arturious
Stalówka
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Czw 8:02, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ufff. Wreszcie cisza i spokój. Tylko wiatr porusza kotarami zasłon.
Zniecierpliwiony kamerdyner stoi w drzwiach z jego płaszczem.
Chyba czas się wynosić.
Zmierzając powoli do wyjścia przypomina sobie o rękawicy która tak bezmyślnie rzucił w tłum. Czy jeszcze ją znajdzie?
Przechadza się po sali w tę i z powrotem.
Zniknęła.
Kamerdyner wierci się zniecierpliwiony.
- Widziałeś może moją rękawicę? Czerwoną.
Robi zdziwioną minę. Uśmiecha się.
- Tak Panie, Jakaś niewiasta w czerwieni wychodziła z taką.
-Aha.
Wychodzi z sali narzucając płaszcz. Czas odszukać tę niewiastę i odebrać własność. Choćby i w pojedynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mer
Kapłanka Momenta
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:18, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pojedynkujący się: Czerwieńsza&Arturious
Fandom: Twórczość Własna.
Temat: Łowca Dusz.
Tytuł: Dowolny.
Gatunek: Fantasy osadzone w realnym świecie XX wieku.
Warunki Dodatkowe: Główny bohater jest pisarzem.
Data: 15 maja
Opiekun: Mer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aylya
Uczciwa Łachudra
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza granicy absurdu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:59, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Łachudra z wariackim błyskiem w oku i wygłodniałym wyrazem twarzy zajrzała do Komnaty Wyzwań, nerwowo rozglądając się na boki.
- Nie, proszę pana. To jeszcze nie jest pojedynkoholizm. Naprawdę nie jest, tak twierdzi Airel! - syknęła do psychiatry czekającego na nią na zewnątrz budynku. - I proszę mi nie grozić tą dużą, groźną strzykawką. Ani tym brzydkim, białym kaftanem. Dziękuję bardzo.
Starannie wytarła buty o włochatą wycieraczkę z napisem "Witamy!", po czym zdjęła kraciastą rękawiczkę i cisnęła ją na podłogę.
Fandom: twórczość własna.
Temat: nie popiszę się jakąś wybitną oryginalnością, bo tematem są bogowie. Wymyśleni przez autora, czy zaczerpnięci z jakiejkolwiek mitologii. Otóż, jeden z nich z takich czy innych powodów musi "zstąpić" na ziemię... no i tu zaczyna się pole do popisu.
Tytuł: dowolny.
Gatunek: fantastyka w realnym świecie XXI wieku. Najlepiej z elementami humorystycznymi albo nawet cała na wesoło.
Warunki dodatkowe: musi pojawić się siedziba bogów, poradnik "Jak pisać?", ksiądz i ateista (to brzmi jak początek marnego dowcipu. Ksiądz i ateista, koniecznie wchodzący do baru. Ale to tylko taka dygresja).
- TYLKO NIE KAFTAAAAN!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Craig Liath
Chybotliwy Bard
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wypełzło spod dywanu
|
Wysłany: Nie 9:11, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Schowana za krzesłem Craig przyglądała się całej scenie. Po zniknięciu Pojedynkoholiczki i jej psychiatry, spojrzała wygłodniałym okiem na rękawiczkę. Nie żeby chciała ją podnieść, co to, to nie. Przecież już raz przegrała z szanowną Łachudrą. Bardziej chodziło o to, co znajdowało się POD skrawkiem materiału.
Jedna z jej dłoni już od ponad godziny swawolnie hasała po Komnacie Wyzwań, nie chcąc wrócić do swojej właścicielki. Na dodatek, teraz ktoś bezczelnie ją przykrył. Tak...To była jedna z nielicznych szans, żeby ją złapać. Craig w szaleńczym pędzie rzuciła się na środek sali i kurczowo zacisnęła palce na materiale. Chwila, materiale? Jęknęła cicho orientując się, że zamiast ręki złapała rękawiczkę. I co teraz? Przecież nie wypada jej odłożyć.
Westchnąwszy wstała z podłogi i razem z rękawiczką udała się do wyjścia. Jej prawa dłoń po cichutku wspięła się na jej bark i poklepała ją delikatnie po plecach w geście dodania otuchy.
Pojedynkoholizm?XD Aylyjko, sugeruję cobyś ty zatwierdziła, bo potem znowu będzie marudzenie, że nikt nie ocenia. A teraz... dwa kaftany bezpieczeństwa proszę! Mad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aylya
Uczciwa Łachudra
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza granicy absurdu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:59, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Łachudra wyplątała się z kaftanu i wypluła kłębek szmat, którymi zakneblował ją jakiś nadgorliwy psychiatra na stażu.
- Dobrze, jedziemy:
Pojedynkujące się: Aylya&Craig Liath
Fandom: twórczość własna.
Temat: nie popiszę się jakąś wybitną oryginalnością, bo tematem są bogowie. Wymyśleni przez autora, czy zaczerpnięci z jakiejkolwiek mitologii. Otóż, jeden z nich z takich czy innych powodów musi "zstąpić" na ziemię... no i tu zaczyna się pole do popisu.
Tytuł: dowolny.
Gatunek: fantastyka w realnym świecie XXI wieku. Najlepiej z elementami humorystycznymi albo nawet cała na wesoło.
Warunki dodatkowe: musi pojawić się siedziba bogów, poradnik "Jak pisać?", ksiądz i ateista (to brzmi jak początek marnego dowcipu. Ksiądz i ateista, koniecznie wchodzący do baru. Ale to tylko taka dygresja).
Data: 1 czerwca
Opiekun: Aylya (bo ktoś musi oceniać, no)
- Tak, oczywiście, już skończyłam. Ale tym razem poradzimy sobie bez knebla, co? Hej! Nie! Nienienienie...! Tylko nie taśma klejąca!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aylya dnia Śro 21:09, 14 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sano
Drań
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kąta
|
Wysłany: Pon 16:34, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Drań wparadował do pokoju pojedynków, rozejrzał się i ogłosił donośnie:
- Ogrodzić szrank, wysypać arenę piaskiem i zapalić światła: tu się będzie pojedynkować!
To powiedziawszy sięgnął do wewnętrznej kieszeni kurtki, wydobył mocno sfatygowaną rękawicę i rzucił ją na podłogę.
- Adresatką niniejszej rękawicy - kontynuował drań wielkim głosem - jest miłościwie nam panująca moderatorka: Airel!
Drań nasłuchiwał ryku entuzjazmu.
I nasłuchiwał.
I nasłuchiwał.
Za oknem zachodziło słońce.
W kącie mysz drapała ścianę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sano dnia Pon 19:43, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|