Bajdurzenie popojedynkowe (lub przed)

Bajkopisarz

Chciałbym powiedzieć (napisać) parę słów na temat mojego pojedynku z Rośliną. Może jestem troszeczkę nadgorliwy, ale tak się składa, że napisałem już swoją pracę. Podejrzewam Roślino, że skoro podyktowałaś kryteria pojedynkowe to też szybko się z tym uporasz. Chciałem tylko zakomunikować, że jestem otwarty na wszelkie propozycje przyspieszenia terminu pojedynku. Oczywiście jeżeli potrzebujesz więcej czasu, albo masz wiele innych ciekawszych zajęć w przeciągu tych trzech tygodni to nie poganiam. Po prostu jakby co to daj znać. Muszę powiedzieć, że temat sprawił mi wiele zabawy...

Pozdrawiam i życzę powodzenia Smile

roślinawędrowna

Bajkopisarzu miło, że podniosłeś rękawicę. Smile

To bardzo fajnie, ale sama dopiero muszę się zabrać za pisanie. Jeszcze nie zaczęłam, bo znikłam na jakiś czas, ale postaram się oczywiście jak najszybciej skończyć. Termin na razie będzie taki jak zostało ustalone, ale pewnie dojdzie do niego trochę wcześniej. Bardzo przepraszam. Zaraz zacznę się też bawić. xD

Bajkopisarz

To ja przepraszam, że Cię poganiam... Sad

roślinawędrowna

Już jestem w trakcie pisania w ten sposób. Smile

Nie ma sprawy.

Bajkopisarz

Zauważyłem, że dosyć mało osób ocenia teksty pojedynkowe. Może udałoby się trochę spopularyzować ten dział... Wpadłem na pewien pomysł...

Możemy zorganizować otwarty pojedynek, w którym każdy może wziąć udział pisząc pracę spełniającą wyznaczone wcześniej kryteria (określone zupełnie w identyczny sposób jak przy zwykłym pojedynku). Praca powinna być krótka (3-6 stron) i zaliczać się do "twórczości własnej", dalsze kryteria do ustalenia...

Zmienilibyśmy również sposób oceniania z uwagi na kłopotliwe ułamki. Proponuje po prostu stare, dobre od 1 do 5 (z uzasadnieniem).

Co Wy na to? Razz

Hien

Osób ocenia wystarczająco dużo. Jeśli inni oceniać nie chcą, nie zmuszamy ich. I tak pojedynki wypadają dobrze przy zwykłych tekstach.
I mnie osobiście odrzuca pisanie pojedynku otwartego, na pewno ani bym się nie zgłosiła, ani nie mam najmniejszej ochoty tego oceniać. Pojedynki mają swój klimat.

Mad Len

Od 1 do 5? Ja się na to absolutnie nie zgadzam. Po pierwsze jak do licha można ocenić pojedynek od 1 do 5, skoro tutaj właśnie chodzi o ułamki, po drugie przestałabym całkiem oceniać, gdyby ktoś kazał mi robić coś takiego.

I osobiście też bym się ani na pojedynek otwarty nie pisała, ani nie miała ochoty go komentować.

Lill

A ja w takiej oto, ciężkiej sprawie. Otóż po długich a boleściwych konsultacjach z towarzyszką Ayl doszłyśmy do wniosków następujących:
a) na dzień 6 sierpnia przewidziano nasz pojedynek, i tak już przełożony
b) towarzyszka Ayl problem z dostepem do Internetu i bodajże komputera w ogóle ma
c) niżej (obok?) podpisana towarzyszka Lill ma na głowie remont, zdziecinniałego psa, którym trzeba się opiekować pod nieobecność rodziny, stertę wszystkiego na środku pokoju i dwóch robotników wiszących za oknem - nie są to sprzyjające pisaniu pojedynkowego tekstu warunki
d) z tegoż tytułu towarzyszka Lill została oddelegowana, by wnieść o odwołanie pojedynku.

Dziękuję za uwagę i polecam się na przyszłość.

Mad Len

Cóż, trzy przepisowe dni są. Pojedynek zostaje odwołany. Jak się uspokoi możecie po prostu jeszcze raz rzucić rękawiczkę z tymi samymi warunkami.

Mad Len

Pora brać się za porządku w klubie.

Jak rozumiem, Cypisek oddaje pojedynek walkowerem. Czekałam miesiąc.
Czy panny Delilah i Chinatsa dokonują podwójnego walkowera? Na teksty czekam do końca tygodnia.

roślinawędrowna

Bajkopisarzu, właśnie wysłałam opowiadanie do Mad Len, więć o te kilka dni można skrócić. Przepraszam, że mi to tak długo zajęło, ale różnie bywa.

Hien

Ktoś może rzuci jakąś ładną rękawicę? Wprawdzie miałam nie tykać pojedynków, ale nie chce mi się myśleć nad własnym pomysłem, a mam cholerną ochotę napisać miniaturę. XD

Bajkopisarz

Dlaczego pojedynki, których termin oceniania już dawno minął, nie zostały zamknięte? Smile

Hien

Powód pierwszy: mało ocen.
Powód drugi: może opiekun zapomniał albo mu się nie chce.
Uuuh, miałam iść poczytać te pojedynki, znów zapomniałam. Nic to. Prrroszę, niech żadnego nikt nie zamyka dzisiaj, bo lecę czytać.

Bajkopisarz

Pragnę zaznaczyć, że mała liczba ocen nie jest powodem przełożenia terminu zamknięcia pojedynku. W regulaminie nie uzależniono nawet ważności rezultatu pojedynku od liczby ocen. W przypadku dalszych nieścisłości odsyłam do Regulaminu Klubu Pojedynkowego.