Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
KrulKot
Stalówka
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Madagaskaru
|
Wysłany: Śro 18:37, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Latimer's Mercy skoro istnieje piekło , nieboo , bogowie to czemu nie reinkarnacja? takie samo prawdopodobieństwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:58, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że nie powinno się wypowiadać na tematy, gdy nie wie się nawet, co oznacza oznaczające je słowo.
Cytat: | Transwestyci: zmiana płci jest głupotą |
Ale może Bóg zakazuje katolikom używania Google i encyklopedii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrulKot
Stalówka
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Madagaskaru
|
Wysłany: Śro 19:24, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Kot uwaza, że kosciól zakazuje używania mózgu. ''Rozum musi być jednak podporządkowany wierze, gdyż bywa on omylny, podczas gdy dogmaty wiary są absolutnie prawdziwe.''- Tomek z Akwinu ''Rozum to jest największa k... a diabelska; z natury swojej i sposobu bycia jest szkodliwą k... ą; jest prostytutką, prawdziwą k... ą diabelską, k... ą zeżartą przez świerzb i trąd, którą powinno się zdeptać nogami i zniszczyć ją i jej mądrość. '' To Marcin Luter ( nie katolik, ale chrzścijanin). Pokój z wami. Tak wypowiadaja się postacie znaczące w Kościele katolickim lub protenstanckim. Buk, Bóg i Bogowie milczą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:24, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Kocie, Hieno... mimo iż dyskusja zaiste fascynująca, proszę o pamiętanie o regulaminie:
"3. Wszelkie inne posty będą kasowane, (no mam nadzieję), żeby całość była czytelna. Mogą to zapewnić tylko moderatorzy, bo mają takową moc..., znaczy - władzę."
Odcinam dyskusję i robię nowy temat, bo chyba się przyda
Abstrahując już od moich osobistych poglądów (zbliżonych do poglądów prezentowanych przez Kota), chciałabym zauważyć, że to, w co ktoś wierzy, jest sprawą osobistą i nie wiem, czy winno podlegać dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:12, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Oj tam, oj tam, Lillchen, ty to moderujesz akurat tam, gdzie nie ma alarmu i tak zamierzaliśmy to wydzielić, jakby się przedłużyła, ale tak odcięta ni ma synsu. Wszak czepiamy się kwestionariusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:59, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dlatego masz w tytule, że dotyczy kwestionariusza ;P Lubię porządek, proszę hiena. *skopuje pod biurko dowód na to, że "porządek" to ostatnie słowo, które można z jej osobą łączyć*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrulKot
Stalówka
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Madagaskaru
|
Wysłany: Czw 12:09, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Kot uważa, że wszystko podlega dyskusji. Istoty myślące powinny umieć dyskutować. Kot rozumie, że wierzymy w to co chcemy wierzyć i nie zamierza przymuszać kogokolwiek do wiary/niewiary w Zeusa, Lilith, Jahwe, diabła, kosmitów, różowy czajnik na pierścieniach Saturna... Kota zawsze jest zacukany gdy dana osoba z pełną pewnością stwierdza-'' Jahwe i niebo są, bo sa! A reinkarnacji i Afrodyty nie ma! Bo nie. '' Kot nie widzi powodu by upierać się przy istnieniu mitycznej istoty A i X, a o istnieniu postaci równie mitycznej mówić - 'Absolutny brak szans by istniała , to przecież nielogiczne. Kot osobiście wierzy w liberalnych Pradawnych Bogów, bo chce w nich wierzyć. Mimo to Kot wie, że szanse na ich istnienie i możliwość udowodnienia tego ma identyczne jak osoba twierdząca, że wierzy w Maryję Dziewice. To, która religia przyniosła więcej szkód niż pożytku i pochłonęła więcej ofiar ( które niekoniecznie chciały złożyć się w ofierze;p) to już inna sprawa. Zmiana płci nie jest głupotą. To wyraz wolnej woli. człowiek ma prawo decydować o tym w jakim ciele przeżyje x lat. To nie jest kaprys. Przydałoby sie oduczyć fikcyjnego podziału na heteroseksualnych mężczyzn, którzy kochają piłkę nożną , są silni, mało uczuciowi i nie potrafią gotować oraz na wrażliwie oczywiście heteroseksualne kobiety, kochające dzieci i płaczące przy czytaniu'Wichrowych Wzgórz''. Na tym świecie pełnoprawnymi obywatelami są też: homo-bi -a-seksualiści, kobiety w ciele faceta, mężczyżni w ciele kobiety( niektórzy chcą zmienić ciało inni nie), oraz takie ''dziwolągi' jak np aseksualny, aromantyczny biesteta bedący kobietą udającą faceta udającego kobiete. A może biromantyczny biseksualista płci męskiej przebierający się za kobitke?;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:16, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
O Różowy Czajniku Na Pierścieniach Saturna, ześlij mi błogosławioną herbatę!
Z drugiej strony - Kocie nieboski - świat bywa BARDZO nielogiczny. I wiele jest w nim niezrozumiałego, a nauka starannie zakłada końskie nakładki na oczy, by ograniczyć sobie pole widzenia. Dlatego my nie wykluczamy istnienia bogów różnorakich, ale w sumie nas oni nie interesują. Może jak nam się osobiście objawią i w obecności świadków udowodnią swe istnienie, może łaskawie uznamy ich za pewnik, ale to i tak nie oznacza, że będziemy zaszczycać ich większą uwagą niż dotąd.
Aseksualni ale nastawieni na związki chyba nazywają siebie homoemocjonalni, heteroemocjonalni i biemocjonalni. Nie etwas-romantyczni : P
Swoją drogą - mogę stworzyć piaskownicę na te tematy, ino dotąd nie było zapotrzebowania. Ale kto wi, może tematy tzw. "kontrowersyjne" (pff, dla kogo?) trochę podniosą poziom aktywności forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrulKot
Stalówka
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Madagaskaru
|
Wysłany: Czw 12:26, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Kot się przekonał, że świat w pełni logiczny nie jest, ale jeśli idzie o rozumowanie i wygłaszanie przekonań Kot preferuje zachowanie logiki. Poglądy Kota zbliżone do hienowatych, Kotu również istnienie boga x czy y jest egal. Kot uważa, że bezzasadne jest upieranie się przy tym że istota x istnieje a y nie, bo nie. Kot spotkał sie z określeniem typu '' bi-homo-romantyczny. Choć etwas-emocjonany brzmi lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
roślinawędrowna
Wieczne Pióro
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:43, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ogólnie wiara to coś innego niż logika, bo tamta potrzebuje dowodów, których w tym przypadku jak wiadomo nie ma (poza historycznymi zapiskami), a ludzie są religijni, bo może lubią niezwykłe klimaty, fantazje i te sprawy. : P Zależy od stanów umysłowych, sama jestem człowiekiem pod wpływej biochemii, w której to przeważa dopamina, to jej brakuje, i mam kilka osobowości, jedne wierzące, każda w co innego, ale przeważnie główną rolę zajmuje ta, która wszystkiemu zaprzecza. Jestem w stanie wszystkich zrozumieć, wypowiadać się po obu stronach, więc jakbyście mieli pytania to możecie pisać. : P ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Orle Pióro
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Początku Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:53, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Skoro tu są pytania, dyskusje itp to ja dorzucę coś zupełnie od czapy, jeżeli chodzi o obecny temat. Drodzy moi, nic przy swoim kwestionariuszu już nie będę grzebać, ale właśnie zmieniłam stan cywilny na bardzo zajęty xD.
(Pechowiec to Nick Moran, czyli filmowy Scabior, tak, wilkołaczyca właśnie wróciła z "Harry'ego Pottera" ;P)
Ach, czas odesłać pierścionek Forlanowi xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
Czarodziejskie Pióro
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: własna Dziedzina Paradoksu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:59, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Religia to potrzeba psychiczna, ale nie wynika z "lubienia fantazji i dziwnych klimatów". Jak się lubi "dziwne klimaty" można ewentualnie iść na religioznawstwo, ale religijnym się od tego człowiek nie staje Sprawdzone organoleptycznie na znajomych ze studiów, którzy "fantazje i dziwne klimaty" lubią, ale sporo z nich to ateiści.
Z drugiej strony wielu wierzących "dziwnych klimatów" nie lubi (wiara religijna/religijność nie zawsze idzie w parze z myśleniem magicznym moi drodzy )
Skąd się potrzeba religii bierze, nie ustaliliśmy jeszcze, acz dążymy do tego *. Obecne trendy i badania wskazują, że to może być jakaś różnica w budowie lub chemii mózgu, która czyni człowieka bardziej podatnym na tzw "doświadczenia religijne" i "doświadczenia mistyczne". Generalnie myk jest taki, że w czasie tych doświadczeń wydzielają się na połączeniach między neuronami opoidy (do opoidów należą opiaty). Wywołuje to różne doznania, z halucynacjami włącznie. Problem jest tylko jeden: czasem ten stan jest wywołany przez konkretne, możliwe do zbadania wydarzenie, jak na przykład medytacja, deprywacja sensoryczna, narkotyki, szok psychiczny... ale czasem takie coś zachodzi spontanicznie, nie wiadomo, co się stało, nagle się te opoidy wytrącają i...
...i cholera wie, czy to błąd mózgu, czy faktycznie coś z zewnątrz to wywołało? Bo możemy powiedzieć, ok, nasz mózg tak działa... Ale nie ma dowodu, że to nie Bóg** skonstruował nasz mózg tak, żeby niektórzy z nas słyszeli jego przesłania.
Poza tym, samo doświadczenie religijne/mistyczne jest uniwersalne dla każdego człowieka - ale interpretacja tego, co się zobaczyło/poczuło/usłyszało zależy od wzorca kulturowego.
*znaczy się, religioznawcy
**Niekoniecznie antropomorficzny staruszek z siwą brodą Bardziej jakiś kosmiczny absolut, świadomość wszechświata, jak dla mnie, ale to moja opinia, jeśli ktoś chce w staruszka z siwą brodą wierzyć, to niech wierzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:41, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jakieś badania niegdyś wykazały, że przez drażnienie pewnych obszarów mózgu można wywołać wrażenie OOBE, czyli też by się to sprowadzało do zaburzeń w mózgu. Jest sporo takich obszarów, np. widzenie aury, wrażenie obecności nadprzyrodzonej, właśnie wyjście z ciała. Ino dla hien niejasne jest, po cholerę w ogóle powstał obszar odpowiedzialny za wrażenie wyjścia z ciała, bo że dla jaj, to nie sądzim, bo ludzie się z jajka nie wykluwają. Nie sądzim też, żeby natura stworzyła takie obszary tak sobie po prostu, siedzące na marginesie błędu ewolucyjnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
roślinawędrowna
Wieczne Pióro
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:10, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Umysł potrafi wszystko i nie raz może zaskoczyć. A niczego nie zauważą osoby postronne, bo to tylko zachodzi wewnątrz niego. Jestem pewna, że sami ludzie, którzy się znajdują w centrum dziwnych zdarzeń, analizują cały czas sytuację, ale niczego mądrego nie potrafią odkryć, przy czym by się dłużej upierali. W ogóle psychiatria się chyba dopiero rozwija, robione są badania, ale żadnych pewników nie ma. Zresztą w mózgu są receptory wszelkich zmysłów, wystarczy że coś je zmyli i już zachodzą zmiany w odbiorze. Wiadomo, że w cudowny sposób wystarczy wziąć tabletkę neuroleptyk, żeby znów mieć poukładane w głowie, mimo że mechanizm ich działania dotąd jest nieznany. A gdybać nie będę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|