Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Płomień
Piórko Wróbla
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ognia i siarki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:26, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie sądze żeby ktoś musiał tu wchodzić z siekierą, ale jak już to zapraszam. <wymachuje nad głową szabelką> Tak jak już wspominałem jeśli dyskutanci są kulturalni i wychowani oraz mają chociaż odrobinę dobrego smaku nie będą się wyzywać czy awanturować.
Mam dobre wieści, wreszcie mam normalną robote zgodną z moimi zainteresowaniami. Od teraz możecie mówić panie barmanie
Każdego kto ma więcej niż 18 zapraszam na kieliszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:43, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Bu, a ja pić nie mogę aż do następnej środy... ale tak to bym wpadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martwa
Piórko Wróbla
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szafy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:35, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Żałuję, głęboko żałuję, że wybrałam moją szkołę. Ale tak to bywa, jak się decyzje podejmuje w ostatniej chwili, nic nie wiedząc o danej placówce naukowej... eh. Teraz pokutuję za swój błąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cypisek
Orle Pióro
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:55, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Hm, a do jakiej szkoły poszłaś? Tzn. liceum, technikum, studia? I jaki profil?
Może nie będzie tak źle! Zawsze trzeba być pozytywnie nastawionym ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martwa
Piórko Wróbla
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szafy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:16, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Liceum. Będzie źle, bo rodzice rękami i nogami zapierają się, żebym tam została i przepisać się nie mogę.
Ale może lepiej porozmawiać o czymś przyjemniejszym:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mad Len
Zielona Wiedźma
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komórki na miotły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:35, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli ci się nie podoba, to powinnaś szkołę zmienić. To twoje życie, nie rodziców. Ale jesteś pewna, że na pewno tego chcesz i gdzie indziej nie będzie gorzej?
Ja za swoim liceum nie przepadałam, pierwsze trzy miesiące były wręcz męczarnią, a później niewiele lepiej. Drugą klasę za to wspominam bardzo miło, a trzecia... ehem, matura i te sprawy, więc to już nieważne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Płomień
Piórko Wróbla
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ognia i siarki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:59, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie się wydaję, że zawsze tak jest. Pierwsze wrażenie "No nie to jest potworne, nie przeżyje, uciekam" ale pod koniec myśli się zupełnie inaczej. Coś w rodzaju "Cieszę się, że nie poszałm nigdzie indziej".
Ja miałem podobnie jak poszedłem do mojego liceum, najpierw myślałem jak to nie jest tam fatalnie, wiecie wyrwałem się z koszmaru gimnazjum i dalej to samo, ale jak już sie wdrożyłem to było zupełnie inaczej, i teraz jak spotykam się z ludźmi ze szkoły to każdy chciałby do niej wrócić.
Oczywiście nie znam twojego przypadku i jest możliwość, że u ciebie jest inaczej, tzn. naprawdę piekło i koszmar absolutne, i że nie ma szans na poprawę.
Dlatego nic radzić nie będe, ale zachęcam do zastanowienia sie jak to wygląda i powzięcia niezbędnych środków.
Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:12, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Hm, ja miałam nieco inaczej, w sumie nie było najgorzej, ale i tak chciałam się przenieść, ale obawiałam się, że trafię do takiego koszmaru, jak w gimnazjum. I się nie przeniosłam. Szkoda w sumie, szybko okazało się, że buda i klasa to beznadzieja i tylko walić łbem w mur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
roślinawędrowna
Wieczne Pióro
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:46, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie było tak, pierwsze dni było naprawdę super, a potem trafiłam do szpitala, a po powrocie jakoś wszystko takie obce się stało. No więc ja radzę od razu zrobić wszystko, żeby jak najlepiej się zaklimatyzować, bo potem jest bardzo trudno. Pierwsza klasa to jak zauważyłam wszyscy jakoś nie są w stanie się porozumieć, a potem to się nagle zmienia i jest OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cypisek
Orle Pióro
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:34, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie było zupełnie inaczej. Tyle, że do gimnazjum (bo ja dalej tam siedzę)
Nie żadne skarby nie chciałam pójść do rejonówki, która opinię miała straszną, więc udałam się jakieś pięć przystanków dalej, do 'lepszej' szkoły. Było tragicznie. Nie chodzi o to, że było obco, źle i nie mogłam się tam zaklimatyzować. Wręcz przeciwnie. Tyle, że moja nauka tam, wyglądała mniej więcej tak:
Poniedziałek - do szkoły.
Wtorek - trzecia lekcja tak, czwarta też, piąta niekoniecznie, szósta tak, a potem do domu.
Środa - ach, szkoła taaak daleko.
Czwartek - na dwie pierwsze lekcje.
Piątek - zależy. Zazwyczaj nie chodziłam.
Tyle, że lekcje nie wyglądały jak lekcje. Nauczycieli się wyzywało, na lekcji robiło co chciało i zabierali nam klamki z drzwi, żebyśmy nie wychodzili (było jeszcze okno).
W końcu się do tej rejonówki przepisałam, bo dobrze było, ale co z edukacją? Później pójdę do liceum i pustka w głowie.
I jak?
I jest cudownie. Klasa naprawdę wspaniała, szkoła tak samo. Nauczyciele wymagający, ale i wyrozumiali.
Pierwsze wrażenie i opinia często są mylne. Lepiej zobaczyć, czy oby na pewno warto rezygnować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Płomień
Piórko Wróbla
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ognia i siarki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:02, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
<Wchodzi. Rozgląda się.>
Co tu tak cicho?
<Odpowiada tylko echo.>
Nikogo tu nie ma? Kurcze lato już w pełni. Wakacje. I nkt nie zagląda? Nie możecie powiedzieć że mało czasu.
Jak wam matura poszła? Jakie macie plany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:39, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Matura? Patrz narzekania w shoutboxie
Czasu jest ful, za dużo, słońce praży aż mi włosy zaczynają trącić spalenizną, jak po farbowaniu na fioletowo. Łeb napieprza, żyć się nie da, za gorąco i wszyscy wyjechali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mer
Kapłanka Momenta
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:43, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Parafrazując słowa Mal - żyć, nie umierać.
Nawet z moją ironią coś jest nie tak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:49, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To zabawne, bo kiedy się obroniłam, też uznałam, że żyć, nie umierać. Ale od kiedy odebrałam dyplom, ciągle ktoś czegoś ode mnie chce. Nie mogę się już doczekać, aż wyjadę sobie i będę jeździć tu i tam i nikt nie będzie mógł mnie wykorzystywać, bo mnie nie będzie :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:46, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uh, moi znajomi właśnie przestali mnie wykorzystywać, bo im się już rok szkolny skończył i nie potrzebują nikogo do odrabiania prac domowych z niemieckiego. Jest tak gorąco, że ni czytać, ni grać w głupie gry nie idzie. Jestem absolutnie martwa, łeb napieprza dzień w dzień z powodu temperatury i nasłonecznienia. Bleh. Nienawidzę wakacji. Dobrze chociaż, że nie jadę nigdzie, gdzie trzeba cały dzień siedzieć na słońcu, ale z drugiej strony... kurde, nad takim morzem jest chłodniej. I pal licho, że zawsze gdy pojadę, jest przez cały pobyt inwazja toksycznych glonów. A jak nie glony, to meduzy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Pią 7:49, 03 Lip 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|