Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Drew
Gołębie Pióro
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:20, 06 Sty 2007 Temat postu: Języki obce |
|
|
Jakich języków obcych się uczycie? Albo chcielibyście się uczyć?
Ja uczę się angielskiego i zdecydowanie jest to mój ulubiony język. Mam dziesięć godzin lekcyjnych tygodniowo, ale z przyjemnością wzięłabym jeszcze więcej. (:
W szkole uczę się także rosyjskiego. Nauka alfabetu i czytanie nie sprawia dużej trudności, jak to się niektórym wydaje. Lubię ten język, nie jest trudny do nauki.
Od niedawna uczę się także hiszpańskiego. Podoba mi się, ze wzlędu na bardzo melodyjną wymowę. Niestety uczę się go za krótko, żeby powiedzieć, czy ma łatwą gramatykę. Chociaż z tego co usłyszałam, nie jest to trudny język.
Kiedyś uczyłam się niemieckiego, ale kiedy poszłam do liceum, klasa z poszerzonym językiem angielskim, miała jako drugi język rosyjski, więc chąc nie chcąc przestałam uczyć się niemieckiego. I wcale tego nie żałuję. Nigdy nie podobała mi się wymowa, a sama gramatyka była dla mnie koszmarem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:55, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się na razie uczę angielskiego i niemieckiego, a w planach... hmmm... norweski, duński, może szwedzki. W każdym razie w stronę północną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mad Len
Zielona Wiedźma
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komórki na miotły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:07, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Angielski i niemiecki. Ze wstydem stwierdzam, że żadneog nie umiem za dobrze i musze się naprawdę przyłożyć, jeśli chcę zdać maturę. Bo anime po angielsku oglądać mogę, na lekcji wszystko rozumiem, ale na tekstahc zawsze pustka w głowie...
Angielskiego nie lubię. Zarówno lekcje w szkole, jak i dodatkowe są przerażliwie nudne. Za to zaczęłam lubić niemiecki od kiedy poszłam do liceum. A w przyszłosci chciałabym spróbować jeszcze z rosyjskim albo hiszpańskim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katie Blackss
Gołębie Pióro
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie diaboł mówi dobranoc
|
Wysłany: Sob 19:08, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja uczę się angielskiego (8 rok) i niemieckiego (2 rok). Co prawda jak poszłam do lo to najpierw się zamiast niemca uczyłam rosyjskiego. Ale ze względu na to, że okazało się, że dużo osób z mojej grupy miała już ten język, to sorka prowadziła lekcje jakby w formie powtórzenia. Uważała, że wszyscy wiedzą o co chodzi. A najbardziej mnie wkurzało, że zabierała czas lekcji na sprawy wychowawcze ( tak była moją wychowawczynią). A w gimnazjum uczyłam się jeszcze francuskiego, ale na początku go olałam i w ogóle go nie umiem. Niemiecki nie umiem, nie lubię, ale mam fajną sorkę wiec nie mam problemów z zdawaniem do następnych klas.
Angielski i niemiecki. Ze wstydem stwierdzam, że żadneog nie umiem za dobrze i musze się naprawdę przyłożyć, jeśli chcę zdać maturę.
Madlen ja mam tak samo. Najwięcej trudności mam z czasami wszystkie mi się mylą. XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:28, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się mieszają w angielskim czasy przeszłe ^^
To przyznam się bez bicia, że ja angielski znam bardzo mocno średnio, a niemiecki... hmmm, trochę lepiej, ale głównie dlatego, że przez cztery lata miałam genialnego germanistę (jaką straszną nauczycielkę mam teraz, lepiej nie wspominać).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aylya
Uczciwa Łachudra
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza granicy absurdu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:46, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Elficki
A tak naprawdę to angielski, i to od zerówki, na szczęście nie tylko w szkole, bo mam też lekcje prywatne. Od września usiłuję tez dukać coś po niemiecku, ale nie wychodzi Nie zalezy mi zreszta na tym języku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyouri
Gołębie Pióro
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kyoto
|
Wysłany: Nie 1:01, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Angielski - kiedyś umiałam bardzo dobrze, teraz odświeżam wiedzę.
Niemiecki - dorabiam jako tłumaczka czasami
Japoński - próbuję, oj próbuję :] Nawet coś tam umiem, ale to raczej proste rzeczy i zdania w stylu: "Kali chcieć jeść"
Szczątkowo francuski.
Mam zamiar uczyć się hiszpańskiego. A z czasem i innych języków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drew
Gołębie Pióro
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:14, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Madlen napisał: | A w przyszłosci chciałabym spróbować jeszcze z rosyjskim albo hiszpańskim. |
Bardzo dobrze. Naprawdę super jezyki.
A co do jezyków "północnych". Gościłam u siebie Szwedkę i muszę przyznać, że język szwedzki jest bardzo śmieszny, kiedy się go słucha. Taki trochę kaczkowaty. (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gothi
Piórko Wróbla
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z iluzji
|
Wysłany: Pon 18:53, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W szkole mam angola jako wiodący i niemiecki jako drugi. Z angielskim radzę sobie średniawo, a o niemieckim nie ma co w ogóle myśleć... tragedia... Ogólnie nie mam żadnych predyspozycji do języków obcych [angola uczę się 9 lat chyba i niezbyt mi to idzie]. Poza tym mam łacinę. Szkoda, że nauczycielka ma podejście olewatorskie do tego, bo język fajny. A co z tego, żę martwy? ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mad
Stalówka
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:29, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
"Uczę się" niemieckiego (blech) i anglika więc jest nieźle.
Za to mam kompletnego fioła na punkcie łaciny. Po prostu gromadzę i pożeram wszystkie ciekawe sentencje,cytaty itp. i spisuję z tłumaczeniem na polski. Teraz świruję z czasem jeszcze bardziej, bo poluję na grubaśne tomiszcze z samymi właśnie sentencjami itp. po łacinie (książka "Dicta") ,a poza tym za wszelką cenę chcę wreszcie zacząc się uczyc tego języka w LO.
jak na razie kojarzę z tłumaczeń tylko pojedyncze słówka i czytac nie umiem ich wcale,ale do czasu... :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
Czarodziejskie Pióro
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: własna Dziedzina Paradoksu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:52, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Niemiecki na piekielnie wyśrubowanym poziomie Uniwersytetu Jagiellońskiego... Dobra, w porównaniu z resztą roku jestem cięka...
Angielski dość dobrze, choc nie wiem dokładnie jak, bo nigdy nie zdawałam żadnego egzaminu.
Trochę francuski, szwedzki, łacina i japoński.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyouri
Gołębie Pióro
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kyoto
|
Wysłany: Pią 19:42, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zaczęłam rozważać, czy dla żartu nie pójść na skandynawistykę... Zawsze to jeszcze fiński, duński i norweski, czy jakoś tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drew
Gołębie Pióro
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:48, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie ciekawym kierunkiem studiów jest filologia hiszpańska. Oprócz hiszańskiego, uczy się także francuskiego i dodatkowego języka półwyspu iberyjskiego (portugalski, kataloński lub baskijski). Całkiem ciekawa opcja studiowania. Pisząc pracę magisterską umiesz trzy języki. (:
A ja uwielbiam uczyć się języków obcych. Zamierzam próbować dostać się na jakąś filologię. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:58, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kyouri napisał: | Ostatnio zaczęłam rozważać, czy dla żartu nie pójść na skandynawistykę... Zawsze to jeszcze fiński, duński i norweski, czy jakoś tak |
Dla żartu *prycha* Ja chcę iść zupełnie na serio
A duński jest koszmarny. Oglądałam kiedyś wiadomości sportowe (konkretnie: o żużlu było) po duńsku. Niby powinnam nazwiska wyłapać, ale tak strasznie akcentowali, że z Andersena wyszło "Ytsy", a jak gadali o Pedersenie, to już w ogóle samogłoski popołykali
Ale język ciekawy, nie powiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
Czarodziejskie Pióro
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: własna Dziedzina Paradoksu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:49, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja na skandynawistyce byłam całkiem serio rok, nim wyleciałam. Ale w tym roku wracam twardo Za fajne studia. I żal tego, czego już się tam nauczyłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|