Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:41, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mhrrr, mi się skandynawistyka śni po nocach, razem z dziennikarstwem sportowym. Tak, dwa kierunki naraz to jest to, co tygryski lubią najbardziej (bo tygryski lubią wyzwania^^)
W kwestii języków, to jeszcze myślałam o portugalskim, całkiem fajny się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kyouri
Gołębie Pióro
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kyoto
|
Wysłany: Sob 21:14, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja dla żartu, bo to będą kolejne studia... Jakoś mi tak miło, gdy mogę się uczyć :]
A zwłaszcza języków ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
An-Nah
Czarodziejskie Pióro
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: własna Dziedzina Paradoksu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:43, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Moje trzecie studia to będzie religioznastwo... Hmmm, bede chyba wieczną studentką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:20, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja myślałam jeszcze o psychologii, ale... na razie może poprzestańmy na dwóch kierunkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyouri
Gołębie Pióro
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kyoto
|
Wysłany: Nie 0:57, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwsze: biotechnologia
Drugie: psychologia (bosh, KOCHAM te studia!)
Trzecie: skandynawistyka
Instytucja wiecznego studenta nie jest taka zła. Zwłaszcza, jeśli się do tego pracę odpowiednią znajdzie :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
guiwenneth
Ołówek
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:08, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W szkole uczę sie niemieckiego i angielskiego. Angielskiego nieco znam, lecz nie powiem, bym znała go chociażby na poziomie dobrym (nawet jeśli mam niezłe oceny, to wiem, że kiedy przyszłoby co do czego, to raczej nie byłabym w stanie zbyt wiele w tym języku powiedzieć). Niemiecki - uczę się trzeci rok i właściwie niewiele umiem. A gramatyka... Z gramatyką mam problemy i w niemieckim i angielskim. O polskim nie wspominam .
Uczyć chciałabym się wielu języków: rosyjskiego, francuskiego, hiszpańskiego, włoskiego i japońskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefhenien
nieśmiałek
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z zewnątrz
|
Wysłany: Sob 17:28, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się uczę, standardowo, angielskiego. Lubię język i nawet dość dobrze mi idzie poruszanie się, ze tak powiem, w nim. ^^ Do tego uczyłam się w gimnazjum niemieckiego, ale to była kompletna pomyłka (nauczycielka zresztą też...), a teraz uczę sie włoskiego. Piękny język, piękny.
A chciałabym uczyć się jeszcze szwedzkiego. Kto wie, może pójde na jakiś kurs kiedyś. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Migdal
Piórko Wróbla
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:30, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Uczyłam się kiedyś niemieckiego... Lecz ten język i ja nie bardzo się lubiliśmy, więc rozstanie nasze bez łez się obyło Ale tak na serio, gdybym miała czas i okazję, tobym go odświeżyła, bo jednak się przydaje.
Całkiem nieźle stoję z angielskim i lubię ten język. Zresztą, muszę go siłą rzeczy cały czas używać na moich studiach, bo dobrych słowników polsko-japońskich na rynku nie uświadczysz...
Na studiach uczę się japońskiego. W przyszłym roku mam w perspektywie jeszcze chiński lub koreański. Zależy, czy uda się utworzyć chińską czy koreańską grupę.
O, w liceum uczyłam się łaciny i zdawałam z niej maturę Fajna sprawa, przydaje się potem znajomość chociaż paru słów.
Czego chciałabym się uczyć... Przydałoby mi się pojąć system rządzący francuską pisownią, bo to dla mnie czarna magia @.@ A jest mi to dosyć potrzebne, bo dużo francuskich nazwisk i pojęć pojawiać się będzie w mojej pracy licencjackiej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arianna
Piórko Wróbla
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:41, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja... Wielka wielbicielka języka rosyjskiego, padłam ofiarą braku kierunku filologii rosyjskiej w Olsztynie i wylądowałam na łączonej rosyjskiej z angielskim. Jakoś to lezie. Liznęło się niemieckiego i liże się nadal gdyż zrobiono nam niespodziankę na studiach i wmuszono na siłę lektorat. Cóż jeszcze? Wąchało się francuski i ukrainski ale już nie pamiętam jak pachną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amanda
Kałamarz
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Obywatelka Świata^^'
|
Wysłany: Czw 15:10, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jejku, ja KOCHAM języki obce! Nie wyobrażam sobie bez nich życia xD Zresztą wiążę z nimi przyszłość, bo mam zamiar zostać tłumaczem języka angielskiego lub francuskiego. Niemieckiego też się uczę, trochę hiszpańskiego i jako iż jestem na profilu humanistycznym w liceum, mam również łacinę... Gramatyki to jest tam mnósto, oj tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuzia
Kałamarz
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:16, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Uczę się angielskiego i francuskiego. Kiedyś obydwu języków nie lubiłam, ale teraz mi się zmieniło. Chciałabym w przyszłości robić "coś" z francuskim. Chciałabym też nauczyć się hiszpańskiego i łaciny, choć wiem, że ten drugi jest trudny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:34, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zaraz po studiach aktorskich i malarskich zamierzam pójść na ugrofinistykę, na linię fińską.
A uczę się niemieckiego (piękny język!) z dziewięć lat, angielskiego sześć lat, a fińskiego drugi rok dopiero.
Chciałabym jeszcze norweski, słoweński, czeski, francuski (bo chcę obejrzeć Notre Dame de Paris bez napisów i rozumieć, a nie tylko znać wszystko na pamięć!), rosyjski, armeński, turecki, arabski, może serbski i chorwacki. Mam nadzieję, że chociaż połowę z nich opanuję. A dziesięć chcę na pewno umieć!
Jestem duszą lingwistyczną i nie ma dla mnie rzeczy bardziej niezrozumiałej jak to, że można nie kumać 16 przypadków łączących się dziwacznie z czasownikami, jak im się żywnie podoba. Przecież to takie proste! Tak samo jak doklejanie kolejnych końcówek, w wyniku czego z trzyliterowego wyrazu powstaje monstrum zajmujące dwie linijki. I kompletnie niepojęte, jak można nie zapamiętać, w jakiej kolejności dokleja się te końcówki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:55, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ugrofinistyka linia fińska, ten plan brzmi dziwnie znajomo.
Dla mnie rosyjski jest pięknym językiem i żałuję, że chwilowo przerwałam naukę.
Co do czeskiego, to dla Polaków nie jest jakoś wybitnie skomplikowany. Byłam teraz na praktykach w Czechach w Zoo i pracowałam z Czechami; momentami było dość zabawnie, ale pod koniec koleżanka nie mogła sobie przypomnieć jak są taczki po polsku... bo tylko po czesku mówiliśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
Stalówka
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Czw 19:47, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W moim wypadku jest wprost przeciwnie, zdecydowanie nie jestem lingwinistką. Nie pociagają mnie języki obce, no może poza łaciną, którą uważam za świetny język. Tyle ciekawych książek jest napisanych w tym języku. Sama uczę się angielskiego - jakoś trzeba się dogadać z resztą świata i uczyłam się francuskiego. NIestety to była moja zmora, choć ostatnio zacznyam doceniać ten język. Zraziła mnie do niego nauczycielka -kobieta nie potrafiła przekazać tego co wiedziała i miała kosmiczne wymagania. Nie mniej teraz żałuję, że omijałam jej lekcje, bo chciałabym teraz tułmaczyć piosenki Emanuela Moir'e
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leone
Piórko Wróbla
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:28, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Znam dość dobrze angielski, z niemieckiego pamiętam może kilka zwrotów (a uczyłem się 8 lat), liznąłem trochę francuskiego.
Obecnie poświęcam trochę czasu na poznanie łaciny i hiszpańskiego, i znacznie więcej czasu na poznanie rosyjskiego, który jak dla mnie jest piękny.
Co zabawne, jestem dość słaby jeśli chodzi o języki. Łatwo zapamiętuję, ale wystarczy że przez miesiąc nie powtarzam i już połowy nie umiem.
Co innego z gramatyką, która zostaje w mojej głowie na dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|