Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Dziwactwa

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kafejka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

caislohen
Orle Pióro


Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:37, 03 Cze 2008    Temat postu:

Ja piszę pismem pochyłym (czyli przerobionym tengwarem) polskim alfabetem i na dodatek lewą ręką, a jestem praworęczny. Niby nic takiego, ale jak ktoś zauważa, że coś podobnego zaczynam robić - pyta się czy mi się nie nudzi.
No cóż. Bardzo ciekawie wygląda takie pismo - polecam.

A poza tym, czy zdarzało wam się mówić wymyślonym językiem (swoim, ale nie koniecznie)?
Ja często wymawiam słówka lub całe zdania w swoich mowach. Mimowolnie, a czasami dla sprawdzenia, czy jeszcze coś pamiętam.
Kiedyś (gdy miałem wielkiego bzika na punkcie elfów, a przede wszystkim ich kultury) witałem się ze znajomymi w języku elfów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:21, 03 Cze 2008    Temat postu:

Nie, wymyślony język to raczej nie... ale mieszanie języków bardzo chętnie. Mając do dyspozycji niemiecki, angielski, fiński i po kilka słówek z dziesięciu innych można naprawdę zaserwować ludziom niezły sorbet.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Śro 15:08, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Cień
Stalówka


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z otchłani mroku
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:04, 04 Cze 2008    Temat postu:

A jak wygląda ten język anielski?Smile Ja nie przepadam za nauką języków obcych (choć nie wątpię, że ich znajomość się przydaje), więc moim alfabetem piszę po polsku. Tak się do niego przyzwyczaiłam, że czasem odruchowo wstawiam jakąś literę zamiast normalnej. To taka moja odmiana run. Bo run mi się oczywiście nie chce uczyć. Poza tym kiedyś zaczęłam tworzyć własny język i czasem używam słów z niego. Na przykład "saervere". I kto zgadnie, co to znaczy?Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:09, 04 Cze 2008    Temat postu:

Anielski? Naprawdę tak napisałam? Lecę poprawić, miał być angielski! Razz Alem ciapa...
Runy wspaniała rzecz.
Nie wiem, co może znaczyć "searvere", ale brzmi ładnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hien dnia Śro 14:43, 01 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:58, 06 Cze 2008    Temat postu:

Ja czasem mieszam języki i robię takie melanże, że nikt ich nie potrafi rozczytać. Trochę inaczej w mowie, bo akurat wtedy wszyscy jakoś łapią, o co mi chodzi (nie zapomnę, jak w międzynarodowym towarzystwie gadałam po angielsko-niemiecko-francusko-polsku z norwesko-duńsko-fińskimi wstawkami -> i jakoś wszyscy to rozumieli Very Happy). Kolejne z listy dziwactw.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Cień
Stalówka


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z otchłani mroku
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:08, 07 Cze 2008    Temat postu:

Zapomniałam jeszcze dodać, że często chodzę w kółko po domu i chichoczę jak głupia albo mówię do siebie coś, czego nikt nie rozumie. Na przykład: "Ariens powinna się pogodzić z Askarie... Carvan musi zapytać o to Lenorę..." I tym podobne. Oczywiście przebywam wtedy w swoim świecie. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:21, 07 Cze 2008    Temat postu:

A ja, jak rysuję, lub sobie układam scenę do opowieści w głowie czasami przybieram wyraz twarzy adekwatny do odgrywanego/rysowanego bohatera, a czasami w wypadku scen także zaczynam gadać na głos. Jest śmiesznie, biorąc pod uwagę, że najczęściej wymyślam na spacerach z psem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:10, 07 Cze 2008    Temat postu:

O, mam podobnie, Malario. A potem się mówi, że jestem wariatką (a nawet jak jestem, to co?) i takie tam. Albo rozmawiam sama ze sobą, a pies siedzi na kanapie i patrzy na mnie dziwnym wzrokiem.
Chociaż ostatnio zamiast gadać sama do siebie, zaczęłam prowadzić pisane dialogi mnie1 i mnie2. Bardzo przydatne przy ustalaniu fabuły niektórych tworów, naprawdę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Cień
Stalówka


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z otchłani mroku
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:54, 09 Cze 2008    Temat postu:

Lill napisał:
Chociaż ostatnio zamiast gadać sama do siebie, zaczęłam prowadzić pisane dialogi mnie1 i mnie2.

Dawno tego nie robiłam, ale kiedyś dyskutowałam sama ze sobą czy włączyć komputer, ryzykując szlabanem (to byłaby tragedia!) Ostatecznie Odpowiedzialną przegadała... hm, jak to nazwać... Graczka? Istnieje takie słowo? W każdym razie, ta część mojej natury, która bardzo miała ochotę sobie pograć.

Aha, i nienawidzę luster. Tak mi się akurat przypomniało, jak zobaczyłam temat o lustrach. Najchętniej wyrzuciłabym wszystkie z domu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cień dnia Pon 9:09, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:27, 01 Lip 2008    Temat postu:

Ludzie się na mnie dziwnie patrzą, jak idę po ulicy. Może to dlatego, że nie noszę butów w takie upały? Czerwonowłosa dziewoja idąca sobie boso po ulicy to chyba nieczęsty widok.
Na mój widok dzieci się chowają za rodziców. A kiedyś jakaś moherowa babcia się przeżegnała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Airel
Bezskrzydła Diablica


Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Faerie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:54, 01 Lip 2008    Temat postu:

Czasem mam wrażenie, że to jednak ci pozostali ludzie są dziwni. Ja zostałam ochrzczona przez przechodniów (w wieku podeszłym, co by nie było) gotką. Nie wiem, co mam z gotami wspólnego... Tzn wiem. Czarny kolor ubrań. Można ewentualnie jeszcze podciągnąć srebrną biżuterię. Ale nawet na najzwyklejszego metala nie wyglądam, choć tu jeszcze mi blisko, ale na gota...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:29, 01 Lip 2008    Temat postu:

Znam ten ból. Choćbym wyglądała najbardziej hippisowsko, i tak patrzą na mnie jak na czciciela Szatana.
Od kiedy chodzę bez butów, wróciło do mnie natręctwo niechodzenia po liniach na chodniku. To się robi uciążliwe, i to mocno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Fantoche.
Kałamarz


Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Limerick (choć tylko w marzeniach).
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:16, 30 Sie 2008    Temat postu:

Wiosną bieżącego roku zapłaciłam potężną cenę za wypisywanie dziwactw (posilę się na szczerość - w większości wymyślonych tudzież skopiowanych żywcem z autorskich stron początkujących psychiatrów), toteż dziś (po wyjątkowo niemiłych przeżyciach z żołądkiem pełnym risperidonu) jak ognia unikam tego typu wyznań. Bo mogą śledzić, czyż nie? Niby tylko eksperymentowałam, ale skąd mogłam wiedzieć, jak to się skończy, ach! Chciałabym Wam poradzić, abyście byli ostrożniejsi, zwłaszcza niektórzy (bowiem w znaczącej ilości postów wyłapuję migawki ze swych dawnych pomysłów), ale, oczywiście, nie będę tego robić - któż posłucha apelu kogoś takiego, jak j a?
Lecz dobrze, przepraszam, iż zboczyłam z tematu!

Hm. Czy ktoś ma tutaj manię prześladowczą?
I ja apelu nie posłucham, bo raczej nie wierzę w Spisek i to, że komuś zachce się mnie czepiać tylko dlatego, że kiedy kupię książkę zaczynam podskakiwać. 'I na przyszłość proszę trzymać się tematu.
Mad.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fantoche. dnia Sob 18:24, 30 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Van Burnt
Kałamarz


Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:19, 10 Lis 2008    Temat postu:

Ja mówie do Głosa i Głos mi często przeszkadza więc się na nas dziwnie lampią...Po za tym czasem gadam sam do siebie nawet Psycko oO i to jest naprawde uciążliwe...choć moim najczęstszym i całkiem normalnym dziwactwem jest odpływanie mentalnie otoczony murem muzyki...i bywało ciężko kiedy sie tak "ocknęło" i sie spostrzegło że dotąd puste miejsce przed mymi oczami zostało zajęte przez np kobiece piersi i na perwersa wychodze xD Jestes perwers...

kolor
A.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Obłoczek
Gołębie Pióro


Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:04, 10 Lis 2008    Temat postu:

- Ostatnio już nie raz łapię się na mówieniu do siebie. Bywa naprawdę uciażliwe, zwłasza jak ktoś to widzi xD Albo mam taki nagły atak śmiechy bo coś mi się przypomni śmiesznego, no to się zaczynam brehtac i nikt nie wie o co chodzi
- od kąd zgubiłam telefon strasznie często sprawdzam czy cenne rzeczy są na swoim miejscu. To była również uciążliwe. Wiem że dany przedmiot jest na swoim miejscu bo innej opcji nie ma a jednak sprawdzam xD
- nie nawidzę cen. Jak tylko widzę cenę to ją odklejam. Czuję się naprawdę okropmnie jak ktoś odrywa cene a potem się nia bawi, przykleja ją sobie na rekę czy coś. Oczywiście moi znajomi juz się skapnęli że mam takie coś i cały czas mnie tym męczą. A ja normalnie mam ochotę się rozpłakać.
- podobnie jak z cenami mam z żyłami. Niecierpie żył na nadgarstu, chodzi głównie o to jak ktoś sobie w tym miejscu coś rysuje albo " pompuje żyły" xD
- jestem lunatykiem. już cieszyłam się od jakiegoś czasu że mi przechodzi z czasem a ty jednak... dziś poszłam do mojego brata w nocy i zaczęłam go przepraszać... xD a potem rzuciłam całą pościel na przedpokoju i poszłam do siebie ;P

No może jest tego jeszcze troche ale w tej chwili nie mogę sobie przypomnieć xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Kafejka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin