Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:17, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sano - koniecznie!
A ja też mam misia... Albo raczej owieczkę. Pojechała ze mną do Legnicy Tylko na praktyki jej nie zabrałam. Do tej pory nawet nie pomyślałam, że jest dziwactwem. Jest śliczna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nitocris
Orle Pióro
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Maranesii
|
Wysłany: Sob 19:42, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
widzę, że duzo osób śp[iewa na ulicy. uważam, że to jest na prawdę super. tylko ja mam problem, że jak idę z siostrą, to ona nawet głośno mówić mi zakazuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
caislohen
Orle Pióro
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:38, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Rozśpiewani wszyscy.
Ja śpiewam przy gitarze, więc nikogo to nie dziwi. Jedynie odstrasza śpiew, pardon, wycie.
Ale dziwactwa rzeczywiście macie niezwykłe.
Ja chyba nie będę się chwalił, bo wyjdę na normalnego, nadzwyczaj zdrowego człowieka na tym forum. Cóż, moje przypadłości wydają mi się normalne, ale czy komuś też? Nie wiem, ale myślę, że nie mam czego tu szukać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sano
Drań
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kąta
|
Wysłany: Sob 22:55, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wypróbuj nas, amigo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:56, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Patrz, też miałam ochotę zaproponować coś podobnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miya
Jawny Koszmar
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze światów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:57, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
<czyta powyższe dziwactwa z rozczuleniem na pysiu>
Do śpiewania na ulicy JESZCZE nie doszłam, ale zdarza mi się czasem zatańczyć - kiedy mi coś odpowiedniego gra w słuchawkach albo po prostu w głowie.
Poza tym... Zawsze, kiedy chodzę po schodach, koniecznie muszę ostatni krok zrobić prawą nogą (pierwszy też mile widziany, ale ostatni jest najważniejszy!), dlatego zawsze przed wejściem na schody liczę, ile ich jest.
Przy każdym doznaniu, które mi się spodoba - widok, dźwięk, smak, zapach, whatever - wymawiam w myślach specjalne zaklęcie, które ułozyłam jeszcze w dzieciństwie; aczkolwiek było takie długie, że skróciłam je do samych pierwszych liter XD
A jak jem kanapki, zdarza mi się zdejmować różne rzeczy z chleba i jeść osobno <chory śmiech> Ale tylko kiedy nikt nie patrzy XD
Airel, to Twoja owieczka jest dziwactwem? Na to bym w życiu nie wpadła O_o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airel
Bezskrzydła Diablica
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Faerie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:32, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja na chleb nie nakładam, tylko kładę obok i jadam wszystko osobno, więc to zupełnie co innego
Też nie wiedziałam, że jest dziwactwem, dlatego nie wspomniałam o niej wcześniej, dopóki nie przeczytałam postu Nitocris. Ale ludzie bardzo sympatycznie na nas patrzyli, jak jej łepek z reklamówki wystawał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miya
Jawny Koszmar
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze światów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:48, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A tak, jak sama sobie robię kanapki, też mi się to zdarza >:D
O, to jeszcze coś opowiem, bo przypomniało mi się podczas spaceru. Parę lat temu szłam sobie z przyjaciółką jedną z naszych ulubionych tras spacerowych. Przechodzimy sobie obok łąki i patrzymy, a przy chodniku stoi hydrant. Tak kompletnie od czapy postawiony z dala od cywilizacji... Żal się nam zrobiło, że tak tkwi tam sam jak palec i od tej pory za każdym razem, przechodząc tamtędy mówiłyśmy mu dzień dobry. Później go przestawili bliżej ludzkich siedzib, ale i tak nasze relacje się nie zmieniły ^__^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nitocris
Orle Pióro
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Maranesii
|
Wysłany: Wto 15:47, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
przypomniało mi się jeszcze jedno dziwactwo, ale ogółem trudno jest je przedstawić. w drodze do szkoły są schody. dwa stopnie, ale przez to, że odpodły kafelki, zrobiły się wa wieksze i z boku została jedna kafelka, więc ja musze wejść na tę pierwszą, pozostałą kafelke, potem pół piętra niżej, na te po oderwaniu i dopiero na chodnik. do tego przy szkole przez konary zrobiło się takie korytko małe w betonie. no i ja zawsze muszę tam wejść. zwłaszcza jak jest tam kałuża. od tego zresztą się zaczęło.
a ten miś w kieszeni, nie wiem czy to jest dziwactwo, ale raczej osiemnastoletnie osoby nie chodzą z misiem w kieszeni, którego nazywają kochankiem i nie szukają go po całej szkole gdy go zgubią. dlatego wzięłam to pod dziwactwo. ale może nie mam racji.
caislohen, każde dziwactwo, nawet małe jest dziwactwem. tu nie chodzi o to, kto jest bardziej nienormalny, tylko o to, że każdy z nas ma swoje dziwactwa. nie wstydź się. nikt cię nie wyśmieje. każdy ma jakieś małe uchylenia, które przy innych są małe albo wielkie. zależy od punktu widzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:41, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Moje największe dziwactwo, to obsesyjna miłość do żużla i wszystkiego, co z tym związane. Kto by ujrzał mój pokój, padłby zapewne - zwłaszcza na widok monstrualnego kolażu własnej roboty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:52, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja potrafię cały dzień czekać na gg na te dwie osoby, które ze mną gadają. Muszę przecież z nimi pogadać i wypytać, czy nie mają mnie dość. W międzyczasie sprawdzam stan ulubionych for. I za Chiny Ludowe się mnie od tego nie odciągnie, po prostu cały dzień siedzę i gapię się w monitor. Obsesja.
Chciałabym być mniej obsesyjną osobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:45, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie Ty jedna byś chciała ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IlaydeMoonlight
Ołówek
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:16, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też śpiewam / nucę na ulicy... jeśli tylko mam odtwarzacz mp3, robię to wręcz nieświadomie i muszę się od tego powstrzymywać. Ludzie dziwnie się patrzą ^^;
Poza tym:
- Czytam wszystko, co ma literki, przy czym ewentualna bariera językowa nie stanowi dla mnie problemu... byle oczy mogły się zatrzymać na literkach
- Używam klawiatury w układzie Dvoraka i odczuwam dziką satysfakcję gdy ktoś próbuje używać mojego komputera i odkrywa, że coś z tą klawiaturą nie tak. W ogóle marzy mi się klawiatura z czystymi klawiszami, to by dopiero była zabawa!
- Jeśli coś mnie zaciekawi, potrafię zajmować się tym dłuuuugie godziny w kompletnym oderwaniu od rzeczywistości, zapominając o istnieniu świata. W ten sposób m.in. w miesiąc nauczyłam się pewnego języka obcego od zera do poziomu, w którym swobodnie byłam w stanie czytać prasę.
- Oglądam w całości może trzy, cztery filmy w ciągu roku, ponieważ jest to dla mnie ból i cierpienie - z jakiegoś powodu nie jestem w stanie się skupić i mało co do mnie trafia. Tak jak wielu ludzi czyta teksty bez zrozumienia treści, tak ja nie wynoszę nic z ruchomego obrazu. Szkolne wycieczki do kina były dla mnie karą za nie wiadomo jakie grzechy.
- A obsesyjną osobą jestem swoją drogą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cień
Stalówka
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z otchłani mroku Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:36, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie śpiewam i nie tańczę na ulicy z tej prostej przyczyny, że nie mam kompletnie słuchu i fałszuję gorzej niż prezydent. Za to potrafię zapomnieć, dokąd idę. Często wpadam na drzewa, słupy ewentualnie ludzi. W szkole zawsze jestem sama, towarzystwo - zwłaszcza roześmiane - działa mi na nerwy. Bez przerwy rysuję jakieś bazgroły w książkach i zeszytach. Kiedy mam doła, zamalowuję całą kartkę ołówkiem albo piórem. Nie potrafię normalnie funkcjonować, jeśli przynajmniej raz na trzy dni nie napiszę czegoś w moim pamiętniku (to by wyjaśniało fakt, że zapisałam już piętnaście zeszytów i jestem w połowie szesnastego). To samo się tyczy czytania. I marzeń. Bez jakiejś ciekawej historii, którą mogę obmyślać, zaczynam wariować. Jestem od marzeń uzależniona. Rzadko mi się zdarza pisać na ich podstawie opowiadania, ale kiedy nie mam nic lepszego do roboty, piszę notatki. Najczęściej kompletnie pozbawione sensu. Takich notatek mam całe pudło wymiarów kartki A4 i wysokości około trzydziestu centymetrów. A i tak już dawno przestały mi sie mieścić. Nie znoszę telewizji przed godziną dwudziestą, chyba, że jest coś wyjątkowo ciekawego. A to się rzadko zdarza. Moi znajomi nie mogą w to uwierzyć, podobnie jak w to, że nie interesuje mnie zupełnie życie gwiazd. Uwielbiają mnie naśladować, kiedy siedzę bez ruchu i wpatruję się w jeden punkt, nie widząc co się dzieje (marzę). Piszę własnym alfabetem, żeby uniknąć wiecznej kompromitacji.
Ogólnie uchodzę za osobę nienormalną.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cień dnia Pon 15:37, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:00, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cień napisał: | Piszę własnym alfabetem, żeby uniknąć wiecznej kompromitacji. |
Ja też, ja też!
No, nie całkiem własnym, bo przerobiłam tengwar na własne potrzeby nadając literom nowe znaczenie. Uczę się także run, więc tego pisma też raczej ludki nie zrozumieją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|