RPG

Aylya

W bólach powstał tekst.
To znaczy - na początku był Chaos.
A potem Ayl zauważyła, że jej dzieło jest świetne i dodała je na forum. Potem została zamordowana przez miażdżącą krytykę, ku przestrodze wszystkich, którzy uwazają swoje pisarzenie za dobre.
No właśnie, ja chcę miażdżącej krytyki!

A tak poważniej - wcale nie uważam tego za specjalnie wspaniałe, bo trudno nazwac tak tekst, który powstał tuż przed północą, na mataforycznym 'kolanie'.
No to teraz Craig, a ja chce krytyki!

A ponadto- wyrazam zgodę na opisywanie rozmów z Aylyą, jesli tylko spełnicie warunki, jakie podała Madlen wyżej i nie zapomnicie, że jest ona ŁACHUDRĄ, co oczywiście zobowiązuje ją do pewnego postępowania...

Mad Len

Krytyka?
No dobrze: znalazłam jeden błądXD

I to chyba ba tyle, jeśli chodzi o krtykę. Mogę jeszcze powiedzieć, że nie trzymasz się atmosfery zamierzonej przez MG, ale że ja też się jej nie trzymam, to chyba nie powinnam jednak o tym wspominać Wink

Poza tym nic nie poradzę na to, że taki z lekka ironiczny styl pisania bardzo mi się podoba i lubię go tak samo, jak poważny. A już na pewno bardziej niż melodramatyczny i patetyczny.

Cóż Ayl, kogoś innego o krytykę proś (albo napisz, jak to Tom Kaulitz wpada na ulicy na dziewczynę i z miejsca się w niej zakochuje, a poteem mi to zaprezentuj, to dostaniesz krytykę...)

Aylya

Proszę o krytykę Kogoś Innego XD
A błąd juz poprawiłam, może ze dwie literówki tam jeszcze są, no i kłopoty z interpunkcją mam odwieczne, ale niedawno doszłam do wniosku, że lepiej mniej, niz więcej przecinków, grunt, żeby wszystko było zrozumiałe.
A co do stylu i klimatu - taki już mam XD kiedy zaczynałam pisarzyć miałam tendencje do patetyzmu, ale ostatecznie wychodziły z tego nici, bo nie mogłam się powstrzymać, przed dopisaniem jakiejś złośliwości.
Cóż, chociaz na poważny pewnie się kiedyś skuszę. W końcu taka Łachudra to nienajgorszy temat do smęcenia XD

Mad Len

Tak, to teraz powiem, że Craig też parę błędów zrobiła Wink

palec boży, a nie palce, stojącą, nie stojąc, płci pięknej, nie piękne itp.

Ale ładna pieśń grabarka nucona pod nosem i pytanie o igły i nici;)

No dobrze, teraz panna MG będzie nas już kierować, czy może ja mam opisywać reakcję Avy i Ayl na kogoś, kto trzepie tą drugą oderwaną ręką?XD

Aylya

A ja jestem zachwycona swoją błyskawiczną orientacją w wykonaniu Craig XD
niesamowite, tyle co ocucona, a już wie, że trzeba pełnym głosem przeklinać... No i nie miałam pojęcia, że Craig, ta strzy... ta bardka jest taka groźna! Trzeba będzie unkiać strzy... wiadomego słowa XD

Arianna

Piszcie moi drodzy, piszcie, ja wkrocze, gdy wasze pięści zapukają do mych drzwi Wink

Mad Len

Dobrze, to małe zapytanie do Craig: czy ona zezwala na opisywanie rozmów z jej postacią, czy też nie a jeśli tak, to pod jakimi warunkami?XD

Aylya

Właśnie. Odpowiedź bardzo się przyda, oby jak najpredzej nadeszła, bo tu trzeba pisać, terminy gonią, a jak sobie poradzić, kiedy jedna postac pozostaje milcząca?
To jak, można?

Craig Liath

Można, można...Pod warunkiem, że nie zrobicie ze mnie kochającego świat, ludzi, zwierzątek, miłości i pokoju barda...I jeszcze jedna mała sprawa, wymieniajcie/odrywajcie/chowajcie sobie wszystkie moje organy, gdzie/jak/kiedy chcecie oprócz mózgu xD
Amen.

Aylya

Hah. Już się rozpędzam, przecież w moich tekstach roi się od wspaniałych, dobrych istot! Dziękuję za pozwolenie, mózgu się nie tykam, bo nie ustoi XD

Mad Len

"- Po cholerę – burknęła Trucicielka, nie starając się nawet wykrzesać z siebie dość entuzjazmu, by zdobyć się na pytający ton."

Kocham to zdanie;)
Wiesz Ayl, że twoja bohaterka jest trochę dziwna? Zazdrościć komuś dlatego, że nie jest pięknością... albo odpada mu czasem nosek...
Fragment o porcelanie mi się podobał Wink

No to teraz chyba Craig opisuje swoje wrażenia (chyba te trzy panny wystraszyły wszystkich klientów?), a potem wreszcie MG nas ciut wprowadza w temat? Bo ileż można straszyć gości gospody? (tak, marudzę, jak zwykle)

Craig Liath

Chybotliwy bard z wielkim żalem informuje, że swoją część będzie mógł dodać najprędzej dopiero wieczorem...No chyba, że panowie z Neostrady uciekną na widok odpadających kończyn Smile

Z poważaniem Kończyny&Spółka

Mad Len

Eee, to nei tak późno. Na mój odcinek, po wyjasnieniach MG będzie trzeba poczekać do wtorku. A jeśli już do MG - wiem, ja czepialska jestem, ale czy Arianno mogłabyś poprawić te błędy, które ci pokazałam? te uderzenia naprawdę nie prezentują się najlepiej

Arianna

Dobra dobra, poprawię, teraz nie mam za bardzo czasu [ah ten szał świąt] ale poprawię Wink

Aylya

Proszę w imieniu Craig (ponieważ z przyczyn od niej niezależnych nie ma jak napisać posta), żeby kolejka tym razem ją ominęła, ponieważ nie chce ona, aby sesja stanęła z jej powodu, tak więc, Arianno, myślę, że teraz czas już na Ciebie.