Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
suki-neczka
Stalówka
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:25, 01 Paź 2012 Temat postu: Decyzja o zostaniu pisarzem |
|
|
Kiedy ludzie podejmują decyzję o zostaniu pisarzem?
Może znacie jakieś utwory na ten temat? Macie własne doświadczenia?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez suki-neczka dnia Pon 15:25, 01 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aniama87
Ołówek
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:00, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zastanawiałam się kiedyś nad tym. Wydaje mi się, że w większości przypadków to nie jest tak, że budzisz się pewnego dnia i myślisz sobie - chyba zostanę pisarzem.
No nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:53, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze: na miano pisarza zasługuje osoba wydawana. W tej kwestii decyzję o zostaniu takowym podejmuje się, wysyłając swoje wypociny wydawnictwu i to one decydują, kto tym pisarzem (często niesłusznie) jest.
Zaś co do drogi pisania... nie sądzimy, by można było ją sobie wybrać. Kiedyś zaczęło się pisać - zwykle wcześnie - i kwestia raczej w tym, jak serio się owo pisanie traktuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hundzia
Ołówek
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Znikąd najwyraźniej Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:15, 08 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Pisarzem zazwyczaj zostaje się z przypadku Wysyła opowiadanie na konkurs i O.O - wygrało... Stamtąd jest już z górki. Trza tylko bardzo uważać, by do dna nie dobić i pozostać na tych skał góroszczycie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarbonka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:47, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja wygrałem raz ulubiony film na DVD. Wysłałem minirecenzję filmową, a recenzji przecież pisać nie umiem, nigdy nie pisałem i nie napiszę. Zgadzam się więc z przedmówczynią, że można zostać kimś lub dostać coś z przypadku.
A pisarzem chyba nie będę nigdy, jeśli wierzyć w definicję Malarii. Jakoś nie ciągnie mnie do wydawnictw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hundzia
Ołówek
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Znikąd najwyraźniej Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:57, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Pierre de Ronsard napisał: |
A pisarzem chyba nie będę nigdy, jeśli wierzyć w definicję Malarii. Jakoś nie ciągnie mnie do wydawnictw |
Nigdy nie mów nigdy!
Z definicją się nie zgodzę.
Malaria napisał: | Po pierwsze: na miano pisarza zasługuje osoba wydawana. W tej kwestii decyzję o zostaniu takowym podejmuje się, wysyłając swoje wypociny wydawnictwu i to one decydują, kto tym pisarzem (często niesłusznie) jest. |
Pisarz to osoba publiczna, a wydawany jest Autor. Nie wydany jest debiutant albo pisarz in spe.
Pisarz jest Autorem ale nie każdy Autor jest pisarzem. Pisarz to osoba uznana (w fandomie albo na rynku pisraskim/księgarskim) której popularność można zmierzyć za pomocą wznowień i nakładów, frekwencji uczestników spotkań autorskich, zainteresowaniem prelekcjami na zlotach, polkonach, krakonach i innych spotkaniach z czytelnikami.
W dodatku pisrzem nieoficjalnie zostaje się dopiero po trzeciej opublikowanej powieści. Do tego czasu w fandomie jest się tylko, albo i aż - Autorem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hundzia dnia Wto 20:57, 09 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:33, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba mówimy innymi językami.
Słownik Języka Polskieg PWN napisał: | autor
1. «twórca dzieła literackiego lub naukowego, też: dzieła sztuki, wynalazku, projektu itp.»
2. «inicjator jakiegoś przedsięwzięcia»
3. «wykonawca jakiejś czynności» |
To co, prace roczne autorów nie mają? Sorri, u nas obowiązuje język polski, a nie jakaś fahrenheitowa nowomowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hundzia
Ołówek
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Znikąd najwyraźniej Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:42, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jest bardzo polskie, prawda?
Nie mówię fahrenheitową nowomową, nie mówię żadną nowomową.
Za SJP:
Cytat: | nowomowa <<język władzy i kontrolowanych przez nią środków przekazu w państwach totalitarnych, służący do manipulowania ludźmi i nastrojami społecznymi>> |
Posługuję się czystym językiem polskim i opisuję jak owe definicje funkcjonują w świecie. Słownikowa formułka nie zawsze jest w stu procentach dokładna i ma odwzorowanie w realiach.
Ja tylko zauważam, że w fandomie, w świecie literackim istnieje rozróżnienie między Autorem a pisarzem. ja jestem tylko Autorem, bo opublikowałam kilka rzeczy, natomiast nie udzielam się na konwentach, nie prowadzę blogów, nie mam nawet własnej strony autorskiej. Dlatego nie zaliczam się do grona pisarzy.
Natomiast nie rozumiem o co ci chodzi z definicją autora. Na rynku literackim to każda osoba wydawana. To wewnętrzna definicja - wydawnicza. Nie ma nic wspólnego z periodykami.
Myślałam, że zaciekawi was inne spojrzenie na tę kwestię.
edit
Posty u was znikają. Całe dyskusje. Bez powiadomienia i śladu.
Łącznie z tymi do których się odniosłam, wraz z oszczerstwami i obrażaniem? Jakże wygodnie. Nikt nie będzie wiedział o co poszło. Znaczy jednak - persona non grata.
Bywajcie. Niech wam forum lekkim będzie a użytkownicy mnożą się na zakrętach.
Opcja EDYTUJ nie gryzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hundzia dnia Śro 9:46, 10 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marmolada
Kałamarz
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:08, 14 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
W tym pytaniu chyba jednak chodzi o osobistą decyzję, bo na decyzję wydawnictwa, jak wiadomo wpływu się nie ma. Wydaje mi się, ze po prostu trzeba to czuć. Tylko tyle, albo aż tyle. W pewnej chwili człowiek sobie uświadamia co chce robić w życiu, a jak na prawdę che to robić to do tego dąży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefatiel
Kałamarz
Dołączył: 25 Wrz 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:26, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli o zostaniu pisarzem (strasznie wielkie słowo) decyduje się dla celów czysto zarobkowych, moim skromnym zdaniem nie ma to sensu. Rzadko kiedy twory pisane na siłę wnoszą coś ciekawego. Poza tym, na to miano trzeba zasłużyć, jak wspomniała Malaria.
Skoro mówimy o osobistej decyzji. Hm. Jak wspomniałam w nawiasie - pisarz to wielkie słowo. Na pewno nie powinno się do tego podchodzić "łoop, będę pisarzem, bo to takie dżezi". Kiedy zaczynamy swoją przygodę z pisaniem (nie jako byt pisarza, tylko jako istotka, która lubi tworzyć), kierujemy się zainteresowaniem i tym, co sprawia nam przyjemność, a co z tego wyniknie to już inna sprawa.
Podsumowując: nie decydujemy o zostaniu pisarzem, tylko możemy się nim stać po tworzeniu dla przyjemności albo nie.
(Jestem zmęczona, mam nadzieję, że ma to choć odrobinę sensu.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marmolada
Kałamarz
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:51, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
No ale co innego jet pisać sobie dla przyjemności z myślą, ze wszystko trafi pod poduszkę a co innego pisać dla innych. Fajnie to Irving opisuje w swojej ostatniej powieści. Jego bohater po prostu czuje, ze chce być pisarzem i już. Trochę się tego na początku wstydzi ale innej opcji nie rozważa, bo wie, ze to jego droga życiowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WorldOfDreams
Stalówka
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:23, 14 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Marmolada napisał: | No ale co innego jet pisać sobie dla przyjemności z myślą, ze wszystko trafi pod poduszkę a co innego pisać dla innych. Fajnie to Irving opisuje w swojej ostatniej powieści. Jego bohater po prostu czuje, ze chce być pisarzem i już. Trochę się tego na początku wstydzi ale innej opcji nie rozważa, bo wie, ze to jego droga życiowa. |
Co to za powieść?
Ja myślę, że pisarzem jest się duszą raczej i po prostu talentem. To czy ktoś nas wyda to już kwestia szczęścia. Czasem wydaje się przecież beztalencia, które na miano pisarzy nie zasługują. A czasem prawdziwy talent odkrywa po śmierci autora, bo po prostu za życia nie miał szczęścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lill
Autokrata Pomniejszy
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:14, 14 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Uważam, że pisarz to rzemiosło, ale też talent. Nie ma czegoś takiego jak "profesjonalizm" pisarza, chyba że mówimy o tak technicznym aspekcie jak poprawność gramatyczna, ortograficzna, interpunkcyjna. Bez talentu jest się po prostu zdolnym rzemieślnikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hien
Różowy Dyktator Hieni
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:44, 14 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nu, Lill. To samo jest ze słówkiem "artysta". Nas mierzi, gdy pacykarze tak się nazywają, a odmawia się tego określenia osobie bez malarskiego wykształcenia, bo to tylko amator. Pisarz też, kurde. Mnóstwo gryzipiórków i grafomanów dostaje to szlachetne miano, a sporo osób z dużym potencjałem nawet nie próbuje publikować z różnych powodów.
Pirusz ładnie to ujęła - że możemy się stać pisarzem po decyzji o pisaniu hobbystycznym. Tak mimochodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarbonka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:17, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ktoś kiedyś pisał tutaj, że na miano PISARZa zasługuje osoba wydawana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|