Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Co lubicie pisać, a co nie?

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Vespergold
Kałamarz


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocuaff
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:17, 21 Maj 2010    Temat postu:

Zarówno pisać jak i czytać lubię teksty filozoficzne. Jeżeli chodzi o mój warsztat, to pozostawia on wiele do życzenia w tej kwestii; moje własne zdania po pewnym okresie czasu nie są dla mnie samej zrozumiałe. Dlatego też nigdy nic nie opublikowałam i raczej prędko nie opublikuję.
Och, lubię jeszcze pisać pseudo romanse, młodzieżówki i wszelakie inne lekkie opowiadania z wątkiem miłosnym. To również nie wychodzi mi tak, jakbym chciała, no ale cóż - ćwiczenie czyni mistrza, jak to mówi moja mama.
Może kiedyś...
I generalnie pociąga mnie napisanie czegoś w stylu Pratchetta. Od dosyć długiego czasu, chciałabym zaznaczyć. Mam nadzieję, że w wakacje mi się to uda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

roślinawędrowna
Wieczne Pióro


Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:53, 21 Maj 2010    Temat postu:

Brałam się za Pratchett'owy humor jeszcze w gimnazjum. Było miejscami śmieszne, fragmentami i zabawne i prawie inteligentne, ale niestety nie dotrwałam. Chciałam jego sposobem ukazać coś na wzór "Niekończącej się historii" Endego. Szła wyprawa w poszukiwania tego zagubionego końca, pojawiło się ostrzeżenie, że to jest niebezpieczne, bo podobno kuzynowi jednej z osoby z drużyny udało się tam dotrzeć i wtedy stało się coś dziwnego i została postawiona ostatnia kropka, a biedny skrzat rozmył się we mgle, bo już nic o nim nie miało zostać powiedziane. Ogólnie chcieli dostać się na wczasy.
W sumie za wszystko się już brałam, nawet za horrory, jakich obecnie już nie cierpię, ale z jednym wyjątkiem nigdy nawet nie usiłowałam napisać kryminału, ponieważ byłam pewna, że sobie nie poradzę. Może jakbym się więcej ich naczytała, wtedy bym pojęła, jak się do tego zabrać. W każdym razie nie lubię od kilku lat pisać horrorów i nie potrafię się zabrać za kryminał.
Uwielbiam baśnie, mam problemy z troską o realia, jakoś elementy fantastyczne lgną do moich pomysłów i się przed nimi nie bronię z wystarczającym przekonaniem. Dużo koncepcji podchodzących pod rangę filozofii muszę dorzucić co całości. Najchętniej tworzę dialogi, tak bardzo szybko mi przychodzą do głowy te wszystkie teatrzyki, gdy kilka osób się spotka, każdy ma swoje zdanie i część z tych bohaterów ma nierówno pod sufitem. Od razu wiem jak ta scenka może się potoczyć. Dyskusje to po prostu mój konik. Lubię jak jakoś jedni odnoszą się do drugich, o coś ich zaczepiają, zanudzają innych opowieściami o swoich bzikach. Wtedy coś się dzieje, od razu jest ruch, bo postacie nawzajem siebie nakłaniają do różnych szalonych czynów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

KamoFreak
Ołówek


Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:29, 04 Cze 2010    Temat postu:

Zawsze mam masę pomysłów, które mozolnie próbuje przelać na papier. Jak już wyjdzie z tego coś co można bez wstydu pokazać innym ludziom, to musi być historia fantasy. Nadal intensywnie pracuje nad warsztatem literackim, by miało to ręce i nogi. Nie potrafiłbym napisać np: dobrej sceny grozy, ale za to chyba w miarę idzie mi opisywanie postaci, oraz tworzenie własnych światów, rządzących się swoimi prawami. Sporo inspiracji czerpie ze snów, które nieraz są naprawdę pokręcone Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Aniss
Gołębie Pióro


Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Szczecina
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:35, 05 Cze 2010    Temat postu:

Fantasy, zdecydowanie. Obyczajówki wychodzą mi drętwo i sztywno (nie twierdzę, że fantasy nie, właściwie sama niespecjalnie wiem, ale się rozwijam), komedie... Uznajmy, że mój humor jest zbyt niezwykły, by inni mogli go zrozumieć. A reszta? W moim fantasy musi być coś z dreszczowca, jeżeli nie ma motywu śmierci, chociażby w trzech słowach, nie potrafię się wczuć. Podobnie z romansem. Nie lubię jakiegoś przepychu z uczuciami i w ogóle, ale jakieś delikatne iskrzenie może się znaleźć. Nie musi, ale zazwyczaj coś się o tym wspomina.

Humor przez H należy pisać.
Mal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

amandaanastazja
Ołówek


Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Spod warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:05, 24 Paź 2010    Temat postu:

Zazwyczaj lubimy pisać fantasy, bo jest to dla nas najswobodniejsza forma pisemna. Możemy w niej wyrazić siebie, swoje odczucia.
Fantastyka ma wiele bardzo zróżnicowanych dziedzin i kiedy piszemy nie musimy się wiele zastanawiać, wystarczy że cokolwiek sobie wyobrazimy ; już mamy kolejny pomysł na nowy wątek.
Mnie osobiście najlepiej pisze się poematy i wiersze o tematyce rzeczywistej bądź bez okolicznościowej.
Powoli zabieram się za napisanie jakiegoś dłuższego opowiadania, tylko czekam na jakiś promyk inspiracji Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

roślinawędrowna
Wieczne Pióro


Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:40, 31 Paź 2010    Temat postu:

Właśnie odkryłam Amerykę! Przepłynęłam ocean i nie dopłynęłam do Indii. Nie ważne, że mapa świata wisi na ścianie obok. Nie wierzyłam! A niby rozumie się samo przez się, oddzieliwszy całą resztę głupich myśli. Najlepiej pisać, to w czym wychodzi się najlepiej, nie ważne, że roślina się stara zmienić, wyjść na człowieka, kiedy po prostu zawsze już zostanie zwykłym zielskiem, po którym wszyscy skracają sobie drogę. Otóż, o ile ma się nie po kolei w głowie, nie ma sensu udawać kogoś poważnego, sensownego, ułożonego - natury się nie oszuka. Mało, co bym została słynnym transgenicznym kaszalotem (przynajmniej tacy są w piosence KSU). W takim razie powracam do specyficznej swej swobody bycia, wygłupów i ukazywania, jak można coś odebrać, pomyliwszy się wcześniej parokrotnie, zabawa w głychy telefon i te sprawy. W ogóle będę bajki opowiadać, wplatać w nie humor, bo bez tego jest się złą, zmienioną gościówą, która nie przyznaje się do własnej przeszłości, jak się nie uda zostanę Hiacyntą Bukiet, bo ją w zasadzie całkiem lubię, a ona jest jedyna w swoim rodzaju, podziwiam ją za to, co robi. Macie więc do czynienia z rośliną wędrowną, która ma przewagę nóg nad rozumem, a nie powinna mieć nawet i ich. W sumie, co innego kryje się pod indywidualnym stylem, jak nie wszystko, co nas różni od innych, a wychodzi samo z siebie, bo tacy się już niestety urodziliśmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lakier_Do_Paznokci
Kałamarz


Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:40, 31 Paź 2010    Temat postu:

lubię pisać opisy. nie przepadam za dialogami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą


Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarbonka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:56, 01 Lis 2010    Temat postu:

Lakier_Do_Paznokci napisał:
lubię pisać opisy. nie przepadam za dialogami.

Lubię czytać dialogi, nie przepadam za opisami
Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:50, 04 Lis 2010    Temat postu:

roślinawędrowna napisał:
Właśnie odkryłam Amerykę! Przepłynęłam ocean i nie dopłynęłam do Indii. Nie ważne, że mapa świata wisi na ścianie obok. Nie wierzyłam! A niby rozumie się samo przez się, oddzieliwszy całą resztę głupich myśli. Najlepiej pisać, to w czym wychodzi się najlepiej, nie ważne, że roślina się stara zmienić, wyjść na człowieka, kiedy po prostu zawsze już zostanie zwykłym zielskiem, po którym wszyscy skracają sobie drogę. Otóż, o ile ma się nie po kolei w głowie, nie ma sensu udawać kogoś poważnego, sensownego, ułożonego - natury się nie oszuka. Mało, co bym została słynnym transgenicznym kaszalotem (przynajmniej tacy są w piosence KSU). W takim razie powracam do specyficznej swej swobody bycia, wygłupów i ukazywania, jak można coś odebrać, pomyliwszy się wcześniej parokrotnie, zabawa w głychy telefon i te sprawy. W ogóle będę bajki opowiadać, wplatać w nie humor, bo bez tego jest się złą, zmienioną gościówą, która nie przyznaje się do własnej przeszłości, jak się nie uda zostanę Hiacyntą Bukiet, bo ją w zasadzie całkiem lubię, a ona jest jedyna w swoim rodzaju, podziwiam ją za to, co robi. Macie więc do czynienia z rośliną wędrowną, która ma przewagę nóg nad rozumem, a nie powinna mieć nawet i ich. W sumie, co innego kryje się pod indywidualnym stylem, jak nie wszystko, co nas różni od innych, a wychodzi samo z siebie, bo tacy się już niestety urodziliśmy.

Popieram!

Lubię pisać po mojemu, dużo opisów, dużo didaskaliów dialogowych, a że nie każdy jest w stanie to strawić, to jakby jego osobisty problem. Lubię się posługiwać niedzisiejszym językiem, bo mnie na klasykach wychowano i przejęłam manierę, a potem w tę manierę wplatam kipiącą współczesność.
A gatunkowo - ostatnio odkryłam, że lubię pisać wszystko, byleby pomysł był. Nawet political fiction.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Soba
Piórko Wróbla


Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sohrau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:24, 04 Lis 2010    Temat postu:

Cytat:
O czym lubicie pisać? Fantasy, młodzieżowe, sf... jakie sceny wam łatwo wychodzą, a jakie kompletnie nie?


Głównie psychologiczne rzeczy, jakaś obyczajówka, choć ostatnio wzięłam się za typowe fantasy i mi wychodzi ładnie (wcześniej z fantasy tylko wampiry/demony i taki tam inne były). Formy różne, od miniatur, poprzez kilkustronicowe opowiadania, do książek. A sceny... Od czasu do czasu zdarzy mi się napisać jakąś scenę erotyczną, ale jest ona skierowana bardziej na umysł niż na ciało. Próbowałam kilka razy popełnić erotyki, ale wyszło... no, nie tragicznie, bo wyszło ok, ale brakowało tekstowi tego "czegoś". Dlatego wnioskuję iż jednak dla mnie warto raczej zostać przy emocjach i duszy. Z walką też mam czasem problem, jeśli o fantastykę chodzi, dlatego staram się ją omijać. A lubię bardzo pisać pseudfilozoficzne papki o różnych rzeczach, mam kilka serii opowiadań o swoim alter-ego czy też pisanych przez moje ater-ego, jednak niestety (lub stety, same nie wiemy) są tam poruszane z części na część tematy dotyczące bezpośrednio mnie, dlatego w większości przypadków jeśli czytelnik nie wie o czym piszę/co akurat przeżywam, to z treści trudno mu będzie to zrozumieć, choć z drugiej strony często jest to ukryte tak, że każdy znajdzie w tekście coś dla siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Hien
Różowy Dyktator Hieni


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 1826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:01, 05 Lis 2010    Temat postu:

Hiena ostatnio się przekonuje, jak to miło pisać o przerysowanym, przeidealizowanym i posiadającym kłopotliwe (przede wszystkim dla niego) moce Dymitrze, noszącym pewne fizyczne podobieństwa do Kazdrowicza. Jest on hienim kozłem ofiarnym i hiena przelewa na niego wszystkie swoje małe obsesyjki, wstręty i fobie. Obecnie gania go różowy kościół i bliskość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Pytalska
Kałamarz


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:23, 22 Lis 2010    Temat postu:

Lubię rozpisywać się w opisach. Ach, to coś, co kocham. Ponadto lubię pisać fantastykę, najczęściej w formie miniatur. Co więcej? W drabble jeszcze nigdy nie spróbowałam swoich sił i coś czuję, że w najbliższym czasie nie spróbuję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

lenciowata
Kałamarz


Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Giżycko i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:29, 22 Lis 2010    Temat postu:

Najbardziej lubię pisać wszelkie opowiadania, rozprawki i książki fantastyczne, jak i te gdzie korzystać trzeba z planu w książce.
Romanse jakoś mnie nie wciągnęły, ale spróbuję napisać i podrzucę na forum, do sprawdzenia.
Lubię pisać też horrory i powieści humorystyczne.
Uważam jednak,że fantasy wychodzą mi najlepiej, ponieważ lubię wymyślać różne ciekawe opowiadania, oczywiście takie gdzie nie znajdzie się nic z realnego życia Wink
Jednak że lubię też opisy, gdzie mogę porządnie popracować nad umiejętnością wysławiania się i posługiwania prawidłową polszczyzną, co nie zawsze wykorzystywane jest w fantastycznych powieściach.
(Np. "Fajny" nie jest dobrym określeniem do opisu ludzi etc. ale za to w fantastyce można to ciekawie wykorzystać)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Latimer's Mercy
Ołówek


Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:48, 28 Gru 2010    Temat postu:

Ja osobiście piszę wszystko, co mi przyjdzie do głowy. Może to być opowiadanie fantasy, romantyczne lub też dramat. Wszystko zależy od pomysłu i to, co się z niego urodzi. Lubię pisać wspomniane już FF, bo wbrew pozorom to nie jest tylko kontynuacja zaczętych i niedokończonych wątków czy też całej powieści. Tu chodzi również o rozbudowanie zdarzeń, relacji, o ukazanie czegoś, co nie było ukazane w oryginale. Dlatego też ludzie często piszą kontynuacje Harry'ego Pottera, bo w nim znajduje się właśnie dużo takich niedokończonych (i ciekawych) wątków. I potrzebna jest w pewnym sensie wyobraźnia.

Co do również wcześniej wspomnianej rozprawki - była, jest i będzie moją piętą achillesową. Najtrudniejsze jest dla mnie znalezienie tych kilku argumentów, które byłyby zgodne z tematem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Papirus
Ołówek


Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:18, 06 Lis 2011    Temat postu:

Oniryzm i absurd zawsze pociągają, choć często zmuszają do nadmiernego wysiłku i przepalenia kilku szarych komórek.
Osobiście cenię sobie te cechy narracji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Dyskusje literackie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin