Kącik Złamanych Piór - Forum literackie

Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Poznać Świat [M]

Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum opowiadań / Archiwum - zakończone i miniatury
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

aeiouy
Ołówek


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:14, 26 Sty 2010    Temat postu:

Dziękuje za komentarze.

Macie racje, nie umiem pisać, nawet nie wiem czy mogę się określić jako 'początkująca pisarka'. Nie piszę dużo,większość do szuflady stąd te wszystkie błędy ze spacjami, myślnikami, enterami.Zawsze miałam z tym problem.
Dlatego właśnie zamieszczam tu moją 'twórczość', żeby zobaczyć co jest źle.
(Poprawiłam wymienione błędy i tekst przeszedł przez Worda, więc zapis powinien być już dobry)



Cytat:
Przeczytałam, że aborcja farmakologiczna jest możliwa na bardzo wczesnym etapie ciąży, do 9 tygodnia. Z tekstu wynika, że dziewczyna musiała być w około 6 miesiącu ciąży, skoro dziecko zaczęło kopać. Z drugiej strony w 6 miesiącu brzuch raczej jest już mocno widoczny. Więc trochę brak tu logiki.
A samo dziecko natomiast wypowiada się jak osoba dorosła. Nie wiem, może taki był twój zamysł, ale mnie to troszkę raziło.

Byłam tego świadoma, chciałam po prostu pokazać, że ciąża to nie jest takie zjawisko, podczas którego chodzi się z brzuchem wypchanym 'czymś' co można usunąć, a dziecko nie pojawia się dopiero przy porodzie.
Sądziłam, że takie 'nagięcie rzeczywistości', jak to ładnie określiliście jest dozwolone.

Postaram się jeszcze popracować nad tym tekstem.

pankratku cieszę się, że tak to odebrałeś. Zastanawiałam się, czy znajdzie się ktoś, kto spojrzy na to z tej strony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Bajkopisarz
Gęsie Pióro


Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:55, 26 Sty 2010    Temat postu:

Głowa do góry, test nie był zły. Natomiast uwagi purystów językowych były przesadzone. Tekst nie jest tylko sumą poprawnie, czy niepoprawnie napisanych słów, to także pomysł, konwencja, kreacja bohaterów, fabuła, przesłanie.

1. Tak jak napisałem wyżej - Duża liczba powtórzeń i poste zdania wpisują się w konwencję opowiadania historii z perspektywy dziecka.

2. Z tego, co wiem to poronić można w każdym momencie ciąży. Fakt, że kupowane w aptece medykamenty tego nie potrafią nie przekreśla domowych sposobów.

Przede wszystkim nie trać wiary w siebie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bajkopisarz dnia Wto 18:57, 26 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Lill
Autokrata Pomniejszy


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: moja jedyna i ukochana Wieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:21, 26 Sty 2010    Temat postu:

Droga Aeiouy, nikt tu nie twierdzi, że nie umiesz pisać. Długa droga jeszcze przed Tobą i pamiętaj - nie ma takiego tekstu, którego nie dałoby się napisać lepiej Wink Większość osób, które Ci tu udzielają rad, robi to z chęci pomocy.

A jeśli chodzi o ciążę i te sprawy - nie jestem ekspertem (nie chciałabym być), ale Mała Mi słusznie zauważyła, ze kiedy dziecko zaczyna kopać, brzuch już widać. Raczej mało prawdopodobne, żeby nikt w szkole tego nie zauważył. Tego akurat elementu rzeczywistości nie da się nagiąć - przykro mi.

Raz jeszcze powtórzę - nie moje klimaty, ale tekst znośny. Widać, że się rozwijasz. Powodzenia i czekam na dalsze efekty pracy twórczej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Bajkopisarz
Gęsie Pióro


Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:28, 26 Sty 2010    Temat postu:

Lill napisał:
A jeśli chodzi o ciążę i te sprawy - nie jestem ekspertem (nie chciałabym być), ale Mała Mi słusznie zauważyła, ze kiedy dziecko zaczyna kopać, brzuch już widać. Raczej mało prawdopodobne, żeby nikt w szkole tego nie zauważył. Tego akurat elementu rzeczywistości nie da się nagiąć - przykro mi.


Już się zdarzało w rzeczywistości, że młoda mama ukryła fakt ciąży przez 9 miesięcy i urodziła w krzakach. Moim zdaniem tekst nie rozmija się z rzeczywistością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

pankratek
Stalówka


Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wto 19:30, 26 Sty 2010    Temat postu:

Nie przesadzaj ze skromnością. Budując swój świat, bądź pewna, że ty jesteś w nim panią.
To, co jest ważne w Twoim tekście, to wrażliwość, sposób patrzenia na rzeczywistość i właściwa tobie forma opowiadania. Łatwo to zaprzepaścić, jeśli natrafi się na zadufanych w sobie, pozbawionych wrażliwości czytelników ( nie mówię oczywiście o kimkolwiek z tego forum:-)).
Nie dlatego wszcząłem dyskusję, że chciałem komuś przyłożyć, ale dlatego, że odebrałem Cię jako osobę wrażliwą i nieśmiałą. I chciałem, żeby uszanowano twoje predyspozycje.
Pisz, koniecznie pisz, zwracaj uwagę na błędy (litery, spacje itp), ale nie one zadecydują, czy będziesz miała satysfakcję i czytelników.
Będę cię czytał regularnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

mapple
Stalówka


Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:18, 01 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Tego akurat elementu rzeczywistości nie da się nagiąć - przykro mi.

Rzeczywistość literacka ma tę cudowną właściwość, że można nagiąć w niej WSZYSTKO. Twórca jest panem tego, co tworzy, i jeśli ma ochotę, może zapłodnić mężczyznę i kazać mu chodzić w ciąży trzy lata. To, jak odbiorą to czytelnicy zależy od wielu czynników i jest tematem na inny esej.
Zgadzam się co do dbałości o estetykę tekstu; jest istotna - ale można też w inny sposób. Miniaturka rzeczywiście porusza kwestie dość delikatne i komentarz z wytknięciem błędów zakończony na "Nie czytało się źle" wygląda komicznie. To coś jak "Spoko opo" umieszczone pod filozoficzną przypowiastką o sensie życia. Obserwuję to forum od kilku tygodni i odnoszę równie komiczne wrażenie, że moderatorzy (zapewne dostanę za to ostrzeżenie, tak mi przykro ;-)) usilnie starają się wytworzyć z tego miejsca wybitny zakątek literatów, nie mając przy tym zbyt dużego doświadczenia i nie zdając sobie sprawy z tego, że dwulinijkowy post może wnieść więcej od dwustronicowego elaboratu. Jak i z tego, że obrzucanie ostrzeżeniami jednego z bardzo niewielu dobrze piszących autorów na forum nie jest dobrym pomysłem ;-)

Nie podobało mi się - może dlatego, że tematyka mnie nie zaskoczyła ani nie poruszyła; widziałam kiedyś blog zbudowany na podobnej konwencji (narracja "płodu", który został potem usunięty). Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście da się dostrzec pomysł i potencjał. Powtórzenia zdecydowanie sprawiają wrażenie celowych i uzasadnionych. Chętnie przeczytam coś jeszcze i rzeczywiście, na przyszłość zadbaj o estetykę, może wtedy doczekasz się komentarzy na temat treści, nie formy. (Z pozdrowieniami i nadzieją, że był to wystarczająco konstruktywny komentarz...)


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

britpoper_dont_panic_im_f
Ołówek


Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:34, 26 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:
A samo dziecko natomiast
wypowiada się jak osoba
dorosła. mnie to troszkę
raziło.


to na pewno nie jest na serio. wszyscy przecież widzieli I Kto To Mówi.
[akapit] co do tekstu. cholera mam jednak nosa. pamiętam, pół roku temu, zauważyłem maksymalnie szitowy szkic autorki tego opowiadania i od razu widziałem, że będą z niej ludzie. a co najmniej potencjał jest na przeskoczenie gretkowskiej. tzn. żeby była jasność. w tej chwili autorka pisze bardzo źle. styl jest oryginalnością bliski zapisowi składu chemicznego wosku do siodła, problemów czysto technicznych jak interp. nie biorę pod uwagę, ponieważ czystość ortograficzno- interp. to ulubiona wymówka grafomanów, >bo jak nie ma błędów to jesteśmy fajni<. ok nie będę tutaj walił ogólnikami, za chwilę zrobię krótką analizę tej min.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Blueberry
Kałamarz


Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:53, 26 Cze 2010    Temat postu:

Jeśli mogę wyrazić swoją opinię:
rzeczą, która na początku zwróciła moją uwagę, był brak spacji po znakach interpunkcyjnych. Niby mała sprawa, ale jednak trochę przeszkadza w czytaniu.
Chociaż technicznie tekst nie wydaje mi się najlepszy, poprawiłabym głównie dialogi, bo są raczej nienaturalne i jakoś niezbyt ładnie umieszczone w całym tekście, to sam pomysł i przesłanie są rewelacyjne, tak jak powiedziała autorka pierwszego komentarza, to powinna być lektura obowiązkowa dla nastolatek.
Ogólnie - pomysł świetny, z wykonaniem trochę gorzej, ale myślę że gdybyś trochę poćwiczyła, to bez trudu dałoby się to poprawić.

Pozdrawiam (:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Aszka
Stalówka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:09, 27 Cze 2010    Temat postu:

Bardzo, bardzo dobry pomysł. Wydaje mi się, że raczej ciężko wpaść na coś takiego, więc - gratuluję. Mam jednak poważne zastrzeżenia w kwestii samego wykonania. Całość rozpoczęta porannym wstawaniem - z reguły nikt się tego nie czepia, tylko dla mnie jest to strasznie oklepane i bardzo zniechęca do dalszego czytania. Ale to tak ode mnie. Poza tym nieciekawe, mało wciągające dialogi, nie do końca powiązane elementy. Ogólnie rzecz biorąc, widziałabym to rozwinięte, jako powieść nawet. Mogłabyś z tego zrobić coś naprawdę, naprawdę niezłego, gdyby stworzyć z tego konkretniejszą historię. Wszystko byłoby czyste i jasne, a więc pomysł wyszedłby na pierwszy plan.

Błędy stylistyczne itp. już Ci wypomniano, więc może ja już się wstrzymam. No ale brak spacji przy myślnikach w dialogach razi niczym światła reflektorów na porządnym, rockowym koncercie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kącik Złamanych Piór Strona Główna -> Archiwum opowiadań / Archiwum - zakończone i miniatury Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin