Kącik Złamanych Piór
- Forum literackie
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
E.S
Ołówek
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:34, 22 Paź 2009 Temat postu: Nie ma Cię |
|
|
Nie ma Cię gdy wszystko idzie źle,
Nie ma Cię bo Ty nie kochasz mnie.
Nie ma Cię gdy czas mija Nasz,
Nie ma Cię bo nie uznajesz Nas.
Nie ma Cię gdy życie moje trudne,
Nie ma Cię bo przebywanie ze mną nudne.
Nie ma Cię gdy rozpadam się na dwoje,
Nie ma Cię bo zniszczyłem to co Twoje!
Nie ma Cię choć wiesz co do Ciebie czuję,
Nie ma Cię bo żal w sobie wciąż hoduję.
Nie ma Cię ale przecież dobrze wiem,
Że nie ma Cię chociaż bardzo kocham Cię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ZŁAMANA
Piórko Wróbla
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy bólu ciemności i zagubienia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:17, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Drogi E.S utożsamiam się z Twoimi uczuciami. Nieszczęsliwa miłość to najgorsze co może się przytrafić. Te wszystkie nie ma, nie ma. Więc tylko pustka i żal pozostaje. Pisz dalej. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Craig Liath
Chybotliwy Bard
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wypełzło spod dywanu
|
Wysłany: Nie 15:12, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Uczucia uczuciami, jednak ważna jest jeszcze forma przekazu.
A częstochowskie rymy, nie są najlepszym pomysłem.
Sam pomysł z "Nie ma Cię" jeszcze by uszedł, ale na Bogów! Rymy nie zawsze są konieczne!
Wiem o tym z własnego doświadczenia...^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarbonka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:45, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
W X wieku można by tolerować taką formę i "amor de lonh" - nie ma cię, itp. No ale w XXI wieku? Kiedy już wymyślono palindromy i inne takie... mam wrażenie, że to tekst jakiejś piosenki. Słowo (la parole) nie razi tak jak słowo pisane, szczególnie anafora: Nie ma Cię. Gdyby wersy miały odpowiednią ilość sylab, jeszcze by się to ratowało jakoś. Wybrano jeden typ rymów, ok, nie można mieć autorowi za złe, panno Craigh Najklasyczniejszy rym (tak, niektórych przymiotników się nie stopniuje, ale cóż), jakim jest rym dokładny (vel częstochowski) nie może zasługiwać na pogardę, no!
Nie ma Cię utrudnia odczyt tego utworu. Lepiej byłoby wstawić Nie ma Cię na koniec monostychów. Inwersje banalizują tekst, więc ulega on dyskopolizacji (szkoda, że już wymyślono tę nazwę).
Cytat: | Nie ma Cię bo przebywanie ze mną nudne |
Nie zauważyłem archaizmów w reszcie tekstów, ani stylizowania go na poprzednią epokę. Co to ma być? Nie dość, że najdłuższa linijka, nijak formą ni treścią nie pasuje do reszty - i jeszcze taki dziecinny kompleks, obraza, samokrytyka. Fuj.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Craig Liath
Chybotliwy Bard
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wypełzło spod dywanu
|
Wysłany: Nie 17:58, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pierre de Ronsard napisał: | Wybrano jeden typ rymów, ok, nie można mieć autorowi za złe, panno Craigh Najklasyczniejszy rym (tak, niektórych przymiotników się nie stopniuje, ale cóż), jakim jest rym dokładny (vel częstochowski) nie może zasługiwać na pogardę, no! |
Och, ależ szanowny Pierre czytelnik ma prawo mieć autorowi za złe wybrany typ rymów i przedstawić je jako własne zdanie. Właśnie na tym poniekąd polega wyrażanie swojej opinii.
Ale ja nie o tym chciałam. Owszem, taki rodzaj rymów nie zasługuje na pogardę i na Bogów nie pogardzam nim (wszak jest wiele wierszy w których wygląda i brzmi on całkiem na miejscu). Po prostu delikatnie zauważam, że nie zawsze są one skuteczne i -moim skromnym zdaniem- jest to właśnie jeden z takich wypadków .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Craig Liath dnia Nie 18:00, 25 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarbonka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:03, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wiem, na czym polega wyrażanie opinii. W mojej opinii nie masz prawa do swojej opinii żartuję, rzecz jasna. Napocząłem tylko maleńką polemikę. Tu wiersz nie brzmiałby lepiej nawet po ich usunięciu, ale to sprawa już poboczna. Brzmiał... a może właśnie z tymi rymami i dobrą muzyką miałoby to jakiś sens - jako tekst piosenki?
"I will always love you" pani Houston również wygląda na papierze ubogo. Za to w gardle siła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Craig Liath
Chybotliwy Bard
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wypełzło spod dywanu
|
Wysłany: Nie 18:21, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zgodzę się, że wiersz po usunięciu rymów nie brzmiały lepiej. To tak jakby stwierdzić, że jakaś książka napisana od tyłu byłaby równie dobra. Pozbywając się rymów, autor siłą rzeczy musiałby zmienić słowa. A to w nich tkwi cały szkopuł.
Może faktycznie, jako tekst piosenki prezentowałby się lepiej, ale aktualnie (kto wie co autorowi przyjdzie do głowy po Twoim pomyśle) nią nie jest. A wizja Nosowskiej (luźne skojarzenie) śpiewającej ten tekst wcale nie pomaga mi się do niego przekonać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laj-Laj
Wieczne Pióro
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:26, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pierre de Ronsard napisał: | Lepiej byłoby wstawić Nie ma Cię na koniec monostychów. Inwersje banalizują tekst, więc ulega on dyskopolizacji |
Czy ktoś tu się przypadkiem nie popisuje?
Co do wiersza... cóż, że mamy XXI wiek? Są też tacy, którzy piszą bez znaków interpunkcyjnych, chociaż wymyślono je setki lat temu Przecież poezja to nie nauka ścisła, więc trudno tutaj dyskutować co trzeba zrobić, żeby wiersz był lepszy. Może faktycznie autor poszedł po najmniejszej linii oporu jeśli chodzi o jakość rymów, ale coraz mniej osób stara się w ogóle tworzyć jakiekolwiek rymy, więc trzeba tylko zachęcać, a z czasem E.S. postara się o lepszy dobór słów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Laj-Laj dnia Śro 8:28, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarbonka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:32, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nikt się nie popisuje, to jest pierwsza rzecz. Jakbym słyszał pewną moderatorkę o afrykańskich padlinożernych korzeniach... Odkąd wymyślono poetykę, poezja jest traktowana przez tę naukę ścisłą jako narzędzie, to jest druga rzecz. A po trzecie - primo ultimo, jak to mawiał pewien bohater filmowy w restauracji - gdybyś zetknął się z new schoolowym podejściem do hip hopu i rymów (Tech9Nine w US, Nach Scratch w Hiszpanii, nawet OSTR) - oj, bardzo dużo artystów próbuje rymować. I właśnie nie ogranicza się do prostoty, a komplikuje ten środek stylistyczny do granic możliwości Dlatego nie warto, powiadam, usprawiedliwiać autora, że rymy są "przynajmniej jakieś", bo rzekomo czasy nie sprzyjają rymowaniu. A czasy bardzo sprzyjają rymowaniu A w XX wieku przyjęła się właśnie głupia konwencja, że poezja nie może mieć rymów, ani być za grosz technicznie dopracowywana (Malherbe się w grobie przewraca). Rymy uświetniają
pozdrawiam
kto by pomyślał, że z pozoru słaby wiersz wywoła tak liczne (jak na to forum) komentarze i polemiki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laj-Laj
Wieczne Pióro
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:39, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pierre de Ronsard napisał: | Nikt się nie popisuje, to jest pierwsza rzecz. Jakbym słyszał pewną moderatorkę o afrykańskich padlinożernych korzeniach... Odkąd wymyślono poetykę, poezja jest traktowana przez tę naukę ścisłą jako narzędzie |
1. Popisujesz się jak stąd do Gabonu Ale w sumie to nieszkodliwe, więc Cię nie będę drażnił
2. Poetyka swoją drogą, a wiersz swoją. Pewnie, że metodologia wkroczyła do najbardziej już humanistycznych rejonów, można wiersz zatem traktować warsztatowo, ale "mędrca szkiełko i oko" i te sprawy... Ludzie wymyślają metodę na zważanie i zmierzenie wszystkiego ze strachu, że czegoś mogą nie rozumieć. Lecz niestety wiersz wywołuje subiektywne uczucia, więc z natury rzeczy tego się nie da zaklasyfikować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarbonka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:48, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
UWAGA, KOLEJNY POPIS! Poetyka jest na tyle mądra i dalekowzroczna, że to wie, co mówisz Tzvetan Todorov, Poetyka, Wiedza Powszechna, Warszawa 1984 KONIEC POPISU. Dlatego skupiamy się bardziej na kontekście i... formie - o czym dyskutujemy w tej chwili. Odczucia subiektywne to sprawa prywatna Ale trzeba się takimi rzeczami dzielić!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laj-Laj
Wieczne Pióro
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:10, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Z tym popisywaniem to chodzi mi jedynie o to, że jaki jest sens używać słów typu: dyskopolizacja i monostychy, których znaczenia nawet nie tłumaczysz, osobie typu E.S. (bo do niej są kierowane Twoje uwagi), która najprawdopodobniej nie zna znaczenia tych słów, więc też nie mogły mu pomóc w wyjaśnieniu popełnionych błędów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pierre de Ronsard
Moderator z ludzką twarzą
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarbonka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:25, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dyskopolizacja - brnięcie w kierunku konwencji tekstów disco-polo skrajnie - typu "laj laj lala laj" neologizm, niby mój, ale widziałem w google już jedno użycie tego słowa - niestety nie moje autorstwo Użycie było z założenia żartobliwe i kąśliwe;)
A człek inteligentny sprawdzi, być może zainteresowany z lekka zanim powie się doń zamiast "usiądź" - "postaw swą smukłą kibić na zydlu" "Monostych" był zamiast ciągłego wałkowania "wersów", choć i tak go błędnie używam, bo powinien tyczyć się osobnej "zwrotki" w postaci jednego wersu tak naprawdę.
Następnym razem postaram się tłumaczyć (czy znamy wykształcenie i znajomości ES?, tak btw) - chociaż nie obiecuję, że objaśnię wszystko.
Niemniej, chciałbym zamknąć sprawę rzekomych PO-PiSów, i wrócić do analizy i interpretacji wiersza "Nie ma Cię"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|