Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Midnight
Ołówek
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:51, 08 Lis 2007 Temat postu: Ja |
|
|
"Niefortunnie"
Siedzę na parapecie i trzęsąc się z zimna
mruczę do siebie, z przerażeniem
myśląc, że podsłuchują mnie dzikie koty.
Z rękami w kieszeniach jest łatwiej.
Bose stopy i wzrok skierowany na drzwi.
Słowa rzucone na odchodnym i kawa;
nie warto płakać nad rozlaną,
w szafce jest jeszcze trochę.
O wiele łatwiej zasypia się w towarzystwie.
Przykuta do podłogi granicami świadomości.
niefortunnie nie potrafię porównać
siebie z tym czymś,
tego czegoś ze sobą
(może dlatego, że to to samo?).
Sto jedenaście hełmów ochronnych (bez reklamacji)
się przyda, nawet jeśli
nie pomoże na niefortunność. Nie pomoże?
Niech to szlag!
...
Wolę nie czekać, aż niebo
zawali mi się na głowę.
Tym razem zamiast bujać
utonę w gorzkich obłokach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Midnight dnia Pon 16:07, 12 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mad
Stalówka
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:05, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie powiem podoba mi się trochę chaotycznie, ale niektóre połączenia słów naprawdę fajne. A przy okazji zakładamy jeden temat i w nim dodajemy kolejne wiersze tak jak odpowiedz na posta, a nie na każdy wiersz nowy temat To tak w woli ścisłości. Jakiś admin się tym pewnie zajmie i wrzuci ci wszystko do jednego
Pisz dalej !
EDYCJA: I raz jeszcze ja. "Teraz" podoba mi się w całości takie lekkie rymy i lekki wiersz. Za to "Na logikę" mnie urzekło. Doprawdy aż się zamyśliłam nad nim naprawdę doby wiersz Oj chętnie poczytam więcej zwłaszcza, ze taki tu zastój ostatnio x]
Autorka zajęła się przenoszeniem wierszy do jednego tematu, ja zaś postanowiłam zlepić Twoje posty, Mad. Coby rozlazłości unknąć A.Ł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight
Ołówek
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:03, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Mod nie musi się przemęczać, sama już przenoszę. Jeszcze nie znam panujących tutaj zasad
"Teraz"
jak anioł wlokę
postrzępione skrzydła
bezpieczna szarość dnia
mi dawno zbrzydła
sama jedna na niebie
dusząc smutki wczoraj
łamiąc ptasie lotki
czekam już, nie wołam
w stopionym spojrzeniu
umykając w ciszę
nie tęskniąc do jutra
piórami kołyszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight
Ołówek
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:04, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
"Na logikę"
Dzień przed śmiercią i dwa...
Cholera, źle obliczyłam.
X dni przed śmiercią i kot.
statystyki uczuć
Rozmazana logika strat i zysków.
Rozpoczynam czwarty rozbiór
mojego serca.
tendencja spadkowa
Alter schowałam cichaczem do kieszeni.
Po jednym drinku z palemką
zostaje ego.
wykresy dziwactw
Na zebraniu grubych ryb
omówimy perspektywy i horyzonty.
Na bez sensu nikt nie ma opinii.
ego poszło dopić swoją małą czarną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight
Ołówek
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:05, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Uwaga! Wiersz o miłości.
"Mantra"
szkoda, że nie umiem
przekazać tego w słowach
wydłubując muchę z dna filiżanki
wróżę zapomnienie
ciągnące się za nami ulicami
wplatając się w bajkę
i zatrzymując czas
jak piasek między palcami
zastygłe w chłodnej rosie
drąży kropelkami potu
ścieżki na skórze
obracając się wokół własnej osi
można być szczęśliwym
dotykiem niedoskonałości
i powtarzając pod nosem swą mantrę
szkoda, że nie umiem
pisać o miłości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight
Ołówek
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:00, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
"Oczko"
chowam słowa po kieszeniach
razem z papierkami od cukierków
jak pękną to się zaszyje
zamiast budować mosty
zasypię przepaście pod nimi
lubimy iść na łatwiznę
uśmiechnięte słoneczko
skalpelem wyryte na skórze
korci brakiem myśli
ranę mogę zalać winem,
mogę też zalać się winem
z beztroskim bon soir
umrę z dymu papierosów
umrę tak czy siak
nie potrzebuję cudzych bogów
nie muszę się modlić
żeby uzbierać
dwadzieścia jeden
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight
Ołówek
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:01, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
"Słodycz życia"
Jak udowodnisz
zieleń liści?
Zamykając oczy wszystko jest czarne
tak jak lubisz.
Wizja daltonisty.
Czy nawet lód nie może
ochłodzić serca?
Wystarczy odrobina indywidualizmu
plus ciało gratis.
Krew zwyciężyła.
Wolisz pić wódkę
bez przepitki?
Unikać kaca
mieszając go z cukrem w herbacie.
Wystarczająco słodko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mad
Stalówka
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:20, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
xD Kffik! Słodycz życia i wizja daltonisty mnie zabiła ! ^^ Masz bardzo ciekawe połączenia hmm jakby to nazwać powiedzmy żartu z życia z rymami.
Miło się czyta : )
Ps: dla odmiany Mid ja też chcę komenta ! XD XD [ehh materialistką być...]
________________________________________
* Miało być mod nie admin, ale mniejsza z tym.
*Za "zlepek" A.Ł : merci =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aylya
Uczciwa Łachudra
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza granicy absurdu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:06, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A.Ł. to ja, i żadnego tam "merci" nie potrzeba . Ot, lepiej unikać jednego posta pod drugim, no chyba, że - jak w przypadku wierszy i ciągu dalszego opowiadań - jest to konieczne.
A co do wierszy, to wyjątkowo skomentuję (robię to rzadko, bo, co tu dużo gadać, zupełnie się na tym nie znam i nieczęsto "wyczuwam" poezję). W tym przypadku też brakło mi elkowentniejszych określeń, powiem więc tylko, że takie połączenie mowy codziennej, w której Autorka zwraca się bezpośrednio do czytelnika, z mową liryczną, wyjątkowo przypadło mi do gustu.
Przykład bezpośredniego zwrócenia się do odbiorcy, który, nie wiedzieć czemu, szczególnie przypadł mi do gustu:
Dzień przed śmiercią i dwa...
Cholera, źle obliczyłam.
To pewnie dlatego, że czytając (nieważne, czy wiersze, czy prozę) nigdy nie zadowalam się samymi literami i ich znaczeniem - raczej z lubością zmuszam do pracy zamieszkującego moją głowę lektora, który mi wszystko odczytuje głośno. Wyżej przytoczony fragment zabrzmiał w jego "ustach" niezwykle dobitnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|