Takie tam

Enigmatyczny

Fotografia*, nie rysunki.

Na zdjęciach przedstawiciele kotowatych.

Misiek (znaczy nie, że imię, tylko tak wyszedł)

Smutas

Kocia miłość? (Okropnie ucięte, ale już trudno)

A tutaj prawdziwa lady. (''Całuję Twoją dłoń Madame, myśląc, że to usta Twe"? Uhm, nie tym razem).

Pys(zczek)k

* - No nie wiem, czy to można nią nazwać, ale jakoś trzeba.

Sanai

Słoooodki kociak Smile

Pierwsza fotka podoba mi się najbardziej Smile

Coin

Ach... Kompletnie mnie to rozczuliło. Kocham koty ponad wszystko [nawet białą czekoladę]! A nie dośc, że te są przecudne, to ujęcia też są bardzo dobre.
Wziąc tylko takiego/takie i wyściskac po wsze czasy.
<dziki śmiech>
Uch. Spokojnie, Coinku. Obiecywałyśmy sobie, że to się więcej nie powtórzy. Panuj nad sobą.
Hm. Na czym skończyłam? Aa, tak. Świetne zdjęcia.

Zebra

kocia słodki... Piekne zdjecia .. drugie mi sie najbardziej podoba
oczywiscie pozostała tez są piekne ..

Pierre de Ronsard

Jaki fotoszop!
One w rzeczywistości, te koty, są grube i brzydkie! I mają zmarszczki.